Uczeń klasy matematyczno - fizyczno – angielskiej, zawodnik Tarnobrzeskiego...
Czytaj więcejChciałbym kiedyś zagrać w ekstraklasie
Wybrany przez czytelników Echa Dnia i kapitułę największym talentem minionego roku w Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim Łukasz Bukała jest piłkarzem Siarki Tarnobrzeg. Piłkarzem, którego marzenia sięgają gry w ekstraklasie.
Ten chłopak ma jeszcze jedną wielką zaletę, jest skromny, a to cecha coraz rzadziej spotykana u młodych ludzi. Łukasz jest uczniem tarnobrzeskiego Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Kopernika. W tej szkole uczyli się kiedyś były piłkarz reprezentacji Polski i Siarki Tarnobrzeg obecnie menażer Roberta Lewandowskiego, Cezary Kucharski oraz były piłkarz i trener Siarki Tarnobrzeg, Jacek Zieliński.
TRENER GO WYBRAŁ
Popularnego w Tarnobrzegu Kopernika, czy jak kto woli Jachowicza, ukończyło wielu znakomitych piłkarzy. Do listy tych znakomitości być może w przyszłości dołączy Łukasz. Przed nim jednak długa, mozolna droga, z czego doskonale zdaje sobie sprawę.
- Moim zdaniem jest trenować, trenować i jeszcze raz trenować. Wiem, że tylko ciężką pracą mogę do czegoś dojść. Cieszę się, że zająłem to pierwsze miejsce, ale spokojnie do tego podchodzę.
Tydzień po finałowej gali trener piłkarzy Siarki Tomasz Tułacz poinformował Łukasza, iż ten jedzie z drużyna seniorów na zgrupowanie do Ulanowa. Obóz by ciężki, ale Łukasz świetnie wytrzymał obciążenia. Zrobił kolejny krok, by zrealizować swoje marzenia. Nie tylko biegał po ulanowskich leśnych traktach i dźwigał ciężary na siłowni, ale także grał w sparingach i spisywał się w nich bardzo dobrze.
Łukasz 21 kwietnia tego roku skończy dopiero 17 lat, przyszłość więc przed nim. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jego piłkarskim idolem jest Crystiano Ronaldo, chciałby chociaż w części grać tak jak on, wtedy byłby zadowolony z siebie. Na razie musi nie tylko podnosić swoje sportowe umiejętności, ale i przezwyciężać nieśmiałość. Jest skromnym, chwilami aż za skromnym chłopakiem.
OJCIEC WIERZYŁ
Łukasz piłkę kopie już od siódmego roku życia, a wszystko przez, albo dzięki tacie. Marek Bukała, w przeszłości komendant tarnobrzeskiej straży miejskiej i członek zarządu Siarki uczył kopać piłkę swego syna na osiedlowych… trawnikach Serbinowa. Później zabierał już Łukasza na Zwierzyniec i tam pokazywał, jak się strzela.
Teraz to Łukasz może pokazać tacie jak się strzela, ale o pierwszych piłkarskich lekcjach utalentowany młodzieniec nie może nigdy zapomnieć. Swój sukces, bo takim jest tytuł największego talentu w Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim, Łukasz zadedykował całej rodzinie. Cieszy się, że został tak bardzo doceniony przez kibiców i przez kapitułę. Miniony rok był dla niego udany. Nie tylko zaczął trenować z pierwszym zespołem Siarki, ale też zadebiutował w ekipie seniorów w meczu Pucharu Polski z Garbarnią Kraków. I choć był to występ epizodyczny (Siarka wygrała 2:0) to jednak takie epizody po latach urastają do miana olbrzymich wydarzeń i oby tak było w przypadku Łukasza.