W dniach 5 – 11 kwietnia 2014r. dziesięcioosobowa grupa uczniów klas III, pod opieką pani Anny Kiszczak i pani Luizy Gustaw, uczestniczyła w rewizycie u swoich partnerów z Gimnazjum w Ottweiler (Saarland). Każde spotkanie naszych szkół możliwe jest dzięki znaczącemu dofinansowaniu Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, która nie tylko wspiera projekty partnerskie finansowo, ale także merytorycznie - poprzez warsztaty, spotkania informacyjne, materiały, broszury, przykłady dobrej praktyki itp. Projekt tegorocznej wymiany dotyczył problematyki zrównoważonego rozwoju, a nazwaliśmy go wspólnie z niemieckimi partnerami „Regiony w procesie zmian”.

Podczas naszego pobytu uczniowie mieszkali u rodzin goszczących. Mieli niepowtarzalną okazję sprawdzić i poprawić swoje umiejętności językowe, poznać życie codzienne rodzin niemieckich, pogłębić zawarte już w Polsce przyjaźnie.

Podczas kilkugodzinnego czasu spędzonego w szkole doświadczyliśmy, jak wyglądają lekcje w tamtejszym gimnazjum. Braliśmy udział w zajęciach z polityki, chemii, języka angielskiego, niemieckiego i francuskiego.

Oprócz czasu spędzonego w szkole gospodarze zorganizowali liczne atrakcje, tj.: zwiedzanie Ottweiler oraz Saarbrücken, wycieczkę do Reden – kompleksu historycznego i rekreacyjno-sportowego na terenie byłej, zlikwidowanej już kopalni węgla kamiennego. Poza zwiedzaniem wystawy poświęconej historii kopalni, prezentującej jej najlepsze lata działalności, próby restrukturyzacji aż do stopniowej likwidacji, zwiedziliśmy dawne pomieszczenia kopalni, skarbiec archeologii, prehistoryczne muzeum Gondwana i przeszliśmy kilkukilometrową trasą turystyczną po hałdach kopalni. Swoje wrażenia z Reden namalowaliśmy własnoręcznie na pamiątkowych koszulkach.

Problematykę, pojęcie i sens zrównoważonego rozwoju przybliżyły nam także warsztaty, na których rozmawialiśmy o związkach przyczynowo - skutkowych klimatu w połączeniu z eksportowanymi i importowanymi produktami spożywczymi. Wszyscy po tych warsztatach jesteśmy za kupowaniem i spożywaniem produktów regionalnych, a nie „globalnych”.

W ostatnim dniu pobytu w Ottweiler odbył się wieczór pożegnalny z rodzinami, Panią dyrektor i nauczycielami. Było dobre jedzenie, dużo zabawy i świetne towarzystwo. Piękna pogoda, która towarzyszyła nam przez cały tydzień, sprzyjała dobrym nastrojom i niewątpliwie także miała wpływ na nasze odczucia i wrażenia.

Anna Kiszczak

A oto kilka refleksji uczniów po wizycie w szkole partnerskiej w Ottweiler:

Kasia Samojeden: Po tygodniu pełnym przeżyć wróciliśmy do domu. Bogatsi w nowe doświadczenia, wspomnienia i znajomości. Z pewnością stwierdzić można, że był to niezapomniany czas, wiele zobaczyliśmy, a tym samym wiele się nauczyliśmy. Zdecydowanie najmilej wspominam rodzinę, która bardzo serdecznie mnie przyjęła i z całych sił troszczyła się o to, by niczego mi nie zabrakło. Wiele rozmawialiśmy, dlatego była to też dla mnie okazja, by poprawić swoją znajomość języka. Próbowałam nawet mówić saarlandzkim dialektem, ale okazało się to jeszcze trudniejsze niż „zwykły” język niemiecki! Zachwyciła mnie wizyta w parku „Gondwana”, gdzie w mistrzowski sposób przedstawione zostało, jak powstała Ziemia i jak rozwijało się życie na niej. Po 5 dniach pełnych wrażeń musieliśmy się pożegnać i wyruszyć w 23-godzinną podróż do Polski. Ottweiler to pięknie, pagórkowate miasto, w którym żyje wielu wspaniałych ludzi, dlatego mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę.

Magda Klecha: W dniach 5-12 kwietnia 2014 roku uczestniczyłam w wymianie polsko-niemieckiej z uczniami z Gimnazjum Ottweiler w kraju Saarland. Termin ten nie odpowiadał mi jak i pozostałym moim znajomym, gdyż za kilka tygodni zdajemy maturę. Jednak po powrocie do domu okazało się, że nie ma czego żałować. Mieszkałam w miasteczku Schiffweiler u polskiej rodziny, która przeprowadziła się do Niemiec kilkanaście lat temu. Miałam tam bardzo dobrą opiekę. Nie podobało mi się to, że musieliśmy bardzo dużo chodzić. Wieczorem wszyscy byli bardzo zmęczeni. Zwiedziliśmy bardzo ciekawe miejsce Gondwana Praehistorium, które znajduje się w Landsweiler-Reden. Można tam zobaczyć, jak kształtowało się życie na ziemi. Byłam pozytywnie zszokowana wyglądem tego miejsca oraz animacjami, które oferuje. Bardzo chciałabym tam pojechać z moją rodziną. Uczestniczyliśmy w wielu lekcjach. Najbardziej podobała mi się lekcja języka francuskiego i języka angielskiego. Pogoda w tych dniach zaskoczyła mnie. Było ciepło i słonecznie, z czego byłam zadowolona. Droga powrotna wydawała się nie mieć końca. Trwała aż 23 godziny. Była to najdłuższa podróż w moim życiu. Mimo wszystko na długo zapadnie mi ten tydzień w pamięci i mam nadzieję, że nadal pozostanę w kontakcie z moją „przybraną” rodziną.

Maciek Furman: W Niemczech spędziłem wspaniale czas. Wymiana dała mi możliwość poznania nowych osób. Podczas tego spotkania mogliśmy wymienić się doświadczeniami i poznać podobieństwa i różnice pomiędzy Polską i Niemcami. Zdecydowałem się wziąć udział w tej wymianie, bo dzięki codziennemu używaniu języka niemieckiego można poszerzyć słownictwo o nowe słowa i zwroty. Byłem zaskoczony tym, że Niemcy byli tacy otwarci i mili. Gdy czegoś potrzebowałem zawsze mi pomagali. Oczywiście były również pewne niedociągnięcia. Trochę zaskoczyła mnie słaba organizacja, z której przecież Niemcy są znani na całym świecie. Gdy gościliśmy ich w Polsce poziom organizacji stał na wyższym poziomie.

Aleksandra Kozieł: Wyjazd do Ottweiler mogę zdecydowanie uznać za udany. Rodzina u której mieszkałam, okazała się być bardzo przyjazna i pomocna. Wyrozumiałość jaką mnie obdarzyła sprawiła, iż bez większych obaw mogłam posługiwać się językiem niemieckim i rozwijać swoje umiejętności. Najbardziej ucieszył mnie jednak fakt, że po raz drugi mogłam spotkać moich niemieckich przyjaciół. Czas, który razem spędziliśmy, umożliwił nam lepsze poznanie się. Wyjazd traktowałam jako pewnego rodzaju wyzwanie. Teraz wiem, ze nowe doświadczenia, które dzięki niemu zdobyłam, na pewno pomogą mi w przyszłym życiu. Wszystkie pozytywne wrażenia i odczucia zdecydowanie zachęciły mnie również do brania udziału w podobnych projektach.

Anna Stypa: Wymiana niemiecko-polska była dla mnie niezapomnianym przeżyciem, dlatego cieszę się, że wzięłam w niej udział. Spędzaliśmy czas w Ottweiler, które jest małe i urokliwe. Znajduje się tam Gimnazjum gdzie uczestniczyliśmy w kilku lekcjach. To było nowe doświadczenie, ponieważ mogłam zobaczyć jak wygląda ich szkolne życie oraz niemieckie lekcje. Zwiedziliśmy także miasto oraz jego zabytki. Mogłam się także ponownie spotkać z niemieckimi uczniami. Wszyscy byli dla mnie bardzo sympatyczni. Podobał mi się czas który spędziłam z moją niemiecką rodziną. Byli dla mnie pomocni, mili i dużo o mnie dbali. Dużo ze sobą rozmawialiśmy, dlatego mogłam używać w praktyce język niemiecki i poznać nową kulturę. Pracowaliśmy także nad projektem o zrównoważonym rozwoju, dlatego odwiedziliśmy kopalnię węgla oraz prehistoryczne muzeum - Gondwana, które było bardzo interesujące. Najbardziej podobały mi się jednak wolne wieczory oraz zakupy w Saarbrücken. Sprawiło mi to dużą przyjemność. Ta wymiana była dla mnie niesamowitym przeżyciem, gdzie mogłam polepszyć swój niemiecki oraz poznać nowych ludzi i kulturę. Mam nadzieję, że ta wymiana zostanie na długo w mojej pamięci.