Biggie vs 2Pac - wojna raperów

Dodano 2022-01-31, w dziale inne - archiwum

Wielkie konflikty w świecie rapu i hip hopu w latach 90. XX wieku były na porządku dziennym. Mam tu na myśli zarówno konflikty pomiędzy poszczególnymi twórcami jak i wytwórniami, a nawet społecznościami. Najpoważniejszym z nich był jednak bez wątpienia konflikt między Wschodnim a Zachodnim Wybrzeżem Ameryki. Wschód, reprezentowany przez Bad Boy Records (z Notorious B.I.G) starł się z Zachodem, który reprezentował Death Row Records (z 2Paciem). Konflikt miał duży wpływ zarówno na rap jak i całą kulturę hip-hop. Na koniec wypada mi jeszcze dodać, że zakończył się on śmiercią obu wielkich raperów: Tupaca Amaru Shakura i Notoriousa B.I.G. Jak i dlaczego doszło do tego konfliktu?

/pliki/zdjecia/big1.jpg Najprawdopodobniej wszystko zaczęło się 30 listopada 1994. Tego właśnie dnia o godzinie 0:20 Tupac Shakur został postrzelony i obrabowany z biżuterii oraz pieniędzy o łącznej wartości 40 tys. dolarów w studiu nagraniowym Quad Records w Nowym Jorku. Na szczęście po wielogodzinnej operacji odzyskał przytomność, ale od razu wyszedł ze szpitala na własne życzenie, gdyż obawiał się o swoje życie. O zlecenie tego zamachu na swoje życie obwinił swoich rywali ze Wschodniego Wybrzeża – P. Diddy’ego i Notoriousa B.I.G. (jednoznacznie rapuje o tym w utworze „Hit ’Em Up”). Oczywiście tekst ten wywołał niesamowitą burzę i zapoczątkował potężny konflikt między producentami, wytwórniami oraz gwiazdami rapu ze Wschodniego i Zachodniego Wybrzeża USA.

Wydarzenie to miało miejsce w dzień poprzedzający rozprawę sądową, podczas której 2Pac został skazany za nadużycie seksualne. Kiedy Tupac odsiadywał swój wyrok, Notorious B.I.G brylował na listach przebojów. W jednym z wywiadów Tupac opowiadał, jak współwięźniowie mówili mu podczas pobytu w areszcie, że za zamachem na jego życie stał właśnie Biggie Smalls. Zaostrzającą się sytuacje między muzykami wykorzystał Suge Knight, przedsiębiorca i współzałożyciel (wraz Dr. Dre) wytwórni płytowej Death Row Records oraz zdeklarowany przeciwnik Puffa Daddy’ego, producenta muzycznego i wydawcy Notoriousa. Knight wpłacił bardzo wysoką kaucje za Shakura (około 1,4 mln dolarów) i zaproponował mu przyłączenie się do własnej wytwórni (w kontrakcie 2Pac zobowiązał się do nagrania dla jego wytwórni 3 płyt). Współpracownicy 2Paca twierdzili, że Knight od początku ich współpracy bardzo skutecznie deprecjonował młodego rapera z Nowego Jorku i jego wytwórnię Bad Boy Records w oczach 2Paca..

Współpraca pomiędzy Tupacem a Death Row Records poskutkowała wydaniem albumu "All Eyez on Me", który w 4 godziny od premiery otrzymał status platynowej płyty (notabene był to pierwszy dwupłytowy album w historii hip-hopu). W czerwcu 1996 roku świat ujrzał singiel „Hit ’Em Up”, w którym 2Pac ostentacyjnie atakuje wielu raperów ze Wschodniego Wybrzeża (należeli do nich Notorious B.I.G., Junior Mafia, P. Diddy, Mobb Deep, Chino XL, Fugees). Biggie odpowiedział oczywiście natychmiast na atak reprezentanta Zachodniego Wybrzeża utworami: „Who Shoot Ya” oraz „Long Kiss Goodnight”. I choć ten beef nie doczekał się długiej listy dissów, to jego skutek dla obu stron konfliktu okazał się tragiczny.

/pliki/zdjecia/big2.jpg 7 września 1996 roku 2pac wybrał się na galę bokserską z udziałem swojego przyjaciela - Mike'a Tysona. Podczas opuszczania Hotelu MGM Grand w Las Vegas doszło jednak do pozornie mało istotnego incydentu. Niejaki Orlando Anderson - członek legendarnego gangu ulicznego Crips - został posądzony przez Tupaca o kradzież łańcuszka z logiem wytwórni, do której ten należał. W trakcie szamotaniny Tupac uderzył go w twarz i powalił na ziemię. Do owej bójki przyłączyła się naturalnie także świta 2Paca, a wydarzenie zarejestrował hotelowy monitoring. Kilka godzin później kolumna luksusowych samochodów, w których siedzieli członkowie Death Row Records zmierzała w kierunku klubu 662, który należał do Suge Knight'a. Samochód, w którym znajdował się Tupac, zatrzymał się na czerwonym świetle naprzeciw hotelu Maxim. Z prawej strony BMW, w którym jechał Tupac, stanął biały Cadillac, z którego oddano w kierunku rapera 12 strzałów (5 z nich dotarło do celu - dwa trafiły 2paca w klatkę piersiową, jeden w miednicę, jeden oderwał mu część palca wskazującego u prawej ręki, a ostatni ugodził go w ramię). Samochód napastników od razu się oddalił. Historia kończy się dramatycznie, gdyż Tupac Amaru Shakur zmarł w University Medical Center 13 września wskutek odniesionych ran (w 7 dzień po napadzie). Lekarze robili, co tylko było możliwe. Przeprowadzono kilka skomplikowanych operacji (wycięto mu m.in. prawe płuco), ale nie udało im się powstrzymać wewnętrznego krwotoku. Po śmierci rapera jego ciało poddano kremacji, a następnie zgodnie z jego życzeniem prochy zmieszano z marihuaną, którą wypalili jego przyjaciele z grupy Outlawz. Kilkanaście dni później Dziennik The New York Times poinformował czytelników, że dotarł do nich donos, którego autor sugerował jakoby zabójcą 2paca miał być rzekomo Orlando Anderson zamieszany w bójkę przed hotelem MGM Grand. Autor tego donosu poinformował również, że Notorious B.I.G. zatelefonował podobno do niego i złożył mu korzystną ofertę pieniężną za udaną próbę morderstwa Tupaca. Anderson nie przyznał się jednak do zabójstwa Tupaca, a śledczy nie potrafili potwierdzić tej wersji wydarzeń. Tak więc śledztwo zawieszono, a sprawa pozostawała niewyjaśniona. Dopiero po 22 latach raper Keefe D, znany w półświatku handlarz narkotyków i raper wyznał na łożu śmierci, że jest jedyną osobą, która zna prawdę na temat śmierci Tupaca. Według zeznań Keefe'ego D, po tym jak jego bratanek Anderson został pobity przez Tupaca i jego świtę w kasynie w Las Vegas, postanowił poszukać zemsty na raperze. Wsiadł do białego cadillaca wraz z Kaeefe’m D, DeAndre „Dre” Smithem oraz Terrencem „T-Brown” Brownem i ruszyli na poszukiwanie Tupaca. /pliki/zdjecia/big3.jpg Kaeefe D przyznał, że szybko go znaleźli, ale nie zdradził, który z nich strzelał, powołując się na kodeks ulicy. Po tych rewelacjach śledztwo w sprawie zabójstwa Tupaca zostało podobno wznowione, choć niełatwo będzie dowieść winy Andersonowi, gdyż zginął on w strzelaninie podczas wojny gangów dwa lata później

9 marca 1997 roku Christopher Georg Lator Wallace doczekał się odwetu. Po imprezie promującej jego nowy album Notorious B.I.G, kierujący Chevroletem Tahoe, zatrzymał się na skrzyżowaniu South Fairfax Avenue i Wilshire Boulevard i podobnie jak Tupac Shakur padł ofiarą Drive-by. W jego kierunku również oddano kilka strzałów (dokładnie rzecz biorąc 7). Sprawa tego morderstwa również nie została do dziś wyjaśniona.

Tragiczny w skutkach beef pomiędzy dwoma zwaśnionymi stronami doprowadził do tragicznej śmierci 2 największych talentów w historii hip-hopu i do dnia dzisiejszego ma on symboliczne znaczenie dla wszystkich fanów tego gatunku. Wraz z wielkimi gwiazdami, odeszła też złota era tej muzyki. Nie bez powodu wydarzenia z drugiej połowy lat 90. XX wieku określane są mianem wojny pomiędzy Wschodnim i Zachodnim Wybrzeżem.

Grafika: