Drzewo życia
Drzewo życia
Znów przez słów kilka
Człowiek drzeć materiał będzie
Wściekać się na siebie
Stronić od spokoju
Lecz moc słów przerosnąć może
Drzewo życia
Gdzie rozlewa się jutro nowe
Gdzie feniks każdy ma swój dom
Drzewo odrodzenia
Daje nowe życie stale
Proszę Ciebie zagubiony
Czerpać się nie bój z owoców
Które niosą
Nową miłość
Przez minuty w sekundy
Przez minutę kochać Cię zacząłem
Przez rok nie przestałem
Przez lata nie zapomnę
Lecz wszystko to
Ogromne jednostki
Zacznijmy od sekund
Zacznijmy
Od pocałunku
Od nowa
Książki przeczytane
Wyrazy wszystkie – skreślone
Butelki rozbite
Talerze potłuczone
Myśli dawno oddalone
Cóż rzec możesz
Na mą ogromną niedolę?
Może po prostu Boże
Zacznijmy od nowa?
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?