Manipulowani - wykorzystywani
Słowo manipulacja wywodzi się z łacińskiego określenia "manus pellere", co oznacza mieć kogoś w ręce. Chyba nikt nie czuje się komfortowo, gdy sobie uzmysłowi, że został przez jakąś inną osobę zmanipulowany bądź wykorzystany. Oglądając w mediach relacje opowiadające historie ludzi, którzy znaleźli się w takich sytuacjach, zastanawiamy się, jak mogli do tego dopuścić. Jesteśmy przy tym przekonani, że nas coś takiego nigdy nie mogłoby spotkać, bo przecież my nie jesteśmy tacy naiwni. Naprawdę uważacie, że jesteście bezpieczni?
Chyba warto się nad tym zastanowić, bo znawcy tematu twierdzą coś zupełnie innego. Według nich wszyscy podlegamy nieustannej manipulacji i to z bardzo wielu stron. Najbardziej manipulują nami nasi najbliżsi i choć stosują mało wyrafinowane triki, to i tak zazwyczaj uzyskują to, czego od nas oczekują.
Przekonanie ludzi do tego, aby robili to, czego chcą inni, jest o wiele prostsze, niż nam się wydaje. Trzeba tylko zrozumieć, w jaki sposób ludzie podejmują decyzje i określić czy dana osoba jest odpowiednia do tego, by nią manipulować (nikt nie chce przecież oszukiwać osoby, którą kocha). A manipulacja to w sumie nic innego jak zespół świadomych działań podejmowanych w celu wywarcia wpływu na określoną osobę (lub grupę), skłaniając ją do zachowań odpowiadających planom sprawcy manipulacji. Jej istotą jest oczywiście ukrycie rzeczywistych zamierzeń sprawcy, a nade wszystko faktu wywierania wpływu. Psychologowie twierdzą, że techniki i metody wpływania na innych przyjmują setki różnorodnych postaci i form, ale wszystkie można sklasyfikować w obrębie sześciu głównych kategorii: prawo odwzajemniania, siła autorytetu, polityka stada, konsekwencja i zaangażowanie, sympatia i niedostępność.
Jakie triki stosowane są najczęściej, by manipulować innymi? Jest ich bardzo wiele, ale poniżej opisuję przykłady kilku takich, które moim zdaniem stosowane są nagminnie, i z którymi stykamy się każdego dnia. Czy można się przed nimi obronić? Na szczęście, tak.
Znakomita większość ludzi lubi swoje imiona, a badania pokazują, że chętniej spełnimy czyjąś prośbę, jeśli użyto w niej naszego imienia. Czy nie uważacie, że znacznie lepiej brzmi prośba: "Marcin, możesz pożyczyć mi 10 zł?" niż "Możesz pożyczyć mi 10 zł?" Okazuje się, że używanie imion zwiększa ludzką uległość. Dlaczego? Gdy ktoś mówi do nas po imieniu, mamy wrażenie, że nas lubi, że nas wyróżnia spośród innych, czym poprawia nam nastrój, a w dobrym nastroju chętniej spełniamy prośby.
Kolejną bardzo rozpowszechnioną techniką manipulacji jest tzw. rozłożenie prośby w czasie. Ludzie, którzy chcą od nas coś pożyczyć, pytają nas niekiedy o taką ewentualność ze sporym czasowym wyprzedzeniem, ale nie informuj nas od razu, kiedy dokładnie ta rzecz będzie im potrzebna. Prośbę tę powtarzają potem kilka razy (najczęściej z odpowiednio długą przerwą), aby nie zostać posądzonymi o natarczywość. W ten sposób dają nam czas na przemyślenie i ustosunkowanie się. Często podczas ponowienia prośby dorzucają jakiś uroczy komplement pod naszym adresem. Mówią nam na przykład „Myślę, że mogę na ciebie liczyć, bo przecież jesteś moim najlepszym kolegą". Po takim zagajeniu nasza próżność zostaje mile połechtana, a my wystarczająco dowartościowani, by przychylniejszym okiem spojrzeć na przedstawioną nam prośbę. Jak sobie radzić z taką manipulacją? Najlepiej tuż po usłyszeniu prośby po raz pierwszy, zapytać, na kiedy dana rzecz będzie naszemu znajomemu potrzebna i udzielić odpowiedzi. Brak kategorycznej reakcji z naszej strony, to pozostawienie manipulatorowi szansy, by mógł dalej nami manipulować.
Proszenie o więcej, niż się potrzebuje, to również jedna z bardzo często używanych technik manipulacji. O co chodzi? Załóżmy, że znajomy chce na przykład pożyczyć od nas jakąś drobną kwotę. Na początek podaje jednak kwotę znacznie wyższą, niż faktycznie jest mu potrzebna. Jak w takiej sytuacji najczęściej reagujemy? „Nie dam ci tyle, bo nie mam". Taką odpowiedzią dajemy jednak do zrozumienia, że gdyby w grę wchodziła mniejsza kwota, to nie byłoby sprawy. Oczywiście prośba była przemyślana, dlatego nasz znajomy zaczyna się teraz z nami targować i prosi o kwotę nieco niższą, a gdy usłyszy, że to " i tak za dużo", to znów zmniejsza kwotę, aż w końcu pyta nas, ile mamy i ile możemy mu pożyczyć. Jeśli jest wystarczająco sprytny, może "wyciągnąć" od nas tym sposobem zdecydowanie więcej, niż na początku zakładał. Jak sobie w takiej sytuacji poradzić? Po usłyszeniu prośby podjąć decyzję ostateczną i zakończyć rozmowę, nie wdając się w dalsze negocjacje.
