Uczeń klasy matematyczno - fizycznej, szachista (posiadacz III kategorii...
Czytaj więcejWęszą w klasach
Na
razie pokaz, w przyszłości niespodzianka
"Proszę położyć plecaki na podłogę" - usłyszeli wczoraj
uczniowie kilku klas z tarnobrzeskich szkół średnich. Między
ławki wszedł pies wyczulony na woń narkotyków.- To był pierwszy
raz, ale nie ostatni - zapowidają policjanci i strażnicy
miejscy.
Klasy, którym w ten sposób przerwano lekcje, okazały się czyste. To znaczy, że pies nie wyczuł przy uczniach żadnej substancji narkotycznej.-Chocaiż to było pewne, drżałem, jaki będzie ciąg dalszy. Nie sprzeciwiam się, żeby takie wizyty odbywały się częściej, już bez uprzedzenie - mówi Dariusz Bożek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika. - W każdej szkole mogą być narkotyki. Co prawda u nas nikt nikogo za rękę nie złapał, ale mówienie, że problemu nie ma, to oszukiwanie siebie. W profilaktycznych pokazach wykrywania narkotyków uczestniczyli wczoraj uczniowie Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Zawodowych, Zespołu Szkół Rolniczych i Zespołu Szkół. Dzisiaj pies odwiedzi tarnobrzeskie gimnazja. Wcześniej, w którejś z klas policjant ukryje materiał przesiąknięty zapachem narkotyku. Policyjny pies i jego przewodnik przyjechali z Rzeszowa. W tarnobrzeskich szkołach gościli po raz pierwszy, na zaproszenie szefów Straży Miejskiej i Komendy Miejskiej Policji, dzięki Urzędowi Miejskiemu, który sfinansował akcję. - W każdej ze szkół policjanci prowadzą prelekcje na temat narkotyków. Dziś chcieliśmy pokazać młodzieży, że w każdej chwili może się spodziewać takiej kontroli - mówi Grzegorz Śmiech, zastępca komendanta policji w Tarnobrzegu.