Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Całe życie w czterech ścianach   

Dodano 2016-04-07, w dziale recenzje - archiwum

Zastanawialiście się może kiedyś, co by było, gdyby was porwano i zamknięto na nieokreślony czas w jakiejś starej szopie, bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym? Na szczęście chyba nikt z nas tego nie do tej pory doświadczył i chyba też nikt nie chciałby się tego dowiedzieć. To straszne, ale takie rzeczy zdarzają się w XXI wieku naprawdę często. Niektórzy twierdzą, że znacznie częściej niż kiedyś. Taką właśnie historię postanowili opowiedzieć nam w filmie zatytułowanym „Pokój” scenarzystka Emma Donoghue i reżyser Lenny Abrahamson.

/pliki/zdjecia/pok1_0.jpgDo tej pory tak naprawdę nie widzieliśmy na ekranie, jak wygląda życie uprowadzonych z ich strony. Jeśli wyobrażaliśmy sobie w jakiś sposób taką sytuację, to z reguły pojawiały się nam przed oczyma obrazy płaczu, wołania o pomoc, głodu i fatalnych warunków życia. „Room” porusza sedno problemu - opowiada historię dziewczyny (studentki), która została uprowadzona i uwięziona w wieku zaledwie siedemnastu lat. Młodo, prawda? To pozwala nam nieźle wczuć się w klimat tego dzieła. Świadomość niebezpieczeństwa, które może czyhać na każdego młodego człowieka pojawia się w naszych głowach już od pierwszych minut filmu. Szybko przekonujemy się, jak bardzo okrutny i niesprawiedliwy bywa świat, i że wybór porywacza może także paść na każdego nas.

Bohaterka filmu wraz ze swoim synem żyje zamknięta w szopie już siódmy rok (dowiadujemy się o tym fakcie w piąte urodziny jej syna). Można więc wywnioskować, że ojcem tego dziecka jest nie kto inny jak sam porywacz, który regularnie wykorzystuje młode, atrakcyjne ciało swojej zdobyczy. Chłopiec o imieniu Jack tak naprawdę nie ma pojęcia, jak wygląda świat na zewnątrz. Ba, nie ma świadomości, że poza ową szopą cokolwiek istnieje. Urodził się w tym „pokoju” i nigdy nie dostał nawet pozwolenia na spojrzenie przez drzwi, które codziennie są otwierane i zamykane przez ich oprawcę, Starego Nicka (tak nazywają go wraz matką). Wszystko, co chłopiec zna, to jedynie to niewielkie pomieszczenie, w którym znajdują się zardzewiałe łóżko, stół, mikrofalówka, kuchenka, stara wanna, umywalka, toaleta i szafa. Jest tam też bardzo ważny dla fabuły dywan. Jedną z najciekawszych rzeczy w pomieszczeniu jest jednak świetlik (okienko w suficie), przez który chłopiec widzi zmieniające się pory roku. Cóż z tego, skoro nie ma pojęcia, że poza tym ich pomieszczeniem istnieje jeszcze jakiś inny, lepszy świat. Co prawda w pokoju jest także niewielki telewizor, ale Jack sądzi, że widzi w nim kosmitów i jakieś stworzenia (zwierzęta) z innej planety. To wręcz nieprawdopodobne, ale chłopiec cieszy się ze świata, który ma, a jego matka też udaje, że jest szczęśliwa. Świat dziecka zostaje jednak wywrócony do góry nogami w dzień jego urodzin, gdy mama mówi mu okrutną prawdę o ich położeniu….

Ekran tarnobrzeskiego Kina „Wisła”, które swoją drogą wcale nie jest tak złe, jak niektórzy mówią, podczas projekcji tego obrazu wciągnął mnie całkowicie do tej kanadyjskiej szopy, a każdą kolejną scenę przeżywałam bardzo mocno. Moje przyjaciółki, z którymi wybrałam się na seans/pliki/zdjecia/pok2_0.jpg tego filmu, zastanawiały się przez większą jego część, dlaczego chłopiec i jego matka nie wzywają pomocy? Mnie od razu rzuciły się jednak w oczy gąbkowe maty pochłaniające dźwięk, którymi od góry do dołu wyklejone były ściany tego pomieszczenia. Tak perfidnie „Stary Nick” przygotował „więzienie” dla uprowadzonej. Zadbał o wszystko. Wstawił nawet metalowe drzwi otwierane po wprowadzeniu do czytnika odpowiedniego kodu. Naprawdę trudno uwierzyć, że człowiek może być być aż tak okrutny. No, ale niektórzy twierdzą, że mogło być gorzej. Mogli trafić do ciemnej piwnicy, spać na zimnym gruncie i załatwiać się pod siebie.

Zachwycona jestem szczególnie kreacjami głównych bohaterów. Brie Larson nieprawdopodobnie realistycznie udało się wejść w rolę uprowadzonej. Uczyniła to na tyle dobrze, że jej rola została doceniona przez członków Akademii, którzy przyznali jej Oscara. Zgarnęła również Złoty Glob i wiele innych głównych nagród na mniejszych festiwalach. Jacob Tremblay, dziewięcioletni chłopiec, który wcielił się w postać Jacka, był równie niesamowity. Nigdy nie widziałam na ekranie chłopca o tak imponujących umiejętnościach aktorskich. Ani przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że coś jest nie tak, że jest jakiś nienaturalny lub niewłaściwie oddał emocje, które winny towarzyszyć mu w danej sytuacji, co zdarza się niekiedy dziecięcym aktorom. Ta dwójka wykonała naprawdę kawał świetnej roboty. Kolejnym plusem tego obrazu jest dopracowana w najdrobniejszych szczegółach scenografia i praca operatorów na planie. Kolory są fantastycznie, a prowadzenie kamery współtworzy atmosferę i buduje napięcie. Ostatnim elementem, o którym warto tu wspomnieć jest muzyka. Ta w genialny wręcz sposób spaja ze sobą wszystkie wymienione wyżej elementy w spójną całość.

/pliki/zdjecia/pok3.jpgChylę czoło przed ekipą, która stworzyła ”Pokój”. Uważam, że każda osoba, zaangażowana w pracę nad tym filmem, wykonała swoją pracę najlepiej, jak tylko mogła. Gratuluję też scenariusza, który oparto na powieści Emmy Donoghue o tym samym tytule (notabene napisała go sama autorka tej powieści). Nietuzinkowość historii, jej prostota, brak przekłamań i przepychu, to słowa, które najlepiej opisują ten film i oddają jego klimat. Po obejrzeniu nasunęło mi się wiele refleksji. Myślę, ze narracja Jacka zainspiruje każdego widza do innego spojrzenia na świat. Zaczynamy dostrzegać jego piękno i doceniać to, co mamy i co widzimy dookoła nas oraz przypominamy sobie o naszej wolności i o tym, jak bardzo kruchym jest ona pojęciem. Zachęcam wszystkich do obejrzenia tego filmu na wielkim ekranie. Emocje gwarantowane.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.4 /28 wszystkich

Komentarze [1]

~Fanka
2016-04-19 11:12

Brawo Vivi :D

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 99luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry