Przez miniony tydzień w Tarnobrzegu gościła grupa uczniów z Monzon w Hiszpanii. Była to rewizyta Hiszpanów.

Goscie z Hiszpanii przed tarnobrzeskim magistratem

Kilkanaście dni wcześniej Aragonię odwiedzili uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika z Tarnobrzega. Ich pobyt był pełen wrażeń. Gościli w domach swoich rówieśników, zwiedzili Barcelonę i Saragossę, byli u stóp Pirenejów. A przede wszystkim poznali funkcjonowanie katolickiej szkoły prowadzonej przez salezjanów. Monzon, to 15-tysięczne miasteczko, którego historia sięga średniowiecza. Przed wiekami swój zamek mieli tu templariusze. Tarnobrzescy licealiści także gościli Hiszpanów w swoich domach i starali się, by ich pobyt w Polsce był równie atrakcyjny. Stąd wycieczki do Krakowa i Oświęcimia, skansenu w Kolbuszowej, Sandomierza i Baranowa Sandomierskiego, gdzie goście na zaproszenie Telewizji Miejskiej przygotowali przed kamerami swoją regionalną potrawę. Bawili się też na ognisku w stadninie koni i na dyskotekach w liceum. Uczestniczyli w lekcjach j. angielskiego prowadzonych przez inicjatora kontaktów z Hiszpanami, Adama Stępińskiego. Przed tygodniem gości z dalekiego Monzon przyjął zastępca prezydenta Tarnobrzega Wiktor Stasiak. Była okazja do przedstawienia historii miasta i wymiany upominków.

Młodzi Hiszpanie podczas zajęc z j. angielskiego z polskimi rówieśnikami

Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu co roku organizuje wymianę młodzieży z krajami Unii Europejskiej. Rok temu miała miejsce wyprawa na Sycylię. - Marzę o tym, by kiedyś zamiast o Europie Ojczyzn, mówiono o Europie Przyjaźni. Wy, młodzi, możecie do tego doprowadzić. A my będziemy będziemy wam w tym pomagać - deklarował podczas spotkania w Urzędzie Miasta dyrektor liceum, Dariusz Bożek.

W Tarnobrzegu licealiści nie uczą się hiszpańskiego. Kilkoro z nich uczy się tego języka indywidualnie. Pozostali z rówieśnikami porozumiewają się bez problemu po angielsku.