Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Spin off kultowej serii   

Dodano 2022-11-18, w dziale recenzje - archiwum

American Horror Stories to spin-off American Horror Story Ryana Murphy'ego i Brada Falchuka. Pierwszy sezon głównego serialu ukazał się w roku 2011 i od początku cieszył się naprawdę ogromną popularnością głównie wśród widzów lubiących obcować z historiami przepełnionymi elementami grozy i nietypowymi zdarzeniami, wywołującymi dreszcz emocji. Do tej pory ukazało się już 10 sezonów, a serial otrzymał w tak zwanym międzyczasie wiele prestiżowych nagród, w tym 4 Złote Globy oraz 2 nagrody Emmy. W 2021 roku ukazał się natomiast wspomniany spin- off w reżyserii Ryana Murphy'ego, a jego pierwszy sezon składa się z siedmiu odcinków. Serial ten, podobnie jak serial główny, zawiera elementy akcji, thrillera oraz horroru. Niektóre spośród przedstawionych tu historii nawiązują do American Horror Story, ponadto pojawiają się w nim również aktorzy, którzy występowali w tamtym serialu. Produkcja /pliki/zdjecia/ahs1.jpg ta ma podobnie jak seria główna format antologii, zatem teoretycznie ma spory potencjał i powinna trzymać widza w nieustającym napięciu i pozwolić mu przeżyć ekstremalne emocje. Powinna. ale spin-off Murphy'ego totalnie zawodzi. Dostajemy bowiem zbiór historii tak mało wciągających i z tak niewielką dawką grozy, że trudno mówić o przyjemności wynikającej z jego oglądania.

Pierwsze odcinki skupiają się na historii nastolatki Scarlett, która ma dość nietypowe upodobania seksualne. Dziewczyna ta wraz z dwójką ojców wprowadza się do Murder House, domu znanego z pierwszego sezonu American Horror Story. Domu pełnego duchów. Dziewczyna znajduje w nim znany fanom serii kostium z lateksu, w którym paradował Tate Langdon, bohater pierwszej części antologii. Szybko okazuje się, że Scarlett nie ma problemu z tym, by zabić kilka osób, szczególnie tych, które ingerują w jej życie. Co mogę powiedzieć, w teorii spin-off zakłada stworzenie horroru, po którym nie będzie można zasnąć, ale otrzymaliśmy niestety mało udaną podróbkę pierwszego sezonu AHS. Bardzo irytuje również powtarzanie wątków z głównego serialu, jakby jego twórcy zakładali, że widz nie będzie znał ani bohaterów z pierwszej serii ani wyłuszczonych tamże zasad. /pliki/zdjecia/ahs2.jpgDwa pierwsze odcinki zbyt mocno nawiązują do pierwowzoru, przywracając bohaterów sezonu z 2011 roku, zamiast stać się czymś kompletnie odrębnym w ramach uniwersum. Pierwszy odcinek jest według mnie przeładowany ilością wątków – przeprowadzka do nawiedzonego domu, wątek lesbijski, flirt w szkole, po czym następują morderstwa i kolejne fantazje Scarlett. Cóż, prawdziwi fani głównego serialu poradzą sobie z tym spin-offem, ale dla nieznających tego uniwersum może to być jednak za trudne. Poza tym ta na siłę nagromadzona ilość wątków i motywów zaczyna widza w pewnym momencie męczyć. Oczywiście serial porusza także bardzo trudne choć istotne tematy, w tym przemoc, czy odmienne orientacje, ale mnie nie podobało się, że osoba homoseksualna jest tu pokazana w negatywnym świetle. To raczej karykaturalne przedstawienie problemu. Może się mylę, ale odniosłam także wrażenie, że dla twórców scenariusza zabijanie ludzi to świetna zabawa. A może faktycznie taki miał być ich przekaz?

Kolejne odcinki niczym szczególnym się nie wyróżniają. Nie ma w nich nic, co mogłoby zachęcić widza do kontynuowania oglądania tej serii. W sumie to nie za bardzo wiem, jaki cel przyświecał twórcom i po co tak naprawdę ten spin-off powstał. Fani oryginalnej serii z pewnością, tak jak i ja, będą rozczarowani, a fani horrorów, bez problemu znajdą inne seriale czy antologie, /pliki/zdjecia/ahs2.jpg które znacznie lepiej zaspokoją ich oczekiwania. Oczywiście przeczytałam w sieci wypowiedzi twórców serialu, którzy twierdzili, że American Horror Stories miał jakoby wnieść powiew świeżego powietrza do oryginalnej serii. Niestety, tak się nie stało. Serial zdecydowanie męczy i bynajmniej nie zachęca do obejrzenia kolejnych odcinków, choć z zapowiedzi wiem już, iż pojawią się w nich nowe postacie, nowe lokacje oraz nowe wątki. Jednak brak elementów zaskoczenia to chyba najgorsze, co może horrorowi się przytrafić, a tu jest go jak na lekarstwo, choć muszę oddać twórcom to, że wyobraźni nie brakuje im w wymyślaniu makabrycznych sposobów na śmierć. Wydaje mi się, że kardynalnym błędem był powrót do założeń pierwszego sezonu AHS. Z pewnością przedstawienia alternatywnej historii Scarlett o wiele lepiej przysłużyłoby się spin - offowi. Może i nie jest dramatycznie źle, ale rasowego horroru nie ma tu za wiele.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.5 /15 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry