Poprawka do nowej matury ?
Za nami wybory prezydenckie i parlamentarne. Mamy już nowego prezydenta, nowy rząd, nowy program i nowych, ambitnych ludzi u steru z nowymi pomysłami. Nie tym jednak pragnę się zająć, ale tym, co nam uczniom szkół średnich, mogą przynieść rządy gabinetu nowego premiera Kazimierza Marcinkiewicza.
Od pewnego czasu media donoszą o odradzącej się koncepcji powrotu na maturę obowiązkowego egzaminu z matematyki. Nowy minister edukacji, Michał Seweryński, zapowiada bowiem powrót obowiązkowego egzaminu z tego przedmiotu w ciągu dwóch-trzech lat. Jeśli wierzyć deklaracjom ministra, to do matury z matematyki powinni się przygotowywać uczniowie obecnych klas I liceum lub III gimnazjalnych. Argumentacją dla tego pomysłu jest brak absolwentów kierunków ścisłych i technicznych na rynku pracy. Ponadto matematyka, jak twierdzą zwolennicy tej opcji, uczy logicznego myślenia, które często jest niezwykle przydatne w codziennym życiu. Powrotu matematyki, jako przedmiotu obowiązkowego na maturze, domagają się też ponoć wyższe uczelnie, których rektorzy na spotkaniu w Politechnice Wrocławskiej 14 listopada, niemal jednogłośnie przyjęli postulat, aby matematyka stała się ponownie obowiązkowym przedmiotem maturalnym. Najlepiej już od 2009r.
Wprowadzenie obowiązkowego egzaminu z matematyki, skomplikowałoby jednak wybór przedmiotów maturalnych zarówno osobom o uzdolnieniach humanistycznych, jak i tym, którzy i tak mają zamiar ją wybrać. Uczniowie klas pierwszych, o profilach humanistycznych, musieliby w swoich przygotowaniach do matury uwzględnić zupełnie nową opcję i przenieść się w całkiem inny klimat, nie do końca związany z ich zainteresowaniami i pasjami. Natomiast uczniowie z klas o profilach ścisłych, mogą mieć problem innej natury. Ci, którzy zamierzają wybrać matematykę, jako przedmiot wybrany, będą musieli wybrać teraz całkiem inny przedmiot. W nieco lepszej sytuacji znaleźliby się uczniowie klas III gimnazjalnych. Idąc do liceum, obecny absolwent gimnazjum wiedziałby, co musi zdawać na egzaminie maturalnym i jaki profil powinien wybrać, aby przygotować się do matury jak najlepiej.
Co sądzą o tej sprawie sami zainteresowani ?
- Matematyka jest przedmiotem ścisłym, bardzo przydatnym w życiu, ale poziom matury z tego przedmiotu jest zbyt wysoki dla przeciętnego ucznia. Matura z matematyki powinna być nieobowiązkowa. - mówi Grzesiek z klasy I LO.
- Jestem zdecydowanie na nie! Obowiązkowy język polski – rozumiem, w końcu to nasz język ojczysty, ale matematyka, to zbyt wąska dziedzina wiedzy, zbyt trudna dla wielu ludzi.- wtóruje mu Bożena z równoległej klasy.
Matematyka jest przedmiotem ćwiczącym logiczne myślenie, ale jest też niestety dla wielu osób zbyt trudna. Nauczyciele, przytłoczeni ogromem materiału, który zgodnie z programem nauczania muszą przekazać, nie znajdują często czasu na dokładne tłumaczenie i przećwiczenie poszczególnych zagadnień. Nie zapominajmy, że tegorocznej matury z tego przedmiotu w skali kraju nie zdało ok. 15% tych, którzy do tego egzaminu przystąpili, choć zdawali ją tylko Ci, którzy ten przedmiot wybrali. Nowa matura, została pomyślana jako egzamin, który ma zastąpić dotychczasowe egzaminy na wyższe uczelnie. Uczelniane komisje rekrutacyjne przeglądają złożone przez absolwentów szkól średnich dokumenty i przeliczają ilość uzyskanych na egzaminie maturalnym punktów, uwzględniając przedmioty związane ze specyfiką kierunków na danej uczelni. Po co więc zdawać przedmiot, którego wiele uczelni, w postępowaniu rekrutacyjnym na wiele kierunków, uwzględniać i tak nie będzie? Obowiązkowa matura z matematyki nie spowoduje również, że więcej absolwentów szkół średnich zacznie wybierać kierunki ścisłe, techniczne i zmniejszy się przez to zapotrzebowanie na inżynierów różnych specjalności. Uczniowie, którzy zamierzają studiować nauki humanistyczne czy społeczne i tak będą wybierać właśnie te kierunki, które są zgodne z ich zainteresowaniami. Dlatego też jestem zdania, że ewentualna, obowiązkowa matura z matematyki, to mimo wszystko pomysł nie specjalnie trafiony, który niebawem może stać się jednak dla wielu przykrą koniecznością.
Komentarze [14]
2008-09-30 07:29
Na zadania.info jest fajny artykuł o obowiązkowej maturze z matematyki.
http://www.zadania.info/n/1489947
Widać, że nawet nauczyciele matematyki mają wątpliwości.
2005-12-14 07:36
no i do tej zabawy dołaczmy maturę z matematyki
2005-11-30 09:14
hmmmm…. ... ... nie czaje
2005-11-29 07:30
Oj Sławuś...Mówiłam Ci juz dawno,że masz talent:)
2005-11-28 14:18
jakie okrutne faszystowskie metody ;(. matura wymyslem zlych ludzi ! pijmy browa i bawmy sie o je.
2005-11-28 14:14
Kto się przejmuje to się przejmuje, i tak połowa maturzystów zdaje matme (statystycznie coś koło 50% zdających w każdym roku) więc ta druga połowa może pocierpieć.
2005-11-28 12:39
A ja mam to szczęście,że jestem w trzeciej
klasie i co do naszej matury mam pewność,że nic się nie zmieni.Szkoda mi was pierwszaki ale chyba wasz głos się nieliczy….rząd zarządzi ale nie zda jej za was.
2005-11-27 20:33
A dobrze wam tak h..e!!! A “matematyka jest Królową wszystkich nauk” !!!
do zobaczenia na maturze. Pozdrowienia od “Górnika” ;)
2005-11-27 17:20
Matematyka, moim zdaniem, zawsze się przyda, bo co to za człowiek, który liczyć nie umie. To nie jest kwestia tego, że humaniści ni w ząb nie pojmują matematyki, ale tego, że nie przykładają się do tego wystarczająco. Talent to nie wszystko. Praca, praca i jeszcze raz praca. Bez niej efektów nie ma.
2005-11-27 15:38
co za szczęście, że jestem w drugiej klasie. Współczuję młodszym rocznikom, a w szczególności humanistom, którym matematyka z całą pewnościąw życiu się nie przyda.
2005-11-27 10:21
zalosc mnie bierze, przeciez matura z polskiego to jest rozumienie TEKSTU CZYTANEGO. jak nie rozumiesz tekstu CZYTANEGO to nawet zadania z matmy nie zrobisz. a pojecia pokroju INFANTYLIZM i RELATYWIZM sie kazdemu przydadza, dodaja powagi iwogle. ondeoderhend matura z matmy na poziomie podst. jest imho troche zbyt wymagajaca. jak na dzieci z humana ofkorz. gdyby zmienic leczko poziom podst. na bardziej fundamentalny… wtedy jestem na tak, oderuajz to bedzie zbyt duza przeszkoda dla biednych niebieskookich pisarzy.
2005-11-26 23:26
Na naukę logicznego myślenia mam radę. Trzeba do szkół wprowadzić przedmiot LOGIKA Z ELEMENTAMI FILOZOFII.
2005-11-26 18:15
Ja uwazam, ze albo powinno się wprowadzic obowiązkowa mature z matmy, albo zlikwidowac z polskiego. Skoro tutaj uważasz, ze uczniom z klas humanistycznych byłoby trudniej, a teraz jest latwiej, to z jakiego niby powodu uczniom z klas scisłych ma byc trudniej w czasie gdy innym jest latwiej. Tak wlasnie wyglada dzis sytuacja … ten kto lubi polski jest uprzywilejowany, ten kto go nie lubi ma problem … A co do tego, ze to jest jezyk ojczysty, to niedokonca tak jest, zauważ, ze w tatrach mają inny jezyk ojczysty niz na mazowszu, a mature trzeba pisac z jeszcze innego.
2005-11-26 16:42
No Sławek popisałeś się....fajny tekścik:]Przyznam szczerze, że mi też nie uśmiechłoby się pisać matury z matmy =/
- 1