Izabela Starzyk z Tarnobrzega niczego nie robi dla poklasku. Właśnie znalazła się w wyjątkowym gronie ośmiu młodych ludzi, którzy mogą być wzorem.

To nagroda dla wszystkich "Wspaniałych" z Tarnobrzega - uważa laureatka ogólnopolskiego konkursu

- Uważam, że człowiek wspaniały to taki, który całym swoim życiem świadczył o ideałach. JP II, Matka Teresa z Kalkuty to osoby, którym taka Iza Starzyk z Tarnobrzega nie dosięga nawet do pięt - przekonuje. Ale ona, jedna z ośmiu polskich "Wspaniałych", też może być wzorem dla młodych.

Ogólnopolski Samorządowy Konkurs Nastolatków "Ośmiu Wspaniałych" promujący pozytywne, prospołeczne zachowania wśród młodzieży oraz wolontariat narodził się w 1993 roku w stolicy.- Pomyślałam, że dużo jest takich konkursów dla tych, co pięknie śpiewają, recytują, więc dlaczego nie stworzyć konkursu dla tych, co pięknie żyją - mówi jego inicjatorka, posłanka Jolanta Fabisiak. - Coraz głośniej było o tym, że zalewa nas fala agresji, przemocy, że młodzi ludzie są coraz częściej sprawcami ciężkich przestępstw. Dlaczego więc nie promować dobrych zachowań?

Insipracją dla organizatorów był western "Siedmiu wspaniałych". Rok później wzięło w nim udział osiem gmin stolicy, a konkurs objął swoim zasięgiem cały kraj i zmienił nazwę na "Ośmiu Wspaniałych". W lokalnych edycjach konkursu bierze udział 85 miast, w tym Tarnobrzeg. W każdym mieście wybieranych jest ośmioro nastolatków między 12 a 19 rokiem życia, którzy pomagają potrzebującym, robią coś dobrego dla ludzi i otoczenia. Są konsekwentni i zaangażowani. Ich kandydatury są zgłaszane do samorządów, a lokalne jury wybiera spośród nich ósemkę laureatów. Potem z tej grupy wyłania jedną osobę, która na ogólnopolskim finale poddaje się ocenie głównej kapituły konkursu.

Najlepszych ośmiu polskich wolontariuszy dwunastej edycji konkursu poznaliśmy przed tygodniem na uroczystej gali finałowej we Wrocławiu. Tarnobrzeżanie są dumni. W gronie tych najwspanialszych młodych ludzi jest Izabela Starzyk, dotychczasowa uczennica trzeciej klasy Gimnazjum nr 3 w Tarnobrzegu, a od września uczennica klasy 1f Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu.

Zwyciężczynie lokalnego konkursu "Osmiu wspaniałych"

- Myślałam, że się pomylili. Dlaczego ja, przecież jestem zwykłą nastolatką?

- To nieprawda - zaprzecza dyrektor szkoły Bogusława Jasińska. Wiem, jaki charakter ma Iza, jaka jest dla innych. Nic nie robi sztucznie, nic dla poklasku. Nic w szkole nie dzieje się bez jej udziału.

Już w podstawówce angażowała się w charytatywne akcje. Prowadziła też zbiórki żywności. W gimnazjum pochłonął ją unijny program współpracy między szkołami "Socrates Comenius". Przygotowuje publikacje i wystawy o swojej małej ojczyźnie. Razem z koleżankami odwiedza podopiecznych w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym. Przygotowuje dla starszych osób okolicznościowe spotkania świąteczne. Wciąż trudno jej zrozumieć szum wokół jej osoby. Tak reagują zresztą wszyscy zwycięzcy konkursu. Nie liczą na zaszczyty. - Dla mnie nagrodą jest osobista satysfakcja, że mogę komuś pomóc, że sie przydam. Pamięta o słowach Ojca Świętego: "Człowiek jest wielki nie przez to, kim jest, lecz przez to czym dzieli sie z innymi".

We wrocławskim Teatrze Capitol Izabela Starzyk odebrała "Bursztynową ósemkę", statuetkę życzliwości. - Gdy padły pierwsze słowa: - Ma 16 lat. Jest uczennicą Gimnazjum nr 3. Aktywnie uczestniczy w programie "Socrates Comenius"... - spojrzeliśmy po sobie, adrenalina zaczęła rosnąć i była totalna eksplozja radości.

- Tak mi było miło, jak do mnie machali i krzyczeli. Nie ja wygrałam, ale wygrał Tarnobrzeg. Statuetka to symbol i nagroda dla nas wszystkich "Wspaniałych" z Tarnobrzega, bo przecież wiele tych rzeczy robimy razem - podkreśla Iza.

Miło nam również poinformować, że W gronie laureatów tegorocznej miejskiej edycji "Ośmiu Wspaniałych " znalazły się dwie starsze koleżanki Izy, które uczęszczaja już do naszej szkoły: Beata konefał i Dominika Wołosz.