Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Dać się ponieść emocjom!   

Dodano 2010-09-15, w dziale wywiady - archiwum

Przystanek Woodstock - muzyczny festiwal organizowany w Polsce od 1995r. przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To wydarzenie, które kontynuuje w naszym kraju legendę amerykańskiego festiwalu w Woodstock i nawiązuje do atmosfery tamtych lat. To wielka plenerowa impreza, która już 16 lat łączy pokolenia młodych Polaków. To miejsce, gdzie zawsze można było spotkać niezwykle ciekawe osobowości ze świata polityki i szeroko rozumianej sztuki oraz posłuchać na żywo fantastycznej, niezwykle różnorodnej muzyki.

/pliki/zdjecia/1156_1.jpg

Do tej pory nie dane mi było osobiście odwiedzić tego magicznego miejsca, choć zawsze bardzo tego chciałam. W okresie wakacji mówi się o tym festiwalu sporo i bardzo różnie. Postanowiłam więc dowiedzieć się, jak tam naprawdę jest. W tym celu umówiłam się na rozmowę z jedną z moich koleżanek, która odwiedziła to niezwykłe miejsce już dwukrotnie.

Eda: Cześć Kasiu. Ciekawa jestem, dlaczego i w tym roku wybrałaś się do Kostrzyna na Przystanek Woodstock?

Kasia: Dlaczego? Stęskniłam się za ludźmi, których tam poznałam, za cudowną atmosferą, która tam panuje, za możliwością posłuchania na żywo tak wielu różnorodnych stylowo wykonawców, których zaprasza Jurek Owsiak i chyba jeszcze za prawie tygodniem życia w maksymalnie ekstremalnych warunkach.

Eda: Czy warto było i w tym roku jechać przez prawie całą Polskę?

Kasia: Te 14 godz. w pociągu to nie koniec świata. Dla niektórych to niezła okazja do wypicia, ale dla innych to możliwość nawiązania pierwszego kontaktu z Woodstockowiczami z innych stron Polski. To taka wstępna impreza. Oczywiście, że było warto, tak w poprzednim roku, jak i w tym. Mam nadzieje, że w następnym także będzie warto.

Eda: Czym tegoroczny Przystanek Woodstock różnił się od zeszłorocznego, przecież o ile wiem formuła pozostała taka sama?

Kasia: To prawda, ale w Tym roku było moim zdaniem trochę mniej ludzi, a ponieważ ja byłam tam już drugi raz, to mniej czasu zajęło mi znalezienie pola namiotowego i rozbicie swojego namiotu, a na scenie zaprezentowali się zupełnie inni wykonawcy.

/pliki/zdjecia/1156_2.jpg

Eda: Co takiego jest w tym festiwalu, że rokrocznie przyciąga takie tłumy młodzieży i to nie tylko z Polski? O ile pamiętam, to w ubiegłym roku padł chyba rekord (ponad 450 tys. osób – przyp.red.)

Kasia: Głownie to, że jest za darmo! (śmiech) A tak na poważnie, to na pewno dużo świetnej i różnorodnej muzyki. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Od Arki Noego przez L.U.Ca aż po Papa Roach! To również okazja do poznania i do spotkań na żywo ze znanymi z radia, telewizji bądź filmu osobowościami. W tym roku na Przystanku gościli m.in. Andrzej Wajda, Marek Niedźwiecki czy Jerzy Buzek, ale największą popularnością w Akademii Sztuk Przepięknych cieszyło się chyba spotkanie z aktorem Markiem Kondratem.

Eda: A co na tobie wywarło tym razem największe wrażenie?

Kasia: Zdecydowanie muzyka i koncerty moich ulubionych zespołów, między innymi: Lao Che, Life of Agony oraz Papa Roach. Poza tym po raz kolejny sprawdziła się ekipa moich znajomych.

Eda: Może pamiętasz jakieś ciekawe lub zabawne sytuacje, które wydarzyły się podczas tegorocznego Przystanku Woodstock?

Kasia: Każda sekunda spędzona w Kostrzynie nad Odrą przynosi mnóstwo takich zdarzeń. Trudno to opisać. Polecam wybrać się tam i osobiście przeżyć to na własnej skórze!

/pliki/zdjecia/1156_3.jpg

Eda: Czy informacje o Woodstocku przekazywane przez polskie media są twoim zdaniem rzetelne? Czy rzeczywiście roi się tam od narkotyków, przemocy i wszelakiego zła?

Kasia: I tak i nie. Media szukają sensacji, bowiem sensacja (nieważne czy sprawdzona) zawsze lepiej się sprzedaje i taki news będzie częściej emitowany na antenie czy też publikowany w prasie. A kogo zainteresuje fakt, że młodzi ludzie w trakcie tej imprezy po prostu świetnie się bawią? Ja osobiście nie doświadczyłam tam żadnej przemocy. Nie widziałam też specjalnie narkotyków, mogę więc z czystym sumieniem zaprzeczyć tym powszechnie przekazywanym informacjom!

Eda: Dziękuję ci Kasiu za rozmowę i za to, że przybliżyłaś czytelnikom naszej gazety prawdziwe oblicze tego festiwalu i życzę ci nie mniej udanej zabawy w przyszłym roku, bo jak sama wspomniałaś na wstępie raczej się tam znów wybierzesz.

Kasia: Wierzcie mi. Naprawdę trudno jest opowiedzieć o Woodstocku. Aby coś poznać, trzeba to samemu przeżyć. Rzeczywistość nie jest jednak tak straszna, jak się o tym mówi. Wystarczy uważać i można dać się ponieść emocjom.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /27 wszystkich

Komentarze [5]

~umpa
2010-09-22 19:49

drobne przeoczenie początkującej ‘dziennikarki’, ludzie nie sra... się tak :) nie pierwsza i nie ostatnia literówka w jej życiu ;p

~sara
2010-09-21 16:20

ale tam jest “informacjom”

~Kasia
2010-09-19 12:22

a mi się podoba, pomimo drobnych błędów! :)

~Moczo_absolwent
2010-09-19 11:05

Grrr!!! Gramatyka się kłania!!! Przedostatnia odpowiedź zwaliła mnie z nóg: “(...)zaprzeczyć tym powszechnia przekazywanym informacjĄ”? Co to do licha ma być!? Dziecko, kto Cię uczył polskiego?
Rzeczownik “informacja” w celowniku liczby mnogiej brzmi “informacjom”, a forma “informacją” to narzędnik liczby pojedynczej.
Nie reagowałbym tak żywiołowo, gdyby nie to, że zbyt często spotykam się z takim drastycznym kaleczeniem mowy polskiej. Takie coś ujdzie na forum onetu, ale w publikacji?
Duuuuuży minus.

~mario
2010-09-15 19:12

Całkiem udany debiut. Może to jeszcze nie rewelacja, ale Lesser powinien mieć w przyszłości z ciebie pociechę. Pozdrawiam i czekam na kolejne teksty.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry