Sezon nadziei
Kilka dni temu rozpoczęła się wiosna. To taki czas, gdy cała przyroda budzi się do życia, a za oknami robi się kolorowo. Nie mniej ważne jest chyba też to, że wówczas znacząco wydłuża się dzień. Gdy rano idę do szkoły jest już jasno, a gdy z niej wracam jest jeszcze jasno. Co ważne, tym porannym i popołudniowym spacerom towarzyszy dodatkowo świergot ptaków, który dodaje mi energii i wspiera moją chęć życia. Jednak wiosna to nie tylko pora roku, w której chyba każdy z nas odczuwa przypływ nowych witalnych sił, ale to także czas nadziei na coś nowego i pozytywnego.
W naszym życiu pełnym wyzwań i niepewności, nadzieja jest jak jasny promień ożywczego światła, który prowadzi nas przez najtrudniejsze chwile. To emocja, która budzi wiarę w lepsze jutro, szczególnie wówczas, gdy wszystko wydaje się nam bez sensu, a my sami jesteśmy na skraju rozpaczy. Niezależnie od tego, czy myślimy o jednostkach, społecznościach, czy całych narodach, nadzieja zawsze jest siłą, która pozwala przetrwać, a nawet rozwijać się. Bo nadzieja to nie tylko wiara w lepsze, które może nadejść, lecz także emocja, która pobudza nasz proces myślenia, co w konsekwencji popycha nas do działania. Gdy tracimy nadzieję, tracimy zazwyczaj motywację do działania, a gdy ją na nowo odzyskujemy, to odkrywamy w sobie nagle taką siłę, która pozwala nam podjąć każdy wysiłek i zacząć walkę nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Nadzieja skłania nas również często do podejmowania ryzyka, tak, by te nasze działania mogły przynieść w ostatecznym rozrachunku pozytywne i oczekiwane przez nas efekty.
Warto jednak pamiętać i o tym, że nadzieja nie jest tylko indywidualnym doświadczeniem. Często bywa bowiem siłą, która łączy ludzi i wspiera ich w osiąganiu wspólnych celów. Kiedy społeczności stawiają czoło trudnościom, nadzieja działa jak klej, który utrzymuje je razem. W czasach kryzysu - jak pandemia czy konflikty społeczne - nadzieja jest tym, co pomaga ludziom przetrwać. Nawet w obliczu wyzwań globalnych, takich jak zmiany klimatyczne czy wzrost ubóstwa, nadzieja jest tym, co napędza działania ludzi na rzecz zmian. Ludzie, którzy wierzą, że mogą mieć na coś wpływ, w tym przypadku na los świata, bez zahamowań podejmują działania na rzecz ochrony środowiska lub dołączają do zbiorowej walki z niesprawiedliwością społeczną. To właśnie dzięki nadziei ludzkość potrafi przekształcać wyzwania w możliwości i stawiać czoła najtrudniejszym nawet problemom.
Jednak nadzieja może też niekiedy w nas może przygasnąć, szczególnie w obliczu trudności, które nas przerastają bądź gdy dotknie nas passa bardzo dotkliwych porażek. Dlatego tak ważne jest, aby ciągle ożywiać w sobie i w innych nadzieję poprzez inspirację i wzajemną solidarność. Dzieląc się historiami swoich sukcesów, wspierajmy się wzajemnie szczególnie w tych najtrudniejszych chwilach i motywujmy się wzajemnie do działań na rzecz osiągnięcia wspólnych celów, dając sobie szansę na stworzenie lepszej przyszłość dla wszystkich. W tak burzliwych, niepewnych czasach, jak te, których ostatnio doświadczamy, nadzieja jest tym, co pomaga nam utrzymać się przy życiu, gdyż jest niewyczerpanym źródłem wewnętrznej siły i inspiracji. Dlatego pielęgnujmy nadzieję w sobie, abyśmy mogli wspólnie z innymi tworzyć bardziej sprawiedliwą i przyjazną przyszłość dla wszystkich.
Oczywiście wiem doskonale, że w naszej kulturze funkcjonują powiedzenia, które wydają się przeczyć samej istocie nadziei, czyli temu, co powyżej napisałam. Z pewnością słyszeliście nie raz nie dwa popularne powiedzenie "nadzieja jest matką głupich", które bardzo wyraźnie sugeruje, że trwanie w nadziei to wyłącznie wyraz dziecięcej naiwności lub braku realizmu. Owszem istnieją takie sytuacje, w których trwanie w nadziei bez podejmowania konkretnych działań może doprowadzić do rozczarowań, ale nie zgadzam się z tym, by mówić, że nadzieja sama w sobie jest głupotą. Powiem więcej. To, co czyni nadzieję potężną siłą, jest motywacja do działania i to mimo przeciwności losu. Nadużyciem jest natomiast używanie nadziei jako wymówki, by nic nie robić. Przecież dzięki nadziei i płynącej z niej motywacji jesteśmy często w stanie przekraczać nawet własne ograniczenia. Dlatego tak sobie myślę, że warto rozważać przysłowia i powiedzenia w kontekście ich pełnego znaczenia, aby faktycznie móc czerpać z nich mądrość życiową i inspirację. Na szczęście istnieje w języku polskim i wiele innych powiedzeń i przysłów mówiących o nadziei, które odzwierciedlają według mnie należyte zrozumienie tej emocji. Jednym z nich jest choćby powiedzenie 
"nadzieja umiera ostatnia", które podkreśla związek nadziei z wytrwałość i determinacją w trudnych sytuacjach. Wyraża ono wiarę w to, że nawet w najgorszych chwilach, gdy wiele rzeczy nas zawiedzie, to zawsze może wydarzyć się coś, co może odmienić nasz los. Inne powiedzenie, które bardzo mi się podoba, mówi, że "w nadziei jest życie". Czyli to właśnie nadzieja jest tym głównym źródłem siły i motywacji do przetrwania nawet w najtrudniejszych momentach. Nawet wówczas, gdy wydaje nam się, że wszystko straciliśmy, nadzieja jest w stanie ożywić naszą duszę i skłonić nas do poszukiwania rozwiązania problemu. Z kolei powiedzenie "nadzieja, to ostatnia rzecz, która ginie" uświadamia, że nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach w życiu istnieje możliwość odrodzenia się nadziei. To wyraz optymizmu i wiary w potencjał ludzkiego ducha do przezwyciężania największych trudności i wznoszenia się ponad wszelkie przeciwności losu. Choć istnieją zapewne też inne interpretacje, to każde z tych przytoczonych przeze mnie powiedzeń wyraża moim zdaniem prawdę o sile nadziei i jej niebagatelnym znaczeniu w naszym życiu.
Wiosna przypomina nam każdego roku, że nawet mroczna zima nie jest w stanie pozbawić nas nadziei, gdyż ta tkwi w naszych sercach, gotowa w każdej chwili rozkwitnąć.
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?
