Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

"Gambit królowej" na sali sądowej   

Dodano 2021-10-24, w dziale felietony - archiwum

23 października 2020 roku na platformie „Netflix” pojawił się amerykański, siedmioodcinkowy miniserial „The Queen’s gambit” (gambit królowej). Gambit to rodzaj otwarcia w szachach, w którym gracz poświęca jedną a czasem kilka bierek, w zamian za uzyskanie lepszej pozycji. W większości gambitów gracz poświęca piona, lecz znane są również o wiele bardziej ryzykowne gambity, które polegają na oddaniu przeciwnikowi skoczka lub gońca. Historia przedstawiona w tej produkcji została oparta na powieści Waltera Tevisa o tym samym tytule, który zapożyczył tytuł od jednego z najbardziej znanych gambitów w tej grze, który w Polsce często nazywany bywa hetmańskim (królowa to bowiem określenie potoczne dla tej figury, a jej oficjalna nazwa to hetman).

Akcja serialu rozgrywa się pod koniec lat pięćdziesiątych oraz w latach sześćdziesiątych XX wieku. To fikcyjna historia mieszkającej w sierocińcu dziewczyny, /pliki/zdjecia/gam1.jpgktóra odkrywa swój wielki talent szachowy i zaczyna wspinaczkę po kolejnych szczeblach sportowej kariery. Elizabeth "Beth" Harmon, gdyż tak nazywa się główna bohaterka serialu, ma ambicję zostać najlepszą szachistką świata. Reżyser „Gambitu królowej” opowiada co prawda fikcyjną historię, ale w serialu pojawia się kilkakrotnie nazwisko autentycznej arcymistrzyni szachowej, Gruzinki, Nony Gaprindashvili, a i nawiązań do jej życiorysu również tu nie brakuje.

Mam wrażenie, że serial ten, który pobił rekordy oglądalności w Netflixie (generując wynik w wysokości 62 milionów wyświetleń w ciągu 28 dni od premiery), zrobił też wiele dobrego dla samej gry. Przed emisją serialu wielu wiedziało oczywiście, że taka gra istnieje, ale chyba tylko nieliczni potrafili w nią grać. Po emisji serialu wyraźnie się to zmieniło. Gra stała się o wiele bardziej popularna. Premiera serii, jak zapewne zauważyliście, miała miejsce w okresie pandemii, a jako że w szachy można grać również online, wielu widzów trochę z ciekawości, a trochę z nadmiaru czasu wolnego, zainteresowało się tą grą na poważnie. Jak wyczytałem w mediach, serial ten sprawił, że podwoiła się liczba wyszukiwań Google dla szachów, a liczba nowych graczy w serwisie szachowym chess.com wzrosła nawet pięciokrotnie. Serial odniósł spektakularny sukces i do dziś otrzymał już wiele nagród, w tym także te najbardziej cenione. Myślę tu choćby o Złotych Globach (w 2 kategoriach), nagrodach EMMY (w 11 kategoriach), nagrodzie AACTA czy też nagrodzie Filmweb. Doceniono w tej produkcji prawie wszystko, ale najwięcej nagród przyznano jej w kategorii najlepszy miniserial telewizyjny i za reżyserię. Doceniono również odtwórczynię głównej roli żeńskiej (Anya Taylor-Joy), odtwórców ról drugoplanowych, a także twórców scenariusza i muzyki.

