Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Filozofia outsiderów   

Dodano 2007-05-24, w dziale felietony - archiwum

"Człowiek zainteresowany pytaniem, jak powinien żyć - zamiast przyjmować życie po prostu, tak jak płynie - automatycznie staje się outsiderem"

Colin Wilson

Kim oni są? Barwnymi motylami ukazującymi swoją odmienność i indywidualność, czy też samotnikami opuszczonymi przez ludzi, żyjącymi na przekór wszystkiemu i wszystkim. Terminarzowo: Outsider (z ang. outside - na zewnątrz), to człowiek pozostający na uboczu społeczeństwa, nie angażujący się bezpośrednio w bieżące sprawy. Jego zachowanie może być w pełni świadomym działaniem osoby, która nie godzi się na normy, zwyczaje, prawa lub mody, aktualnie panujące w danym społeczeństwie. Jest to również skutek alienacji jednostki - niezdolnej do życia w grupie - przez społeczeństwo. Jak jest naprawdę? Czy bycie Outsiderem oznacza całkowite wykluczenie? Być może jesteś out w środowisku, które ci nie odpowiada, wśród ludzi których kompletnie nie rozumiesz i to jest Twoja świadoma decyzja. Czujesz się z nią dobrze, ponieważ wydaje ci się, że jesteś ponad tym. Jest jeszcze druga strona. Będąc „na zewnątrz”, stajesz się obcy i wyalienowany wobec innych. Stoisz obok tego, co cię otacza.

Dlaczego?

Poglądy, swoje zdanie i własny punkt widzenia w pełni charakteryzują twoją odmienność. Są i tacy, którym wystarczy sam fakt, że to jest teraz na topie. Przecież zostać sezonowym Outsiderem nie jest tak trudno. Rzucać się w oczy ubraniem z nutą ekstrawagancji, zapominając o wnętrzu.

Outsider, to nie moda, to styl bycia.

Outsiderzy są wolni od prawideł. Widzą ostrzej, czasami lepiej i głębiej. Tak naprawdę prawdziwy outsider nie lubi być w centrum uwagi. Nie lubi być z ludźmi.

(...) Cechą przeciętności jest ustawiczne powstrzymywanie i ściąganie w dół geniuszu, którego się nie rozumie. Ograniczoność nigdy nie pojmie panoramicznego myślenia, bo genialne prawdy są zbyt wysoko, aby mogły ich dosięgnąć umysły przyziemne. Stąd gorzka konkluzja. Bycie wybitnym oznacza zawsze bycie outsiderem, a to z kolei wiąże się nieuchronnie z poczuciem rozdzierającej samotności. Jest to cena, którą płaci każdy, kto widzi głębiej i dalej, gdyż grupa (stado) nie lubi takich, którzy się wychylają, czyniąc ich automatycznie wyrzutkami. (...)

Jak to się ma do życia, w którym Outsider to samotny kreator własnej rzeczywistości, zamknięty w świecie izolacji - reprezentuje w nim samotność łowcy, a może ofiary? Pytając kim jest Outsider, uzyskamy różne odpowiedzi. Outsider brzmi dla jednych dumnie i łączy się wręcz geniuszem. Dla innych słowo to kojarzy się wyłącznie z beznadziejnością i smutkiem. Tak naprawdę trudno jest jednoznacznie powiedzieć, czy samotność Outsidera jest jego cierpieniem, czy wolnością, do której tylko on posiada klucz. Natomiast bez wątpienia można stwierdzić, że posiadający swój własny świat Outsider, tylko w nim jest w pełni szczęśliwy. Każdy z nas potrzebuje czasem samotności czy wyciszenia i tutaj nie różnimy się bardzo, jednak przeciwieństwo wyraża się w dozowaniu samotności. Nikt z nas tak do końca nie może być pewien, czy ich wyobcowanie jest wyborem własnym, czy jest to skutek izolacji przez społeczeństwo lub grupę osób.

Jedno jest pewne, Outsiderem się człowiek staje, natomiast liderem się jest. Nie bez powodu przedstawiłam to porównanie, ponieważ są oni ze sobą w pewien sposób hierarchicznie powiązani, choć jest to zdecydowany kontrast indywidualności. Outsider, to samotny pasażer pociągu kursującego tylko w jego świecie. Natomiast lider, to urodzony przywódca, człowiek z charyzmą, nie potrafiący istnieć bez społeczności, w której zdecydowanie dowodzi i panuje nad każdą sytuacją. Reasumując te dwie postawy, zastanawia na pewno fakt, kto kogo eliminuje. Czy na pewno lider panuje nad wszystkim, tak jak mu się wydaje? Czy kogoś, kto nie posiada klucza do świata Outsidera można w ogóle nazywać liderem? Zatem, który z nich ma większą moc? Lider, który ją pokazuje, czy Outsider, który ją ma...

Grafika

www.tkinter.smig.net/Gallery/images/Outsider.jpg

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /219 wszystkich

Komentarze [18]

gorylekto
2007-05-25 15:51

nos czarny sweter i stoj pod sciana.

kladiak wez walnij jeszcze manifest i oflaguj sie.

KlaudiaK
2007-05-25 15:30

= > Paulina

Pisząc Outsider z dużej litery, nadałam mu w ten sposób szczególne znaczenie.
Chciałam aby brzmiało tak jak imię. Outsider to główny bohater felietonu.

=> ddomcia

Zgadzam się z tobą, ale zawsze w każdej sytuacji to on decyduje o sobie.

ddomcia
2007-05-25 14:53

outsider uwalnia się od formy i popada w formę

ot tak groteskowo :)

~Paulina
2007-05-24 22:05

Czemu tak po niemiecku piszesz dużą literą outsider?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 25artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry