Trwa podróż Przemka Karnowskiego, koszykarza Siarki Jezioro Tarnobrzeg po uniwersyteckich kampusach w Stanach Zjednoczonych. Po pobycie na Uniwersytecie Gonzaga przyszedł teraz czas na Kalifornię.

Przemysław Karnowski, środkowy Siarki Jezioro Tarnobrzeg, przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych

Uznawany przez specjalistów za jednego z najbardziej utalentowanych środkowych młodego pokolenia w Europie, koszykarz Siarki Jezioro Tarnobrzeg, Przemysław Karnowski od czwartku przebywa w Stanach Zjednoczonych.

- Po zebraniu ofert od uniwersytetów, sprawdzam jakie są w danym miejscu możliwości, zaplecze treningowe, program szkoleniowy. Nigdy nie ukrywałem, że jeśli już zdecyduję się na grę w Stanach Zjednoczonych to tylko tam gdzie preferowana jest gra "na centra" - mówi Przemysław Karnowski.

Pierwszym punktem wizyty 19-latka w USA była miejscowość Spokane, gdzie swój kampus ma Uniwersytet Gonzaga. Przypomnijmy. Trenerzy z Gonzagi obserwowali grę Przemka, choćby w Legionowie, kiedy to środkowy Siarki rzucił 35 punktów AZS-owi Politechnika Warszawa.

W poniedziałek zawodnik "Jeziorowców" wylądował w Kalifornii, gdzie sprawdzi, co ma do zaoferowania Uniwersytet Kalifornijski z kampusem w miejscowości Berkley.

Jak pisze Rafał Juć, korespondent Polskiego Związku Koszykówki, oprócz dwóch wymienionych już uniwersytetów zainteresowanie Przemkiem Karnowskim wyrażały uczelnie: Nebraska, Marquette, St. Mary's, Baylor, Washington State oraz Utah. Ta lista jest już krótsza, bo Przemek odrzucił propozycje z uniwersytetów Utah oraz Marqeutte.

W sezonie 2011/12 w barwach Siarki Jezioro Tarnobrzeg na parkietach Tauron Basket Ligi center notował średnio 10 punktów, ponad 4 zbiórki i 1 blok na mecz, grając przez niecałe 26 minut w każdym spotkaniu.