Najlepsi z najlepszych
Rok 2022 zaczął się dla polskiego sportu naprawdę dobrze. Zaczęliśmy powoli odchodzić od obostrzeń pandemicznych i wszystko zaczęło wracać do normalności. Niestety, w tym też czasie zaczęły docierać do nas informacje mówiące o dużej konsolidacji wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą. Do wybuchu wojny doszło 24 lutego. Od tego dnia nasz świat wygląda już trochę inaczej. W kolejnych tygodniach nie tylko my, Polacy, doświadczyliśmy pośrednio dramatycznego oblicza wojny, powiązanego z migracją Ukraińców, a ostatnio już cały świat zaczął też odczuwać poważne problemy zaopatrzeniowe, powiązane z embargiem na rosyjskie surowce i zaburzoną logistyką.
Świat sportu również zareagował na zaistniałą sytuację okazując wielkie wsparcie dla Ukrainy i jej sportowców. Większość federacji wykluczyła rosyjskich sportowców z prowadzonych przez siebie rozgrywek, a inne zakazały im występu pod flagą własnego kraju. I co nie mniej ważne fakt ten wspierali również kibice w całej Europie, którzy przygotowywali oprawy zawodów nawiązujące do tej sytuacji. Ukraińców w ich nierównej walce z wielkim agresorem wsparli też sportowcy, którzy od lutego pojawiają się na obiektach sportowych z transparentami, na których widać napisy „stop war” czy też „peace”. Dramatyczne wydarzenia na Ukrainie nie zatrzymały jednak wydarzeń sportowych. Świat sportu kroczy nadal swoją drogą. Rozgrywki sportowe trwają, a wszelkie turnieje mistrzowskie odbywają się w zaplanowanych terminach (oczywiście Rosji odebrano prawa organizacji zawodów na 
swoim terenie, a te które miały się tam odbyć przeniesiono do innych krajów) . Od początku roku polscy sportowcy odnoszą też znaczące sukcesy. Dziś chciałbym odnieść się do kilku z nich, których osiągnięcia zrobiły na mnie największe wrażenie.
Iga Świątek jest zawodniczką, której już od dawna wróżono wielką międzynarodową karierę. Znawcy tenisa twierdzą, że ma gigantyczny talent i możliwości. Co prawda wdrapywała się powoli na szczyt listy rankingowej WTA, ale gdy się już tam pojawiła, to nie wygląda na to, aby chciała go szybko opuścić. Jej pierwszy wielki sukces miał miejsce w roku 2020, gdy wygrała sensacyjnie turniej French Open, jeden z czterech turniejów zaliczanych do tzw. Wielkiego Szlema. I choć w tamtym turnieju z powodu pandemii nie wystąpiło kilka gwiazd, to w niczym nie umniejsza to skali jej sukcesu. Pod koniec roku 2021 zmieniła trenera i sztab szkoleniowy i rok 2022 rozpoczęła fenomenalnie. Na początek zameldowała się w półfinale turnieju Australian Open w Melbourne, w którym niestety przegrała z Amerykanką Danielle Collins. I choć polscy kibice liczyli z pewnością na znacznie więcej, to uważam, że półfinał wielkoszlemowego turnieju jest ogromnym osiągnięciem, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę wiek naszej tenisistki. W lutym Iga pojawiła się w Katarze, gdzie zagrała w turnieju Qatar Open. To był fantastyczny turniej naszej zawodniczki, który bezapelacyjnie wygrała. Wtedy nikt nie przypuszczał, że to może być początek jej wielkiej serii. A jednak. Wygrała 5 kolejnych turniejów: Indian Wells, Miami, Stuttgart, Rzym i French Open (po raz drugi w karierze). Jej seria zwycięstw bez porażki wynosi obecnie 35, co jest najlepszym wynikiem XXI wieku! (wyrównała wynik Venus Williams). Co prawda do rekordu wszech czasów brakuje jej jeszcze ponad drugi tyle zwycięstw (najdłuższą serią w historii może pochwalić się Martina Navratilova, która w 1984 roku wygrała 74 kolejne mecze), ale obecna 
forma Igi daje nadzieję na przedłużenie tej niesamowitej serii.
