Tęsknota
Dodano 2017-05-22, w dziale poezja - archiwum
Cisza Dźwiękiem samotności Odbija się od ścian Wpada do mych uszu By dostać się do głowy A w niej chaos rozpętać I jakby nigdy nic Wyjść frontem, ustami Znikając wraz z nowym słowem
Wspomnienia Słońce zachodzi za chmurami Które jako wspomnień kilka Plączą się pchane przez wiatr, a W głowie jedna goni drugą Myśląc, że to zabawa Rzucają człowiekiem w niebo By ten mógł spaść I rozbić się o rzeczy Które chciałby mieć Nie zwracają uwagi na to, co już zdobył
Tęsknota Pęknięte usta, wyrazem Twoich kłamstw Słodycz Twa, uśpiła czujność Wgryzłaś się w mą szyję I zabrałaś to, co ludzkie Bym nad ranem czuł jedynie Krew z pękniętych ust
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?