Rozmowa z Mariolą Madej i Anną Floras, uczennicami klasy IVc Liceum Ogólnokształcącego im.M Kopernika w Tarnobrzegu.

Przed wami bal studniówkowy, jak przygotowujecie się do zabawy?

Mariola:-Tradycyjnie. Kupujemy sukienkę, buty, biżuterię, nową bieliznę.

Ania:-Oczywiście czerwoną. I umawiamy się z partnerami.

-Macie wszystko zakupione?

A:-Najważniejsze rzeczy tak. Pozostały jeszcze drobiazgi. Większość koleżanek, które szyją sukienki, jeszcze nie mają gotowych kreacji.

-Czy wy i wasze koleżanki przed studniówką odwiedzicie fryzjera, kosmetyczkę?

M i A:-Do fryzjera wybierają się prawie wszystkie dziewczyny, koniecznie również do manikiurzystki. Popularne jest solarium. Mniej osób skorzysta z zabiegów u kosmetyczki. Co niektóre mają umówione wizyty u wizażystki.

-Jakie kreacje będą królować podczas studniówkowej nocy?

M:-Proste sukienki na ramiączkach, rozszerzane u dołu. Tylko jedna dziewczyna z naszej klasy ubierze się w sukienkę długości tuż za kolano, reszta przyjdzie w długich. Niemodne są mini. Mniej osób niż w roku ubiegłym wystąpi w gorsecie z długą spódnicą, ale ja na przykład planuję właśnie taki strój. Mówi się, że większość kreacji będzie w kolorze bordowym, choć niektóre dziewczęta przyjdą w czerni, granatach, czy fioletach.

-Czy któraś z waszych koleżanek przyznaje się do odważnej kreacji?

A:-Jedna będzie miała ostro czerwoną sukienkę i buty w takim samym kolorze.

-Ile kosztuje studniówka?

A:-Policzyłam, że łącznie na zakup sukienki i dodatków, opłacenie studniówki wydam 800zł. To i tak nie jest drogo.

M:-To raczej dolna granica kosztów. Dziewczęta, które kupują studniówkową kreację w większych miastach, wydadzą więcej. Tylko na sukienkę około 600zł. Studniówka w naszej szkole kosztuje 200zł od pary. To przystępna cena, ale zrezygnowaliśmy z pewnych udogodnień. Na przykład będziemy korzystać z plastikowej zastawy. Staraliśmy się wszystko zorganizować tanim kosztem.