Rekrutacja RODO

Portugalia Marii

Maria Tarnawska ma 17 lat, jest uczennicą drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego imieniem Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu i laureatką konkursu "Ośmiu Wspaniałych”. Uwielbia kwiaty i czytanie książek, lubi też podróże.

Nie przepadam za imprezami z szaleństwami. Wolę wziąć książkę i w ciszy przeczytać ją, a że lubię czytać, to sprawia mi to wielką satysfakcję. Nie jestem jednak absolutnie molem książkowym – uśmiecha się 17-letnia tarnobrzeżanka.

/pliki/zdjecia/mar1_1.jpg Marysia uwielbia czytanie książek, które pochłaniają ją bez reszty
Marysia jest najmłodsza z grona laureatów tegorocznej edycji konkursu "Ośmiu Wspaniałych”. W odróżnieniu od pozostałych laureatek i laureatów nie musi teraz zdawać matury. Ma jeszcze na to ponad 11 miesięcy.

OCICE SĄ PIĘKNE

Nauka jest bardzo ważna, ale Marysia nie zapomina też o przyjemnościach dnia codziennego. Mieszka w uroczym miejscu, w tarnobrzeskim osiedlu wiejskim Ocicach. Ocice z racji przebiegającej tamtędy linii kolejowej są znane w regionie. Kiedy przed 50 laty powstał szlak kolejowy Ocice - Mielec – Dębica tamtejsi mieszkańcy byli wręcz szczęśliwi. I choć ćwierć wieku później Ocice zostały wchłonięte przez Tarnobrzeg to szlak pozostał i choć powinien to nie nazywa się Tarnobrzeg – Dębica tylko Ocice – Dębica. Marysia koleją interesuje się średnio, lubi swoje osiedle nie z racji torów, ale z racji tego, że jest tam jej dom.

- W Ocicach jest pięknie. Mam ogródek i pięknie kwiaty, które bardzo lubię. Tyle tylko, że ja lubię kwiaty, ale nie lubię plewić, dlatego to, że mam piękny ogródek to zasługa mamusi. Lubię wyjść przed dom i oddychać świeżym powietrzem. Na pewno jest tu fajniej niż w mieście, człowiek ma spokój i może obcować z naturą – mówi.

ZASKOCZONA WERDYKTEM

Do udziału w konkursie namówiła ją polonistka z "Kopernika” i przystąpiła do niego bez zbytnich nadziei na jakikolwiek sukces. Kiedy została wybrana przez kapitułę bardzo się ucieszyła, w końcu to olbrzymia satysfakcja.

- Nie spodziewałam się bo myślałam, że w tym konkursie nie mam szans, że są osoby bardziej udzielające się ode mnie. Lubię pomagać, przez dłuższy czas chodziłam z koleżankami do tarnobrzeskiego Domu Dziecka i miałam tam taką sześcioletnią podopieczną, bawiłyśmy się z nią i widać było szczęście na twarzy tego dziecka. Pomagałam i innym osobom, ale nie robiłam i nie robię tego po to, by się tym chwalić.

/pliki/zdjecia/mar2_1.jpg Podczas wycieczki z Portugalskie góry wrażeń było moc
Takie inicjatywy, takie prywatne akcje, człowiek podejmuje z głębi serca i nie po to, by się tym chwalić. Ludzie powinni sobie pomagać bez względu na to ile mają lat i ile maja w sobie sił – mówi.

Oprócz kwiatów i książek Marysia lubi podróżować. W ubiegłym roku była na podróży swego życia. W ramach programu Comenius wyjechała z koleżankami ze swojej szkoły do Portugalii. Wcześniej nie była nigdzie za granicą. - To piękny kraj, bardzo mi się tam podobało i ta wycieczka pozostanie pewnie w mojej pamięci na długie lata. Nie mam jeszcze konkretnych planów wakacyjnych, zobaczymy co się uda zorganizować. Lubię morze i góry i chciałbym gdzieś tam pojechać, w końcu wakacje są po to by podróżować – mówi.

Przed Marysią ostatnie przed maturą wakacje. Przyszły rok szkolny zapowiada się znacznie bardziej pracowity od tego jeszcze trwającego. Uczyć się trzeba będzie więcej, ale o pomaganiu innym ludziom nie zapomni.

- Nie wiem gdzie jeszcze pójdę na studia. Mam kilka pomysłów, ale jeszcze decyzji nie podjęłam. Muszę wszystko dokładnie przemyśleć, by później niczego nie żałować – uśmiecha się.

dnia: 2013-05-24, autor: Grzegorz Lipiec, źródło: Echo Dnia
Do góry

Witaj!

Aktualna wersja naszej strony posiada wiele nowych, niezwykle przydatnych każdemu uczniowi funkcji. Jeśli chcesz, aby np. w menu wyświetlane były informacje dotyczące twojego planu lekcji i zastępstw dla twojej klasy na każdy kolejny dzień, to wypełnij poniższy formularz i naciśnij przycisk Zapisz. Jeżeli nie jesteś zainteresowany korzystaniem z tych funkcji, to naciśnij przycisk Anuluj.

Anuluj