Realizacja marzeń, pusty zwrot czy obrany cel w życiu ?
Marzenie w dosłownym tłumaczeniu oznacza przedmiot naszych pragnień i wyobrażeń często nieosiągalnych. Czym więc jest tak naprawdę?
W świecie fantazji granice ulegają wielu zmianom. Wzrasta pewność siebie, a układane przez nas scenariusze życia, prześcigają się w swej zaskakującej formie. W takich planach nie ma miejsca na fałszywych przyjaciół, niekontrolowane sytuacje czy zaskakujące zakończenia. Wszystko ułożone jest precyzyjnie. Bez zbędnych problemów, tak aby korzyść spływała na nas z każdej strony.
W spełnianiu marzeń pojawiają się jednak schodki. Chora upartość w dążeniu do doskonałości siebie mija się z celem jakim kierowaliśmy się na początku.
Następnie udziela nam się uczucie bezradności mieszane z porażką.
Nie pomaga wyuczona regułka o braku dojrzałości, ponieważ nie zawsze zgadza się ona z naszym podejściem do życia.
„(…)istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełniać swoich marzeń.
Najczęściej po porostu uważają je za nierealne. A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na zawsze tego, do czego przywykli.
Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną, by wszystko pozostało takie jak dawniej.”
Paulo Coelho – „Demon i panna Prym”
Paradoks natury ludzkiej ujawnia się w niezdecydowaniu. Kiedy motywacja zajmuje najwyższe miejsce, następuje wątpliwość dotycząca zmian jakie ona powoduje.
Uwzględniony bilans zysków i strat, przynosi odpowiedź. Stateczną, która jest pozbawiona niepotrzebnych emocji. Możemy poddać się codzienności, udając, że zapomnieliśmy o własnych planach.
Niestety nie ma reguły jak żyć szczęśliwie, posiadamy jednak drobne sugestie od losu. W momencie podjęcia decyzji masz dwa wyjścia, wygrać lub zrezygnować na korzyść innych. Nie sądzisz, że warto zaryzykować ?
Podjąć ryzyko bycia odmiennym, a własnych poglądów nie pozostawiać tylko w celach monologu przy lustrze. Całkowita zgodność wszystkich ludzi nie istnieje i wiele temu zawdzięczamy. Jak wszystko to ma swoje plusy i minusy.
Jeśli potrafisz przyjąć krytykę i nie traktujesz tego za każdym razem jako zarzut, to właśnie rozwijasz siebie. Zawsze możesz pozostać czyjaś marionetką. Pokorną i bez własnego zdania uważającą realizacje marzeń za pusty zwrot, któremu nie warto poświęcać cennego czasu.
Ja jednak zaryzykuję…