Jestem dziewczyną z Bostonu
„Jak stałam się kobietą, którą jestem dzisiaj? Początek nastąpił w tej właśnie bibliotece, w kółku czytelniczym. Wtedy zaczęłam wieść własne życie.” – te trzy zdania otwierają wielką skarbnicę wspomnień pewnej babci, która opowiada wnuczce swoje życie. Coraz bardziej przekonuję się, że im bardziej niepozorną okładkę ma książka, tym ciekawszą będzie miała zawartość. Oczywiście nic nie sugeruję, ale... Nie słyszałam wcześniej o tej autorce. Nie jest to też książka, na którą „polowałam”. Kupiłam ją całkowicie przypadkowo i wiecie co? Nie żałuję, bo „Dziewczyna z Bostonu” Anity Diamant mnie oczarowała, zabierając mnie w inny, na swój sposób niezwykły świat.
Anita Diamant jest dojrzałą amerykańską autorką książek beletrystycznych, literatury faktu i dziennikarką. Opublikowała już sześć przewodników po współczesnej żydowskiej praktyce i pięć powieści, z których największy sukces odniosła bez wątpienia jej debiutancka powieść "Czerwony namiot". „Dziewczyna z Bostonu” to jej najnowsza powieść, która zapowiada się jako niemniejszy sukces, gdyż znalazła się już na Top liście New York Timesa.
Zdarza się, że na pewnym etapie życia budzi się w nas ciekawość dotycząca naszych korzeni. Wypytujemy rodziców, dziadków, a nawet, jeśli mamy szczęście, to poznajemy wspomnienia pradziadków. Sięgamy w przeszłość, która staje się dla nas najważniejsza – przeszłość naszej rodziny. Historia naszych bliskich zawsze zderza się z wielką historią. I okazuje się, że nawet jeśli ich życie było bardzo zwyczajne, to dla nas jest ono fascynujące. Dzięki przekazywanym wspomnieniom pamięć trwa, a my zyskujemy pewną perspektywę na własne życie. Przecież znajdujemy się w takim a nie innym miejscu dzięki drodze, jaką przebyli już nasi bliscy.
Główna bohaterka powieści Anity Diamant, Addie Baum, urodziła się na początku XX wieku w rodzinie żydowskich imigrantów, ale wbrew oczekiwaniom swojej rodziny, robi wszystko, by jej życie było inne, niż jest to udziałem jej rówieśniczek. Addie mieszka wraz z rodzicami i dwiema siostrami w dzielnicy żydowskiej Bostonu, w środowisku bardzo konserwatywnym, zatem jej droga do osiągnięcia tego celu łatwa być nie może. Poznajemy ją w powieści jako sędziwą babcię, która w przeddzień 85. urodzin opowiada dwudziestokilkuletniej wnuczce Avie historię swojego życia. Ta jej osobista historia idealnie przeplata się z historią Bostonu i ze zmianami społecznymi, które wówczas zachodziły. Opowieść rozpoczyna od roku 1915. Niezwykle realistycznie opisuje fatalne warunki mieszkaniowe swojej rodziny i panujące w niej surowe zasady. Dowiadujemy się, że jej zamiłowanie do nauki i pragnienie pójścia na studia, nie były mile widziane. Rodzice tłumaczyli jej, że to strata czasu oraz zszarganie sobie dobrej reputacji. Przekonywali ją, by skupiła się na szukaniu sobie „dobrej partii”, wyjściu za mąż, rodzeniu dzieci i zajęciu się ich wychowaniem. Addie miała jednak inne marzenia i nie poddała się. Była tak zdeterminowana, że potrafiła postawić się nie tylko swoim rodzicom, ale również i innym ludziom, i robiła wszystko, by nikt nie zniszczył jej marzeń i nie odwiódł jej od tego, co zamierzała osiągnąć. Inteligencja i ciekawość Addie przeniosły ją ostatecznie w świat, którego jej rodzice nie potrafili sobie nawet wyobrazić - świat nowych możliwości dla kobiet…
W książce Diamant poznajemy galerię niezwykle barwnych postaci kobiecych. Począwszy od Addie, jej matki i sióstr po jej przyjaciółki (Filomena, Irene, Rose, Gussie i Helen). Z jednej strony kobiety uległe, mocno osadzone w tradycji i nie wychodzące nigdy poza narzucone im tradycją ramy społeczne, a z drugiej kobiety zadbane, świadome swoje wartości, nowoczesne, które oczekuję od swojego życie o wiele więcej. Te drugie stają do walki o lepszą przyszłość. Spełniają się, realizują marzenia i czerpią z życia pełnymi garściami. A trzeba nam pamiętać, że świat nie był wtedy tak wyrozumiały dla wyzwolonych kobiet. Ich wysiłki nadały jednak kierunek czasom, w których my żyjemy.
Książka Anity Diamant to sugestywna i prawdziwa literatura obyczajowa. To w pewnym sensie opowieść o zwyczajności w niezwyczajnych czasach. Książka mocno klimatyczna i wciągającą, która opowiada historię życia młodej Żydówki , w świecie pełnym zakazów na początku XX wieku. To piękna, wzruszająca powieść o marzeniach i o tym, że warto do nich dążyć; o miłości, przyjaźni, wierności i ambicjach, które należy zaspokajać, jeśli się tego pragnie; o życiowych przeszkodach, które nie powinny zniechęcać, nawet jeśli wciąż trzeba walczyć o swoją pozycję w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Myślę, że ta powieść to także próba sportretowania i oceny pokolenia młodych kobiet, które w różny sposób próbują odnaleźć swoje miejsce w zmieniającym się świecie i odkrywają swoją wewnętrzną siłę. Historia opowiadana przez Anitę Diamant wzrusza, bawi i co bardzo ważne napisana jest lekkim, ale błyskotliwym językiem. Moim zdaniem to hipnotyzująca lektura na jesienny wieczór. Myślę, że mogę ją wam śmiało polecić, bo czyta się ją szybko i równie szybko żałuje, gdy się kończy.
Grafika
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?