Uczeń klasy matematyczno-informatyczno-angielskiej. Zakochany w misternym...
Czytaj więcejSuknia, makijaż, fryzura i gotowe
- Czy wybrałyście już kreację na ten wieczór?
Jolanta Jata: W Tarnobrzegu kupiłam suknię w stylu retro. Jest czarna w białe groszki, do łydek. Nie zastanawiałam się długo nad wyborem.
- Jakie są modne w tym sezonie stroje na studniówkę?
Agata Pycior:
Agata Pycior i Joanna Jata chodzą do klasy maturalnej tarnobrzeskiego LO im. Mikołaja Kopernika. Od kilku miesięcy przygotowują się do studniówki.
- Jakie znaczenie ma dla was studniówka?
JJ: Nie traktuję tej nocy jak ważnego, wykwintnego balu. Najważniejsze są dobra zabawa i odprężenie przed maturą.
AP: Chcemy całą noc spędzić i bawić się z przyjaciółmi, znajomymi. Większość z nich wyjedzie na studia do innych miast. Dzięki studniówce będziemy mieli co wspominać.
- Co oprócz sukni trzeba przygotować przed studniówką?
JJ: Suknia to nie wszystko. Zaczynamy od solarium, potem umawiamy fryzjera. Makijaż robię sama, choć niektórzy korzystają z pomocy kosmetyczki.
AP: Tydzień przed studniówką mamy wolne lekcje, bo ubieramy szkołę. malujemy plakaty, wieszamy balony i serpentyny na korytarzach, w salach gimnastycznych i w klasach.
- Jakie fryzury zażyczycie sobie w salonach fryzjerskich?
AP: Na pewno nie koka. Modne są wyprostowane, gładkie, lśniące włosy albo delikatne fale. Zależy też od sukni.
- Czy stosujecie się do studniówkowych przesądów?
JJ: Tak, już kupiłyśmy sobie czerwone podwiązki i czerwona bieliznę. Znamy tylko te przesądy.
- Taka Impreza oprócz tego, że daje sporo przyjemności, to pewnie też słono kosztuje?
AP: W szkole płacimy od pary 300 złotych, plus koszty za kamerzystę. Cała studniówka ze wszystkimi zakupami i usługami będzie mnie kosztować około 800 złotych