Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Jedynie wśród ludzi jesteśmy coś warci   

Dodano 2013-03-09, w dziale recenzje - archiwum

Powieść ta spowodowała spore zawirowanie na amerykańskim rynku wydawniczym i z marszu zyskała sobie status pozycji kultowej. W Polsce ukazała się pod tytułem „Charlie”, podobnie jak film, który na jej podstawie powstał. „The Perks of Being a Wallflower” (scenariusz i reżyseria Stephen Chbosky) to opowieść o szkolnej inności i życiowej odmienności, pierwszym uczuciu, budowaniu relacji z rówieśnikami i poszukiwaniu równowagi w świecie wzniesionym na wyjątkowo kruchych fundamentach.

/pliki/zdjecia/char1.jpg

„Something” The Beatles na czerwonym winylu, „Heroes” Davida Bowie w ciemnym tunelu oświetlonym ciepłym światłem lamp, nocna autostrada, wiatr we włosach i delikatny pocałunek. W taki świat przenosi nas właśnie „The Perks of Being a Wallflower”.

Charlie (Logan Lerman) to nieśmiały i wrażliwy chłopiec, który idzie właśnie do liceum. Jego najlepszy przyjaciel popełnił niedawno samobójstwo, a on z wyrazem smutku i cichej tęsknoty obserwuje otaczający go świat i pisze listy do nieznajomego, opowiadając w nich swoją historię. Z trudnością przychodzi mu egzystowanie w tym świecie. Nie potrafi przystosować się do swojego środowiska i nawiązywać relacji międzyludzkich, ale próbuje to usilnie czynić. Na meczu poznaje Patricka (Ezra MIller) i Sam (Emma Watson) - przyrodnie rodzeństwo, uczęszczające do ostatniej klasy. Zostaje przyjęty do ich towarzystwa i przywitany słowami: Welcome to the island of misfit toys... Zdanie to idealnie oddaje charakter tego filmu. Bo "The Perks..." to nie tylko historia Charliego, który ucieka w samotność i nieustannie zmaga się ze swoją psychiką, przeżywając co i raz załamania nerwowe. To również historia Sam - dziewczyny po przejściach, która próbuje się pozbierać przed studiami i zacząć żyć na nowo i Patricka, który mierzy się z własną odmiennością i nie potrafi zakończyć związku z chłopcem, który się go wstydzi. To w sumie historia o przyjaźni.

Głównego bohatera trudno nie polubić. I choć przez cały film ucieka on od swoich problemów i chowa się przed widzem, żyjąc życiem innych, to poznajemy go bardzo dobrze. Postać ta została zagrana bardzo przekonująco, ale moje serce podbił duet Miller & Watson. Czym? Szaleństwem, komediowymi scenami, ale przede wszystkich wiarygodnością w momentach dramatycznych.

Nie sposób nie wspomnieć tu także o muzyce, która jest tu świetnym tłem i tematem rozmów. Doskonale się jej słucha, ponieważ obok Davida Bowie i The Beatles na ścieżce dźwiękowej pojawiają się tu między innymi The Smiths, Simon & Garfunkel, Nirvana, Pink Floyd czy Nat King Cole. Gdy dodać do tego wyraziste postaci głównych bohaterów – napisanych i zagranych w doskonały sposób (Emma Watson, Logan Lerman i Ezra Miller tworzą trio, w obrębie którego naprawdę wyczuwa się prawdziwe emocje), to seans z „The Perks of Being a Wallflower” po prostu nie może przeobrazić się w czas zmarnowany.

„The Perks of Being a Wallflower” doskonale wpisuje się w zachwyt nad czasami, kiedy wiele rzeczy pachniało jeszcze nowością, a świat ograniczał się do kilku ulic i paru życzliwych osób. Czuć w nim ogromne pokłady nostalgii do czasów pierwszych pocałunków, dotknięć dłoni, ale i małych dramatów oraz życiowych decyzji. Co ważniejsze, jest w tym zachwycie i sentymencie szczery, dlatego odbiera się go równie ciepło, jak widok młodej dziewczyny, która w drżących dłoniach obraca singiel „Something” The Beatles, jaki otrzymała właśnie od kochającej ją osoby. Magia, miłość, nostalgia – cudowne lata.

Grafika:

Oceń tekst
Średnia ocena: 5 /23 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 96luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Gutek 22gutek

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry