Uczeń klasy matematyczno - fizycznej, dziennikarz SGI Lesser w latach 2010 –...
Czytaj więcejZwariowany angielski
Nietypowa lekcja z nietypowym nauczycielem
Tak ekspresyjnej lekcji języka angielskiego jak wczoraj w tarnobrzeskim Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Kopernika, nie było jeszcze nigdy. A to za sprawą goszczącego w Tarnobrzegu z dwudniową wizytą Jima Wingate'a, nauczyciela, aktora i metodyka z Walii.
- To naprawdę były bardzo nietypowe zajęcia. W ciągu jednej godziny lekcyjnej można było więcej się nauczyć, niż przez kilka normalnych lekcji - ocenia Beata, tegoroczna maturzystka.
Nie ma się co dziwić, bo podczas pokazowej lekcji anglojęzycznej Jim Wingate zaprezentował się jako prawdziwy showman. Opowiadał tradycyjne opowieści celtyckie, ale nie tylko, bo z wizyt w różnych krajach (a był już w ponad 40!), przywozi nowe historyjki. A to o królewskiej rodzinie, która wydaje za mąż księżniczkę, a to scenki wiejskich kłótni sąsiedzkich, a to znowu prezentuje zabawne miniskecze. Jest przy tym bardzo ekspresyjny, wydaje różne dźwięki naśladując zwierzęta, parodiuje zachowania ludzkie, wreszcie mimiką oddaje ludzkie uczucia. Robi to na tyle dobrze, że choć mówi po angielsku bardzo szybko, nawet słabiej znający język są w stanie wszystko zrozumieć. W jego opowiadaniach, bohaterów grają uczniowie, nierzadko zaprasza do zabawy nauczycieli. Pamięta około 60 opowiadań!
- Nie, nie wszyscy w Walii są tacy zwariowani, jak ja - śmieje się Jim Wingate. - Taka żywa forma nauki jest najstarszą i najlepszą. Opowiadam historie, które przekazuje się w celtyckiej tradycji przez pokolenia. Organizowane są u nas także takie konkursy, gdzie każdy może się prezentować.
Do Tarnobrzega ten niebywale sympatyczny Walijczyk przyjechał wprost z Monachium, a kolejnym przystankiem w jego edukacyjnym turnee będzie Wiedeń. Polska mu się bardzo podoba, wspomina też, jak kilka lat temu szkolił w Krakowie, Warszawie i Nowym Sączu nauczycieli kolegiów nauczycielskich. Jest autorem wielu podręczników szkolnych, pisze opowiadania, książki metodyczne dla nauczycieli.
- W wielu krajach byłem, ale zauważam, że w Polsce, w Tarnobrzegu młodzież znacznie lepiej posługuje się językiem angielskim, niż na przykład w Austrii, Niemczech, Słowacji, czy Japonii. No i w Polsce lepiej w piłkę gracie, niż my w Walii - dodaje z uśmiechem Jim Wingate. - Bardzo było miło tu gościć.