Od poniedziałku fotogramy prezentujące zbrodnię katyńską są wystawiane w tarnobrzeskim "Koperniku”. W następnym tygodniu zdjęcia trafią do Zespołu Szkół im. ks. Stanisława Staszica w Tarnobrzegu. Na dziesięciu fotogramach, które przygotował Instytut Pamięci Narodowej, oddział w Rzeszowie, przedstawiona jest cała historia zbrodni katyńskiej.

Do końca tego tygodnia w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu można oglądać wystawę zdjęć "Zbrodnia Katyńska”, która została przygotowana przez rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.

- Bez pamięci o historii, nie ma mowy o istnieniu narodu. Zawsze pamiętajmy o polskiej elicie, która została w bestialski sposób zamordowana przez radziecką służbę bezpieczeństwa, tylko dlatego, że była światła i gotowa do walki o Ojczyznę - wyjaśnia Krzysztof Wianecki, działacz Solidarności Walczącej, pomysłodawca zorganizowania wystawy w dwóch tarnobrzeskich szkołach ponadgimnazjalnych.

Zdjęcia, które wchodzą w skład wystawy są przejmujące. Cała historia zaczyna się 17 września 1939 roku, kiedy to Armia Czerwona wkracza do Polski. Oficerowie, podoficerowie Wojska Polskiego dostają się do radzieckiej niewoli. W 1940 roku zapada decyzja. Józef Stalin zdecydował, że należy zgładzić blisko 22 tysiące polskich obywateli, jeńców wojennych.

- Oprawcy strzałem w tył głowy zabili tysiące polskich żołnierzy. Ich ciała były wrzucane do dołów, które stały się zbiorowymi mogiłami. Co najgorsze prawda o tym, kto dokonał zbrodni nie mogła zostać ujawniona - mówi Krzysztof Wianecki.

Ekspozycja fotogramów będzie prezentowana do końca tego tygodnia w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu. Wystawa została zainaugurowana w poniedziałek od krótkiego wykładu Krzysztofa Wianeckiego.

- Ta wystawa to niesamowita lekcja historii, w trakcie której młodzież dowiaduje się, czym jest Katyń. Jesteśmy to winni zarówno zamordowanym przez NKWD, jak i ich rodzinom oraz bliskim - dodaje historyk z zamiłowania.