Zamieszania wokół serialu za sprawą arcymistrzyni z Gruzji

/pliki/zdjecia/gam2.jpgI choć od premiery serialu minęło już sporo czasu, w ostatnim okresie znów zrobiło się o nim głośno, a to za sprawą 80-letniej dzisiaj gruzińskiej arcymistrzyni Nony Gaprindaszwili, która postanowiła pozwać Netflix za to, jak twórcy serialu pokazali ją w tej produkcji (domaga się 5 mln dolarów odszkodowania). Według niej twórcy, zaangażowani przez platformę Netflix, stworzyli „dewastujący fałsz, który podważa oraz degraduje wszystkie jej osiągnięcia przed wielomilionową widownią”. Ale o co tak dokładnie chodzi? O obraźliwe jej zdaniem słowa, które padają pod jej adresem i liczne nieścisłości na temat jej życia, które pojawiły się w ich produkcji. Co dokładnie uraziło Nonę? Otóż aktor grający komentatora mówi o bohaterce serialu w ostatnim odcinku takie oto słowa: „Tak naprawdę jedyną niezwykłą w niej rzeczą jest jej płeć, choć nawet i to nie jest wyjątkowe w Rosji”. W innej zaś scenie pada jeszcze taka kwestia: „…Jest jeszcze Nona Gaprindashvili, ale ona nigdy nie stawiała czoła mężczyznom”. Amerykańscy prawnicy, którzy reprezentują gruzińską arcymistrzynię, napisali już w pozwie wystosowanym do sądu okręgowego w Los Angeles, że „Te zarzuty są ewidentnie fałszywe, a także rażąco seksistowskie i oczerniające ich klientkę”, dlatego też domagają się w jej imieniu usunięcia z serialu wspomnianych powyżej słów oraz finansowego zadośćuczynienia dal ich klientki za poniesione przez nią straty moralne. Dodają również, że Netflix przedstawił swoją bohaterkę jako Rosjankę, co bardzo zabolało Gaprindaszwili, która swoje największe sukcesy odnosiła faktycznie w czasach, gdy Gruzja była częścią ZSRR (miała też na koncie 5 tytułów Mistrzyni ZSRR), ale zawsze w oficjalnych wystąpieniach i wywiadach podkreślała, że jest z Gruzji. Gruzini są bardzo dumnym i niezależnym narodem, zatem fakt ten, jak nietrudno się domyślić, dolał tylko oliwy do ognia. Amerykańscy prawnicy Nony skorygowali przy okazji w pozwie chyba te najbardziej dotkliwe dla ich klientki błędy, pisząc: „Gaprindashvili jest pionierką kobiecych szachów i uwielbianą bohaterką w Gruzji. /pliki/zdjecia/gam3.jpg W trakcie swojej niezwykłej kariery wygrała wiele turniejów, pokonała też wielu najlepszych męskich graczy na świecie i stała się pierwszą kobietą w historii, która osiągnęła status międzynarodowej arcymistrzyni szachowej pośród mężczyzn”. W odpowiedzi na ich pozew prawnicy reprezentujący Netflix napisali krótkie oświadczenie, które zostało opublikowano w mediach. Brzmi ono dokładnie tak: „Netflix ma szacunek dla osiągnięć pani Gaprindaszwili i jej znakomitej kariery, ale jej pozew nie ma podstaw”. Dodali również, że będą „zaciekle bronić Netflixa”.

Gaprindaszwili wypowiada się teraz w mediach, że to dla niej wyjątkowo bolesna sytuacja, gdyż to właśnie ona była tą pierwszą kobietą, która wdarła się w tak mocno zdominowany przez mężczyzn świat i rywalizowała z nimi sportowo z dużym powodzeniem. Oburzona tą sytuacją arcymistrzyni dodaje także: „Netflix pokazał teoretycznie fikcyjną bohaterkę, która przecierała szlak innym kobietom, ale to ja to zrobiłam, inspirując tym samym całe pokolenia. To ironiczne”. To, co spotkało Gaprindaszwili za sprawą produkcji Netflixa, arcymistrzyni nazywa bez owijania w bawełnę „poniżeniem”.

W serialu Netflixa jest faktycznie całkiem sporo nawiązań do życia prawdziwej arcymistrzyni z Gruzji. Ona także zaczęła grać profesjonalnie w szachy jako 13-latka (nauczyła się grać od swoich braci w wieku 5 lat), a w 1976 roku została arcymistrzynią (dwa lata później została również arcymistrzem wśród mężczyzn). Serialowa bohaterka, Beth Harmon, dokładnie tak jak prawdziwa gruzińska arcymistrzyni w latach 60. walczy o pozycję i równe traktowanie w szachowym świecie mocno zdominowanym przez mężczyzn. W szóstej części Beth Harmon gra błyskawiczną partię symultaniczną przeciwko trzem silnym przeciwnikom i wszystkie wygrywa (Gaprindaszwili również grała takie partie i to nawet przeciwko 28 mężczyznom, wygrywając większość z nich). Jedna z partii, którą Beth gra w serialu przeciwko Wattsowi, /pliki/zdjecia/gam4.jpg jest też odtworzeniem "Partii operowej", jednej z najsłynniejszych partii szachowych, jakie kiedykolwiek rozegrano. W rzeczywistości partię tę rozegrał słynny amerykański szachista Paul Morphy w 1858 roku w loży budynku opery w Paryżu, w czasie przerwy przedstawienia „Normy” Belliniego, z dwoma przeciwnikami, którzy konsultowali między sobą swoje ruchy. Przeciwnikami Morphy byli wówczas - niemiecki książę Brunszwiku Karol II i francuski hrabia Isouard de Vauvenargue (notabene Gaprondaszwili również grała kiedyś tę partię).

Podejrzewam, że życie i rozgrywki współczesnych szachistów różnią się zdecydowanie od tych przedstawionych w serialu. Świat współczesnych szachów to teamy specjalistów, którzy dbają o to, by ich szachista był odpowiednio przygotowany zarówno fizycznie jak i mentalnie do czekającej go rozgrywki czy turnieju. Dziś nie ma już miejsca dla osób mających problem z alkoholem czy lekami i nie ma też już możliwości palenia papierosów w czasie partii My, Polacy, również mamy się kim pochwalić w szachach klasycznych, gdyż na światowej liście arcymistrzów FIDE znaleźć można ponad 50 naszych rodaków i ponad 20 naszych rodaczek, z których zdecydowana większość zdobyła tytuły w okresie przedwojennym (byliśmy wtedy prawdziwą potęgą), ale zgodnie z regulaminem FIDE tytułu tego mogą używać już do końca życia. Ostatnio największe sukcesy z Polaków odnosi bezsprzecznie nasz 23-letni arcymistrz z Wieliczki, Jana Krzysztof Duda, który ma na swoim koncie tytuły mistrza bądź wicemistrza świata i Europy w wielu dziecięcych i juniorskich kategoriach wiekowych oraz równie sporo wygranych turniejów w kategorii dorosłych. Zaczął grać w wieku 5 lat, a już w wieku 15 lat, wypełnił normę arcymistrzowską. W kolejnym roku zdobył we Wrocławiu srebrny medal mistrzostw Europy w szachach błyskawicznych oraz złoty w szachach szybkich, a w 2018 roku został wicemistrzem świata w szachach błyskawicznych. /pliki/zdjecia/gam5.jpgW roku 2021 jako pierwszy polski szachista w powojennej historii zdobył Puchar Świata FIDE, pokonując w półfinale mistrza świata Magnusa Carlsena, a w finale arcymistrza Siergieja Karjakina.

Mam wrażenie, że wspomniany serial jest na pewno ucztą duchową dla ludzi interesujących się szachami, a dla wielu innych stał się prawdziwą inspiracją. W oczekiwaniu na werdykt kalifornijskiego sądu, cieszmy się jednak osiągnięciami polskich arcymistrzów, w tym Jana Krzysztofa Dudy i może sami spróbujmy też zagrać w tę „królewską grę”, która uczy bardzo wielu rzeczy. A jeśli ktoś z was, nie widział jeszcze tego miniserialu, to gorąco polecam, bo naprawdę warto go obejrzeć!


Źródło: mlodytechnik.pl, Netflix, International Chess Federation-Twitter

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.3 /16 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 96luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Gutek 22gutek

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry