Tuż przed godziną 9 zakończył się odbiór arkuszy maturalnych oraz list obecności przez członków komisji egzaminacyjnych w Liceum Ogólnokształcącym imienia Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu.

Arkusze maturalne odbierano w gabinecie dyrektora Dariusza Bożka.

Tarnobrzeski Kopernik to największe liceum w naszym mieście. Egzamin maturalny z języka polskiego uczniowie piszą tu przed 25 komisjami. Do egzaminu przystąpiło 338 tegorocznych absolwentów oraz 62 osoby poprawiające swój wynik z lat ubiegłych.

W Tarnobrzegu do egzaminu maturalnego z języka polskiego przystąpiło łącznie 1114 uczniów z sześciu szkół ponadgimnazjalnych. Wśród piszących dominują tegoroczni absolwenci (943 osoby). Pozostali uczniowie, których jest 171, przystępują do egzaminu po raz kolejny.

W tarnobrzeskich liceach ogólnokształcących maturę pisze w tym roku 586 uczniów, w liceach profilowanych 105, a w technikach 252.

Najwięcej piszących jest w Liceum Ogólnokształcącym imienia Mikołaja Kopernika, bo aż 338 uczniów. Dużą liczbą maturzystów może pochwalić się także Liceum Ogólnokształcące działające w ramach Zespołu Szkół imienia Staszica - 166 uczniów oraz Technikum przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, dawny Rolnik - 101 piszących.

Konrad Burdzel, maturzysta z tarnobrzeskiego Kopernika, miał nadzieję, że na egzaminie pisemnym z języka polskiego będzie "Lalka” Bolesława Prusa.

Czekając na wejście do klas uczniowie nie kryli zdenerwowania. - Trochę stresu jest, ale trzeba sobie jakoś radzić - przyznał się Konrad Burdzel z klasy III i. - Piszę poziom podstawowy. Tak na dobre zacząłem się uczyć przed miesiącem. Mam nadzieję, że to wystarczy.

Przygotowując się do egzaminu, Konrad miał przeczucie, że na tegorocznym egzaminie będzie "Lalka” Bolesława Prusa. - Od roku wydaje mi się, że będzie właśnie ten temat - dodaje Konrad.

Przeczucie Konrada odnośnie tematu na egzamin pisemny z języka polskiego podzielali także jego koledzy. - Od dawna na maturze nie było Prusa - dodaje Michał z III d. - Kiedy czytałem giełdę tegorocznych propozycji maturalnych, "Lalka” powtarzała się kilkakrotnie. Dlatego ostatnie powtórki, jakie robiłem przed pisemnym polskim, ograniczały się głownie do twórczości Bolesława Prusa.