Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Inwestycja o największej opłacalności   

Dodano 2018-11-09, w dziale felietony - archiwum

Dziś chciałbym poruszyć temat inwestowania. Większość ludzi, słysząc to określenie, ma od razu na myśli lokowanie pieniędzy w celu ich pomnożenia. Podejrzewam, że i wy też tak pomyśleliście. Jednak mnie nie o takie inwestowanie chodzi. Ja mam na myśli inwestowanie w siebie, czyli niezwykle korzystną długofalową inwestycję o największej stopie zwrotu. Tak, największej, bo co może być w końcu dla nas więcej warte od nas samych? Oczywiście, nic. Temat ten wybrałem nieprzypadkowo, bo niedawno sam przechodziłem etap podejmowania istotnych decyzji w życiu, które – jak przypuszczam – zaowocują w mojej przyszłości.

/pliki/zdjecia/inw1.jpgInwestowanie w samego siebie to nic innego jak edukacja i samodoskonalenie. Trochę jak w szkole, choć nie do końca, bo kiedy robimy to sami, to możemy skupić się na tym, na czym najbardziej nam zależy, czyli na tym, co najbardziej lubimy i co nas naprawdę interesuje. W szkole nie mamy niestety wyboru. Tam wszystko jest nam odgórnie narzucane. Dostajemy wiedzę z różnych dziedzin, która według twórców programów ma nam się rzekomo przydać w dalszej drodze przez życie. Wielu jednak twierdzi (nie bez racji), że wiedza wyniesiona ze szkoły nie przygotowuje nas w żadnym wymiarze do tego, by sobie w dorosłym życiu radzić. W szkole nie uczymy się też tego, co nas najbardziej interesuje. Skoro tak, to czemu nie robić tego samemu? Większość z nas, młodych ludzi, mówi często, że po szkole jest tak zmęczona, że woli odpocząć, ale to tylko wymówki. No bo jakie korzyści może przynieść nam siedzenie przez całe popołudnie przed komputerem czy telewizorem? Przecież to marnotrawienie czasu i energii. A na odpoczynek i regenerację przeznaczony jest wieczór i noc. Czy więc nie lepiej poświęcić godzinkę czy dwie na doszkalanie się i doskonalenie w dziedzinie, która nas kręci lub takiej, która niewątpliwie może nam się w życiu przydać? Mało tego, taka inwestycję nie musi nic kosztować, bo masa użytecznej wiedzy dostępna jest chociażby w Internecie. Można więc zacząć, nie posiadając praktycznie żadnych środków finansowych. Potrzebna jest nam tylko samodyscyplina, determinacja i cierpliwość. No i jeszcze jedno. Ktoś, kto inwestuje czas w samorozwój musi rozumieć, co oznacza słowo inwestycja, jak i to, że na efekty będzie musiał trochę poczekać.

/pliki/zdjecia/inw2.jpgCzy nasze zainteresowania i wszystko to, co sprawia nam de facto największą przyjemność w życiu, nie są warte poświecenia im czasu i energii? A może waszym zdaniem lepiej pozostać na poziomie, który już reprezentujemy, myśląc, że szkoda czasu na dalszy rozwój, bo to tylko hobby? Według mnie jest inaczej. To pierwsze konto inwestycyjne. Bez względu na to, czy pasją jest dla ciebie sport, muzyka, czy też wolnobieżne pojazdy silnikowe, w każdej z tych dziedzin możesz, a nawet powinieneś się doskonalić. W jakim celu? Na początku głównie dla satysfakcji. Nie masz czasem tak, że gdy poczujesz satysfakcję z tego, co robisz, czujesz się też jakiś ważniejszy dla świata? To wielkie słowa, ale chyba zgodzisz się ze mną, że widzisz wtedy cel, który tkwi w twoim działaniu, a to jest jedno z najprzyjemniejszych odczuć, jakich może doświadczyć człowiek. Ja od niedawna postanowiłem bardzo mocno rozwijać się w dziedzinach, które są najbliższe mojemu sercu i to uczucie towarzyszy mi nieustannie od chwili, w której podjąłem tę decyzję. Jeśli więc i twoja pierwsza inwestycja będzie polegała na przeczytaniu najnowszego magazynu biznesowego, bo ekonomia jest akurat twoim konikiem, to zrób to bez wahania. Czas, który na to przeznaczysz zaowocuje w przyszłości.

Zainteresowania, to jest to, o czym mogę już opowiedzieć wam z autopsji. Zamierzam teraz podnieść poziom własnych kompetencji w dziedzinach, które powinny mieć wpływ na moje dalsze życie w kontekście materialnym bądź fizycznym./pliki/zdjecia/inw3.jpg Mam tu na myśli przede wszystkim intensywną naukę języków obcych, co niewątpliwie przyda mi się kiedyś w pracy lub podczas wymarzonej podróży dookoła świata oraz zadbanie o swoje zdrowie, bo chciałbym utrzymać swoje ciało jak najdłużej w świetnej kondycji. Wspomniana powyżej edukacja finansowa, to kolejna dziedzina, którą zamierzam się zająć na poważnie. Postaram się zrobić wszystko, by moje dotychczasowe zainteresowanie ekonomią przerodziło się w konkretną wiedzę o rynku i mechanizmach jego funkcjonowania. Ostatnią dziedziną, w którą zamierzam zainwestować, będzie rozwój duchowy, tzn. zamierzam podjąć próbę zrozumienie i wyjaśnienie sobie istoty niektórych zjawisk. Uważam, że to również ważne, bo pozwoli mi wyzbyć się niepewności, wynikającej z nierozumienia świata i samego siebie.

Tak więc ja już w siebie inwestuję, bo uświadomiłem sobie, że nikt tego za mnie nie zrobi. Poza tym dotarło do mnie również i to, że zdobyta przeze mnie wiedza i doświadczenie będą miały bezpośrednie przełożenie na moją rzeczywistość, czyli jakość i styl mojego życia w nieodległej przyszłości. Prosty rachunek.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 3.7
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 3.7 /38 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry