Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Zwykłe – niezwykłe zwierzę   

Dodano 2017-10-12, w dziale inne - archiwum

Koty zostały udomowione przez człowieka ponad 9 tysięcy lat p.n.e., stając się popularnymi zwierzętami domowymi. Te, które znamy, pochodzą od afrykańskiego kota nubijskiego, zwierzątka płochliwego, płowej sierści, które zamieszkiwało wówczas dolinę Nilu (dzisiejszy Sudan). Po udomowieniu zwierzęta służył ludziom głównie do tępienia myszy i szczurów. Nieco inny los spotkał koty zamieszkujące starożytny Egipt. Mieszkańcy tego kraju, którzy nawiasem mówiąc czcili różne zwierzęta, uważając je za symbole życia, także kotom oddawali boską cześć, uznając je za stworzenia, które należy chronić i rozpieszczać. Egipskie boginie, Bastet i Sechmet, miały w ludzkiej wyobraźni głowę lub ciało kota, dlatego wierzono, że każdy miauczący zwierzak na pewno ma w sobie coś z ich boskiej mocy.

/pliki/zdjecia/kot 1.jpg Koty w starożytnym Egipcie uważane były za pośredników między światami ludzi i bogów, dlatego cieszyły się niezwykłym poważaniem, co nie gwarantowało im jednak spokojnego i bezpiecznego życia (składano je bowiem często w ofierze, łamiąc im kręgosłupy, wyjmując wnętrzności i mumifikując). Koty, według ówczesnych Egipcjan, miały przekazywać bogom ich modlitwy, w ten sam sposób, który chrześcijanie przypisują wstawiennictwu świętych. Te magiczne atrybuty stały się jednak bardziej ich przekleństwem, niż błogosławieństwem, gdyż hodowano jej wyłącznie do tej roli.

Z Egiptu zwierzęta te trafiły do Palestyny, a nieco później nawet do Chin, gdzie – szczególnie na początku - uznano je za stworzenia niezwykłe, by nie rzec magiczne. Rozprzestrzeniły się także w Europie, choć tu ich los nie był już tak sielski. Jedynie w Starożytnym Rzymie były symbolem niezależności oraz wolności i towarzyszyły na wizerunkach bogini Libertas, którą przedstawiano zawsze w otoczeniu kotów.

W Europie, począwszy od średniowiecza, kot uważany był za zwierzę niebezpieczne. Podczas gdy pies należał od początku do otoczenia człowieka i był jego wiernym oraz wypróbowanym przyjacielem, kot postrzegany był zawsze jako usposobienie niezależności i wszelkich złych mocy. Symbolizował niezwykłość natury, ale przede wszystkim tych jej obszarów, które nie poddają się ludzkiej woli i kontroli. Wraz z rozprzestrzenianiem się na naszym kontynencie chrześcijaństwa, zaczęto je prześladować, bo dostrzegano w nich nikczemność i wcielenie wszelkiego zła. W związku z tym często znęcano się nad nimi, łamano im kości, obcinano ogony, palono je żywcem, wieszano i torturowano na setki innych nie mniej wymyślnych sposobów (wszystko dla ochrony przed czarami, gdyż sądzono, że kot z połamaną nogą, obciętym ogonem czy opalonym lub zerwanym futrem traci swoje złe moce). Ale dla ludzi średniowiecza kot był przed wszystkim ucieleśnieniem czarownicy w przebraniu, a nawet samego diabła. Potwierdzeniem jego demonicznej natury miał być na przykład bezszelestny chód, nocny tryb życia, umiejętność widzenia w ciemności, a nawet… świecące oczy. /pliki/zdjecia/kot2_0.jpgNajgorzej miały czarne koty, ponieważ uważano je za najpodlejsze. Mówiło się, że diabeł pożyczał futro od czarnego kota, gdy zamierzał torturować swoje ofiary. Zapewne właśnie dlatego bajkowe czarownice do dziś kojarzymy z kotami, które miały być ich duchowymi pomocnikami. Tak to przez setki lat wierzono, że w kotach drzemie zło, a przez to mogą być wykorzystywane w ramach plugawych, rytuałów magicznych.

Z czasem kot stał się jednak jednym z najpopularniejszych zwierząt domowych, co zrodziło z kolei wiele przesądów, które od czasów średniowiecza przetrwały aż po dziś. Najbardziej znanym z nich jest chyba ten o czarnym kocie przebiegającym drogę, co podobno jest zwiastunem nieszczęścia. Takich zabobonów jest naturalnie dużo więcej. Mówi się na przykład, że kobieta w ciąży nie może spojrzeć kotu w oczy, bo to może sprawić, że jej potomstwo urodzi się chore, a w najlepszym razie małej urody. Kłopoty finansowe przyniesie też na pewno nadepnięcie kotu na ogon.

Dzięki tej popularności zwierzę to zagościło z biegiem lat w kulturze masowej. Powstawały o nim baśnie, wiersze, a później także filmy. Kołysanka ,,Wlazł kotek na płotek’’ od lat usypia polskie dzieci. Baśń o kocie w butach zna chyba każdy, podobnie jak i bohatera z kreskówki ,,Tom i Jerry’’. Jednym z największych kocich fenomenów popkultury jest niewątpliwie także musical ,,Koty” Andrew Lloyda Webbera, który od lat cieszy się na świecie niezwykłym wręcz powodzeniem i zaliczany jest do grona najdłużej granych musicali, przede wszystkim na scenach Broadwayu i West Endu. Od kilku lat grasuje zaś w Internecie bardzo popularny kot-zrzęda, który jest dziś instytucją samą w sobie, przynoszącą swojemu autorowi naprawdę spore dochody (wszelkie produkty z wizerunkiem Grumpy Cat są licencjonowane).

Dlaczego zwierzęta te budziły i nadal budzą fascynację ludzi i ich zainteresowanie? Niektórzy uważają, że to wynik niezależności, która należy do fundamentalnych cech charakteru tych zwierząt. W przeciwieństwie do psów, które robią wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę, /pliki/zdjecia/kot3.jpg kot robi to, czy tamto, bo tak chce i już. Inna teoria tłumaczy ten nasz zachwyt faktem, że łatwo je sobie „uczłowieczyć”, czyli nadać ich naturalnym zachowaniom ludzkie motywacje. A kolejna odnosi się do cech charakterologicznych ich właścicieli. Okazuje się bowiem, że posiadaczami tych zwierząt, są w przeważającej większości samotnicy, ludzie o charakterze introwertycznym. Jest też i taka teoria, która tłumaczy ten fenomen naszym rozwiniętym instynktem opiekuńczym, który jest mocno związany z cechami małego dziecka. A zatem im więcej cech budowy ciała typowych dla dziecka ma dane zwierzę, tym bardziej nam się ono podoba.

Powszechnie uważa się jednak, że to pies jest prawdziwym przyjacielem człowieka, ale ludzka natura jest tak przewrotna, że to co wyjątkowe, inne, nieoczywiste bardziej ciekawi i do siebie przyciąga.

Grafika:

Oceń tekst
Średnia ocena: 5 /8 wszystkich

Komentarze [2]

~klaudia
2017-10-13 17:07

Może i tak, ale jest ciekawie.

~Kiler
2017-10-12 21:50

Debiut udany, choć temat nie powala.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry