Nominację do eliminacji rejonowych odbiera Wojciech Radłowski z tarnobrzeskiego "Kopernika".

Recytacja to sztuka, a scena nie znosi fałszu. O tym niektórzy uczestnicy tarnobrzeskich eliminacji 52. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego zdawali się nie pamiętać.

Grzech najcięższy, właściwie dyskwalifikujący recytatora, to zerkanie w kartkę z tekstem. Jurorzy nie mieli litości. - Opanowanie tekstu na pamięć, to podstawa. Nie ma usprawiedliwienia. Było czasem widać, jak błądzicie gdzieś myślami, szukacie w pamięci słów. Wtedy stajecie się niewiarygodni, a to szczególne miejsce nie znosi fałszu - wytykał Andrzej Wilgosz, instruktor teatralny i członek komisji, zanim ogłoszono werdykt. To była krótka lekcja o zachowaniu sie na scenie i zasadzie "im mniej, tym lepiej" tyczącej się zarówno biżuterii, jak i rekwizytów. Młodzi wskazówki przyjęli z pokorą. Zwłaszcza, że ośmioro z 22 uczestników ponownie stanie na scenie Tarnobrzeskiego Domu Kultury już 3 kwietnia. Razem z uczestnikami z powiatów tarnobrzeskiego, stalowowolskiego i niżańskiego będą walczyć o wejście do eliminacji wojewódzkich konkursu.

W kategorii recytacja jurorzy nagrodzili nominacjami do kolejnego etapu konkursu pięć osób: Wojciecha Radłowskiego i Magdalenę Stelmach z Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu, Edytę Niezgodę z I Społecznego Liceum, Ewelinę Nowak z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 i Katarzynę Serafin z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2.

W kategorii poezja śpiewana nominację otrzymała Iwona Jakubowska z liceum społecznego, a w kategorii teatr wywiedziony ze słowa Patrycja Pieprzyk z Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika oraz Justyna Czarnecka z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.