Ci wspaniali mężczyźni w swych szalejących maszynach
Każdego dnia, opuszczając szkołę, widzę stojące w równym szeregu, pojazdy naszych profesorów. Powiedzmy sobie szczerze, nie wszystkie z nich są godne podziwu. Niektóre stylistycznie nie wyróżniają się niczym, a tylko niektóre z nich potrafią przykuć wzrok obserwatora. Pomyślałem więc sobie, że może warto byłoby przybliżyć wam samochody użytkowane przez nasze grono pedagogiczne. Zacznę więc od najniższej klasy wśród samochodów, czyli od segmentu A (samochody miejskie), a zakończę na klasie D (samochody komfortowe i zarazem drogie).
Najbardziej popularnym przedstawicielem segmentu A jest Fiat Panda. Samochodzik bardzo udany, który podbił serca wielu kobiet i nie tylko. Panda to typowy Fiat. Auto w miarę tanie w utrzymaniu i niedrogie w zakupie. Samochody Fiata nigdy nie były w czołówce pod względem bezpieczeństwa. 3 gwiazdki w testach Euro NCAP, to wynik nie w pełni satysfakcjonujący użytkowników. Nie zapominajmy jednak, że z chwilą wejścia na polski rynek motoryzacyjny, od razu stała się prawdziwym hitem. Niska cena, dość atrakcyjny design ( szczególnie z relingami i alufelgami), sprawiły, że to miejskie autko radykalnie poprawiło sytuację finansową Fiata. Wnętrze Pandy zostało wykończone materiałami niskiej jakość, jednak nie jest nudne dzięki zastosowaniu kolorowych wstawek na boczkach drzwi oraz w miarę ciekawej stylistyce kokpitu. W Fiacie tym siedzi się wysoko, co sprawia, że czujemy się jak w niedużym minivanie. Silnik Pandy nie należy do najmocniejszych, ale w pełni wystarcza do sprawnego poruszania się w mieście. Wyprzedzanie na trasie wymaga jednak cierpliwości. Dość długie przełożenia skrzyni biegów i niski moment obrotowy dają o sobie znać. Średnie spalanie na poziomie 6 litrów.
Spójrzmy teraz na samochody segmentu B. Na szkolnym parkingu znajdziemy kilku przedstawicieli tej klasy. Są to Toyota Yaris, Fiat Albea oraz mikrovan Opel Meriva, który został zbudowany na płycie podłogowej popularnego Opla Corsy. Szczegółowy opis Toyoty Yaris zamieściłem w ostatnim wydaniu gazetki „Sierp”. Zainteresowanych zachęcam do kupna tego archiwalnego numeru.
Fiat Albea, to następca dość popularnej Sieny. Albea została zaprojektowana przez studio Giorgetto Giugiaro. Miało to wypłynąć na bardziej atrakcyjną stylistykę samochodu, jednak sylwetka Sieny bardziej przypada mi do gustu. Albea nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wnętrze pojazdu przywita nas twardymi plastikami, tapicerką przeciętnej jakości oraz niewygodnymi fotelami, którym jeszcze sporo brakuje do konstrukcji francuskich. Z miejscem z tyłu nie powinno być problemów, wystarcza dla dwóch rosłych osób. Albea zostanie doceniona przez ludzi lubiących wypady poza miasto. 515 litrów bagażnika, to wynik godny pozazdroszczenia. Silnik 1,6 16V idealnie pasuje do tego samochodu. Zapewnia dobre osiągi i przy tym niedużo pali.
Opel Merita, to jeden z lepszych produktów tego znanego niemieckiego koncernu. Bazuje on na rozwiązaniach technicznych Opla Corsy. Jednak jest od niego znacznie wyższy i dzięki zwiększonemu rozstawowi osi, zapewnia większą przestrzeń wewnątrz samochodu. Przestronnością przewyższa nawet niektóre samochody klasy kompakt. Stylistyka deski rozdzielczej nie zaskoczy nas niczym nowym. Zrobiona jest jednak z dobrych materiałów, które są poprawnie spasowane. Silnik 1,6 16V o mocy 100KM jest wystarczający do napędzania tego małego vana. Zapewnia przyzwoite osiągi, ale potrafi niemile zaskoczyć podczas wizyty na stacji benzynowej.
