Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Przyklejone karteczki   

Dodano 2006-03-06, w dziale felietony - archiwum

Wszyscy spotkaliśmy się z tym zapewne już w przedszkolu, a najpóźniej w podstawówce. Ocenianie ludzi po wyglądzie, posiadanym majątku, nie jest tak naprawdę niczym nowym. Czy to przysłowiowe „przyklejanie karteczek” kiedykolwiek zaniknie? Czy przyklejając innym łatki zdobędziemy się na odrobinę wysiłku w celu ich bliższego poznania, czy też już zawsze będziemy kierować się prawie wyłącznie zewnętrznymi symptomami?

Moje wnioski nie są zbyt optymistyczne, ale wynikają z codziennych obserwacji. Chyba każdy z Was zgodzi się ze mną, bo każdy z nas wielokroć tego doświadczył. Dlaczego tak często nie chcemy spojrzeć na innych ludzi bardziej obiektywnie? Dlaczego tak często, wyrabiając sobie własne zdanie na temat innych osób, uwzględniamy tak naprawdę cudze opinie, przyjmując je jako własne? Dlaczego tak chętnie, aczkolwiek bezmyślnie, wyciągamy zbyt daleko idące wnioski, sugerując się jedynie wyglądem danej osoby?

Mówi się, że człowieka można niejednokrotnie bardziej zranić słowem niż czynem i jest to według mnie smutna prawda. Nie piszę o tym, żeby prawić Wam morały, bo mam świadomość, że nigdy nie było i nie będzie tak, że wszystkich obdarzymy naszą sympatią i spotkamy się w tym względzie z wzajemnością.

Obserwując innych, tworzymy sobie ich obraz i w tym nie widzę w zasadzie nic złego, o ile nasze obserwacje nie prowadzą do wytwarzania podświadomych uprzedzeń. Niedobrze jest, jeżeli nasze uprzedzenie bazują na pozorach, zewnętrznym wizerunku. A najgorzej już, kiedy niektórzy z nas wizualizują sobie własne wyobrażenie o innych, przyczepiając im na plecach dowcipną, w ich odczuciu oczywiście, karteczkę z tekstem. Każdy widzi wówczas ludzi pomykających po szkolnych korytarzach z napisami: kujon, oferma, Barbie, albo coś jeszcze bardziej idiotycznego lub obraźliwego. Czy ci ludzie mają świadomość, że ten ich głupi żart często bywa dla innych ogromną przykrością i gruntownie ośmiesza ich w szkolnej społeczności?

Budując swoją opinię na temat innych osób, z lubością sięgamy po stereotypy. Są to przekonania, które przeważnie nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, ale chętnie się nimi posługujemy, bo tak jest szybciej i wygodniej. Stereotypy zwalniają z myślenia o tym, jak naprawdę wygląda ten nasz świat, ta nasza rzeczywistość. Stereotypy, np. głupiej blondynki, sfrustrowanej starej panny, rozpitego i kłótliwego Polaka, nieodpowiedzialnego młodzieńca, ponurego Niemca czy chciwego Żyda, chociaż przesłaniają nam i wypaczają rzeczywistość, pozwalają jednocześnie mieć poczucie, że ten świat, tak w zasadzie, to my nieźle znamy i dlatego nie musimy się już zastanawiać nad tym, czy być może nie jest jednak inaczej. A może nie każda teściowa jest wredna, nie każda kobieta i do tego blondynka jest złym kierowcą ? Często nasze zwrócenie uwagi bywa kwitowane stwierdzeniem: „Tak! Wyjątki się zdarzają!”, niekiedy wzbogaconym dodatkową uwagą o wyjątkach, które potwierdzają regułę. Jednak nie wszystkie stereotypy mają pejoratywne zabarwienie, bo przecież każdy słyszał również o dobrotliwych starszych kobietach czy pracowitych Japończykach. Tak czy inaczej, szufladkowanie ludzi na podstawie przyjętych stereotypów zawsze może być dla kogoś krzywdzące.

Jak twierdzi Samuel Tayor Coleridge, czasami jest tak, że „Dobrzy ludzie są mniej dobrzy, a źli ludzie, są mniej źli, niż nam się to wydaje.” Nie sugerujmy się zatem tym, co o danych osobach mówią inni i tym, jak oni wyglądają, lecz sami wyrabiajmy sobie o nich własne zdanie. Próbujmy ich poznać, zaprzyjaźnić się i dopiero wtedy ustalmy jaka „karteczka” tak naprawdę do nich pasuje.

Oceń tekst
Średnia ocena: 0 /0 wszystkich

Komentarze [33]

~anonim
2006-03-07 15:21

de – nie kazdy. tylko ty :P

~1988
2006-03-07 10:03

niunia,wróć do nauki,bo to Ci może na dobre wyjdzie.

gorylekto
2006-03-06 22:41

Samuel Tayor Coleridge ma racje ze „Dobrzy ludzie są mniej dobrzy, a źli ludzie, są mniej źli, niż nam się to wydaje.” bo czasami dobrzy lubie potrafia byc bardziej zli niz dobrzy ,a zli ludzie czasami potrafia byc bardziej dobrzy niz zli. ot caly dualizm czlowieka. glebokie.

~polka
2006-03-06 21:21

przemyslenia na temat stereotypow juz byly (calkiem podobne), polecam uwazne czytanie zamieszczonych tu tekstow.

od pewnego czasu w miesiecznikach dla kobiet pisza, ze blondynki uwaza sie za najbardziej glamour ze wszystkich kobiet (tak pisze coby autorke podbudować)

Apeluje, nie piszcie juz o stereotypach bo to nudzi.

~Basha
2006-03-06 21:18

,,Nie każda teściowa jest żla” BUHUHAHAHAHA Dobre. Aż monitor oplułem.:) 10/10

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry