Szkoły już się przygotowują

Szykuje się poważna zmiana w nowej maturze. W roku szkolnym 2008 / 2009 obowiązkowo będzie trzeba zdawać matematykę - zdecydowało Ministerstwo Edukacji. Jako pierwsi taką maturę napiszą uczniowie, którzy są obecnie w ostatniej klasie gimnazjum. Zdaniem wiceministra edukacji, nie chodzi o to, by tylko uczyć matematyki, ale by jej nauczanie kształtowało umysł.

Coraz mniej młodych ludzi decyduje sie studiować kierunki techniczne, matematyczne. Nieliczni mają umiejętność ścisłego myślenia. Ministerstwo chce to zmienić.

Dariusz Bożek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu, nie podziela zdania Ministerstwa. Uważa, że nie powinno się zmuszać ludzi o preferencjach humanistycznych do zdawania matematyki. Będą musieli poświęcić więcej czasu temu przedmiotowi, co może się odbić na ich przygotowaniu do innych zajęć.

- Człowiek powinien mieć prawo wyboru - dodaje. Uczniowie gimnazjum myślami do matury są daleko, ale ten pomysł im się nie podoba.

- Będzie to obciążenie. Należy zmienić program, aby dobrze przygotować uczniów - mówi Marzena Jarzyna, zastępca dyrektora I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego im. Hetmana Jana Tarnowskiego w Tarnobrzegu. - Zwiększyliśmy liczbę zajęć matematycznych, już się przygotowujemy. Elżbieta Świestowska, zastępca dyrektora Gimnazjum nr 1 w Tarnobrzegu, uważa, że przez obowiązkową matematykę na maturze, poszkodowani będą humaniści. - Ta sprawa powinna zostać kwestią wyboru - kwituje.

Obowiązkowa matematyka na maturze, to powrót do pierwotnej formuły nowej matury Mirosława Handkego, ministra edukacji w rządzie Jerzego Buzka.