Ten 34 letni polski napastnik jest od kilku lat prawdziwą ikoną światowego futbolu. Robert od 11 lat występuje na boiskach RFN. Najpierw grał przez 4 sezony w barwach Borussi Dortmund, a od 2014 roku jest zawodnikiem Bayernu Monachium. Jego okres gry w Niemczech to pasmo nieustających sukcesów. Stało się już tradycją, że Lewandowski każdego roku zgarnia nagrody i zdobywa puchary wraz ze swoimi klubami (10 tytułów Mistrza Niemiec, 4 Puchary Niemiec, 6 Superpucharów Niemiec i Superpuchar UEFA 2021,) a także indywidualne (2020 i 2021 Piłkarz Roku FIFA, 2020 Best Player in Europe, Piłkarz Roku w Niemczech w 2020 i 2021). Od kilku lat plasuje się też w czołówce klasyfikacji strzelców najmocniejszych lig europejskich. W tym roku już po raz drugi z rzędu Robert odebrał nagrodę „Złotego Buta”, przyznawaną przez UEFA najlepszemu ze strzelców spośród wszystkich najwyżej cenionych lig europejskich. W ubiegłym roku Robert pobił z kolei rekord strzelonych bramek podczas jednego sezonu Bundesligi (zdobył 41 bramek w 34 meczach). W tym sezonie Robert ma już na koncie 35 bramek, zdobytych w 34 spotkaniach, co można uznać za jego kolejne wielkie osiągnięcie (łącznie może pochwalić się 7 tytułami króla strzelców Bundesligi oraz 1 tytułem króla strzelców Ligi Mistrzów). Myślę, że i w tym roku polski snajper mógłby powalczyć o kolejny rekord, lecz napięta sytuacja w klubie, związana z jego deklaracją odejścia, zapewne mu tego nie ułatwi. Robert oficjalnie zadeklarował, że chce zmienić barwy, bo nie wyobraża sobie dalszej gry dla Bayernu. Media informują, że najbardziej prawdopodobnym kierunkiem transferowym ma być wielka Barcelona, ale przejście Roberta do nowego klubu w tej chwili nie jest jeszcze pewne, gdyż władze Bayernu nie zamierzają pozbyć się Polaka, który jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z ich klubem. Cóż, zapewne
w najbliższych dniach coś się i w tej materii wyjaśni
Szachy od wielu lat cieszą się na świecie niesłabnącą popularnością, która wzrosła jeszcze nie tak dawno za sprawą bardzo popularnego serialu „Gambit Królowej” oraz streamera Bartosza Rudeckiego. Duda jest obecnie najbardziej utytułowanym polskim szachistą, odznaczonym przez Prezydenta RP Srebrnym, a następnie Złotym Krzyżem Zasługi za wybitne osiągnięcia sportowe i popularyzację tej dyscypliny. Lista jego sukcesów, choćby z ubiegłego roku, jest naprawdę imponująca. W maju 2021 wygrał turniej szachów błyskawicznych w Chinach, w sierpniu wygrał finał Pucharu Świata FIDE, w grudniu został mistrzem Europy w szachach błyskawicznych oraz wicemistrzem świata w szachach błyskawicznych. A w bieżącym roku wygrał w kwietniu mocno obstawiony turniej Oslo Esports Cup, a w maju turniej szachów szybkich i błyskawicznych Superbet Rapid & Blitz Poland. Od kilku dni polski arcymistrz z Wieliczki rywalizuje w turnieju kandydatów w Madrycie (bierze w nim udział 8 czołowych szachistów świata według rankingu FIDE), którego zwycięzca jako pretendent zmierzy się z Magnusem Carlsenem w meczu o mistrzostwo świata w 2023 roku i przynajmniej na razie idzie mu naprawdę nieźle (w chwili, gdy wysyłam ten tekst Duda ma już na koncie 3 remisy, co daje mu trzecie miejsce w stawce). Wyraźnie widać, że świetnie się przygotował do tego turnieju. Zainteresowanych tematem informuję, że codziennie o godz. 15.00 na oficjalnym kanale Polskiego Związku Szachowego można śledzić na żywo poczynania Polaka, które komentują i analizują czołowi polscy szachiści.
Hubert Hurkacz - tenisPodobnie jak w przypadku Igi Świątek jemu również eksperci tenisowi przepowiadali wielką międzynarodową karierę. 
Od kilku sezonów nasz młody tenisista piął się powoli w rankingu ATP, aż zameldował się w pierwszej dziesiątce. Hubert wydaje się być obecnie w życiowej dyspozycji. Na koncie ma już 5 zwycięstw w turniejach ATP w singlu i 4 w grze deblowej. Najcenniejszymi jego sukcesami są do tej pory wygranie w kwietniu ubiegłego roku turnieju ATP Masters 1000 w Miami (kwiecień) oraz występ w półfinale Wimbledonu (lipiec).Po raz pierwszy ze zwycięstwa w cyklu ATP cieszył się w 2019 roku w Winston-Salem, w styczniu ubiegłego roku triumfował w Delray Beach, a we wrześniu w halowym turnieju w Metz. 19 czerwca 2022 roku Hubert zwyciężył po raz piąty, tym razem w niemieckim turnieju w Hale. To turniej ATP 500. Polak przez cały turniej szedł jak burza, pokonując takich zawodników jak Auger Aliassime, Nick Kyrgios, a w finale aktualnego lidera rankingu Daniła Medwedewa. Szczególnie warte podkreślenia jest to, że to pierwsze zwycięstwo Polaka w historii ATP w grze przeciw rankingowej jedynce. Jego wcześniejsze próby (przeciw Djokovicowi) się nie powiodły, choć bywało blisko. Serba potrafił do tej pokonać tylko Rafa Nadal. Eksperci twierdzą, ze Hubertowi już naprawdę niewiele brakuje do światowej czołówki, ale angielscy bukmacherzy jego szanse wygrania rozpoczynającego się 27 czerwca Wimbledonu oceniają na poziomie 14.00-16.00.
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?