Kolejny popularny trik manipulacyjny to tzw. pozyskiwanie usług. Prosty, ale piekielnie skuteczny. Nasz znajomy chce pożyczyć od nas coś, co ma dla nas sporą wartość i czym niechętnie się dzielimy. Oczywiście ma świadomość, że to może nie być takie łatwe, dlatego najpierw wyświadcza nam jakąś drobną przysługę, np. pożycza nam swój zeszyt z notatkami, pomaga w zrozumieniu jakiegoś zagadnienia itd. Ta niewinna, drobna przysługa stanowiła będzie w przyszłości prawdziwy as w jego rękawie, bo umożliwi mu manipulowanie nami. Fakt ten może bowiem wykorzystać, gdy nadejdzie właściwy czas. Najpierw poprosi nas na przykład o pożyczenie wspomnianej rzeczy i zaczeka na naszą decyzję. Jeśli się zgodzimy, to nie będzie podejmował próby manipulowania nami, ale jeśli będziemy się opierać i kręcić, to bez wątpienia wyciągnie owego asa z rękawa i usłyszymy wtedy na przykład taki tekst: „No, stary, jak ty potrzebowałeś czegoś, to ja ci nie odmówiłem". To argument miażdżący, który zdecydowanie będzie miał wpływ na naszą decyzję. I tak zostaniemy zmanipulowani. Obrona przed taką formą manipulacji jest trudna, bo brak odwzajemnienia pomocy kłóci się z naszym sumieniem. Najprościej więc będzie i tym razem od razu stanowczo odmówić, podając rozsądny powód.
Oczywistą formą manipulacji jest kłamanie i to bez względu na intencje. Podobnie rzecz ma się z przedstawianiem wybranych faktów i przemilczaniem innych, nie mniej istotnych. A co sądzicie o pochlebstwach. Naprawdę uważacie, że ludzie, którzy się nimi posługują, czynią to zawsze bezinteresownie? To byłoby dopiero naiwne przekonanie. Umiejętne posługiwanie się czarującymi komplementami potrafi czynić cuda. Wystarczy kilka miłych słów rzuconych w odpowiednim momencie i od razu można mieć kogoś w garści. Naśladowanie innych, to też skuteczny sposób manipulowania. Wystarczy pokazać komuś, że jest dla nas autorytetem w jakiejś dziedzinie i wzorem do naśladowania, by wprowadzić go w samozachwyt i uśpić jego czujność na tyle, by uzyskać od niego potem wszystko, czego będziemy potrzebować. Zmuszanie ludzi do podejmowania szybkich decyzji, takich bez głębszego zastanowienia, to również bardzo efektywny trik manipulacyjny, stosowany głównie przez różne firmy i sieci handlowe. Nie mniej skuteczne jest także akcentowanie skutków wydarzeń (szczególnie w medialnych newsach). Natura rejestrowania informacji jest bowiem taka, że ludzie zapamiętują tylko tę zaakcentowaną kwestię, podczas gdy całą pozostałą część traktują nieświadomie jako komentarz i jako zbędny balast natychmiast ją usuwają. Niewinne wydawałoby się przestawienie faktów w informacji lub elementów zdania może więc spowodować w konsekwencji odpowiednią dla manipulujących reakcję opinii publicznej w dowolnej kwestii. Genialnie proste, a jakże niebezpieczne. Ale najperfidniejsze jest chyba manipulowanie ludzkimi uczuciami. To okropne, gdy ktoś próbuje podporządkować nas sobie, wpływa na to, byśmy w swoim postępowaniu kierowali się nie swoją wolą ale jego i byśmy w swoich wyborach brali pod uwagę przede wszystkim jego dobro.
Sposobów manipulowania innymi jest naprawdę dużo więcej. Ja przedstawiłem tylko kilka z nich, by uświadomić wam zagrożenie i to, że nikt z nas nie jest od niego wolny. To prawda, że nie zawsze jesteśmy ofiarami manipulacji, bo bywamy też niekiedy jej sprawcami. Tak czy inaczej warto jest mieć wiedzę, jak się przed manipulacją obronić i nie dać się wykorzystać. Wiele osób uczy się dziś także technik manipulowania, ale osobiście odradzałbym ich stosowania, bo wystarczy sobie wyobrazić, jak może się skończyć dla manipulatora jego gra, gdy manipulowany zorientuje się, co się tak naprawdę dzieje.
Grafika:
Komentarze [1]
2016-10-06 20:11
Znów mnie zaciekawiles. Trzymaj ten poziom!
- 1