Peugeot 307 gości na naszym rynku już od dobrych kilku lat. W klasie kompakt może nie jest dominatorem, ale cieszy się dobrą opinią wśród użytkowników. Jest przestronny, zapewnia odpowiednią ilość miejsca na nogi i nad głową. Wnętrze przywita nas materiałami dobrej jakości, dostatecznym spasowaniem plastików i najważniejsze – bardzo wygodnymi fotelami. Benzynowy silnik 1,6 o mocy 110KM wydaje się być trochę za słaby do auta ważącego ponad 1200kg. Optymalny wydaje się być wysokoprężny Diesel 2,0 HDi o mocy 136KM. Może stylistyka Peugeota 307 nie zaskoczy nas swoją niekonwencjonalnością, jednak uważam, że nie straciła swoich zasadniczych walorów. Opływowe kształty, reflektory zachodzące głęboko na maskę, mogą się podobać. Resorowanie jak przystało na francuski samochód jest komfortowe i zapewnia duży zapas bezpieczeństwa podczas pokonywania zakrętów przy wysokich prędkościach.
Segment D, to już samochody komfortowe, z dobrym wyposażeniem, zapewniające użytkownikom duży prestiż. Samochodem tej klasy, który możemy podziwiać na szkolnym parkingu jest bez wątpienia Honda Accord. Samochód ten łączy w sobie cechy luksusowej limuzyny i zaciętego sportowca. Nowoczesny design rzuca się w oczy i nie znam takiej osoby, która powiedziałaby, że się jej nie podoba. Reflektory pięknie wkomponowane w maskę, smukła linia nadwozia i elegancki tył. To jest właśnie Honda! Silnik 2,4 litra zapewnia doskonałe osiągi. O wykończeniu wnętrza nawet nie muszę wspominać. To jest klasa sama dla siebie. Doskonałe materiały, dwukolorowa tapicerka i skóra ( w wersji Executive), wyglądają imponująco. Przestronność z przodu jest na wysokim poziomie, z tylu jest już nieco gorzej niż u innych przedstawicieli tego samego segmentu. W najbogatszej wersji wyposażeniowej mamy praktycznie wszystko, co umila podróżowanie i komfort jazdy. Z zakresu bezpieczeństwa Honda stanęła na wysokości zadania. Godnym polecenia jest również silnik Dieslowski. Najnowsza konstrukcja japońskiego koncernu: i-CTDi, zadziwia wysoką kulturą pracy oraz wyśmienitą elastycznością.
Samochody, które starałem się opisać, różnią się nie tylko nazwami, ale przede wszystkim jakością i prestiżem. Może moje uwagi są czasami zbyt stronnicze, ale wynika to z faktu, że jestem zagorzałym fanem motoryzacji francuskiej i japońskiej. Być może jesteście odmiennego zdania. Liczę zatem na komentarze ludzi znających się na temacie.
Komentarze [8]
2006-01-20 16:39
1.Opel Meriva a nie merita.
2.Honda Acord którą widzimy na parkingu szkoły to nie topowa wersja(2.4L)
3.Mi również sylwetka Sieny bardziej przypadla do gustu.
4.W testach Euro NCAP nowe GRANDE PUNTO otrzymało 5 gwiazdek.(podczas pisania felietonu przez A.D.UTrlz do premiery Fiata było jeszcze 8mies)
5.Ja również jestem fanem motoryzacji japońskiej.
6.Czekam na dokladniejszy opis ktoregos z wymienionych pojazdow.mam nadzieje ze bedzie to rowniez ciekawy felieton.
2005-05-09 20:35
eema, Arek całkiem całkiem ale Twoja s***a by to lepiej napisała :D:D:D SzAcUnEk
2005-05-02 21:14
hmmm fajnie fajnie, tylko z paroma rzeczami sie nie zgadzam, jak z ta niewystarczajaca moca (chociaz tez chcialbym miec wiecej)...
2005-05-01 18:03
No No No cieszę się że TICO nie należy do segmentu klasy A ;)tylko ponad D:)
2005-04-25 20:01
eeeeeema Arku oh Arku. nie pojade cie bo białej dostaniesz i bede miał lipe w szkole później, a co do artykułu to nawet spoko spoko jest tylko szkoda ze zmieniłeś tytuł bo wydaje mi sie ze tamten był bardziej orginalny “Samochody nauczycieli” :P:P:P zianie. pozdro dla fanów Basketu. NJ Nets Ruls!!!
2005-04-24 20:02
calkiem calkiem :D ale i tak za rok parking bedzie nalezal do naszej maluszkowej mafii Lol2
2005-04-24 17:17
no no Arek chłopie nieźle nieźle !:D może zapiszesz sie do lessera co ? A fiat panda jest sliczny :), pisz artykuły , powodzenia pozdrawiam :*
- 1