Metody szybkiej i efektywnej nauki
Nowy rok szkolny zaczął się już na dobre. Większość z nas rozleniwiona wakacjami, za nic jednak nie może wziąć się do ostrej nauki. Nauczyciele narzucają tempo, straszą wizją rychłej matury, a nam nawał materiału nie chce wchodzić do głowy. Z myślą o tych którzy wiedzą o czym mówię, przygotowałam parę praktycznych wskazówek, pomocnych przy przyswajaniu wiedzy.
Już starożytni Grecy odkryli w jaki sposób działa nasza pamięć (skojarzenia!) i wymyślili sztuczki, dzięki którym można efektywnie i łatwo zapamiętywać numery, wiersze, itp. informacje, które normalnie bardzo szybko “wylatują nam z głowy”. W metodzie kojarzymy ze sobą kolejne pozycje, zwykle używając wymyślonej, zabawnej historii. Jeśli np. mamy zapamiętać jakiś ciąg elementów, szczególnie w podanej kolejności, to właśnie ta metoda jest odpowiednia. Aby wymyślić dobre skojarzenia, potrzebna jest wyobraźnia. Skojarzenia – wyobrażenia, wykorzystujące wszystkie zmysły (wzrok, słuch, węch, dotyk) i te, które wydają się zabawne, przesadzone, niezwykłe, dziwne – są dobre, bo zapadają na długo w pamięci, a właśnie o to chodzi.
Często zastanawiamy się jak to zrobić, aby po wyjściu z wykładu, lekcji, czy po skończonej nauce – trwale zapamiętać studiowany materiał, aby został on w głowie na dłużej, a nie uleciał zaraz po opuszczeniu z sali.. O skutecznym zapamiętywaniu, stanowią tylko dwa elementy:
1. Poprawne kodowanie (zapamiętywanie)
2. Powtarzanie.
Podczas lekcji należy:
- słuchać aktywnie, tego co mówi nauczyciel, z pragnieniem/celem zrozumienia
- zadawać pytania, jeśli czegoś nie rozumiemy,
- zadawać pytania rozwijające specyficzne wątki (np. te, szczególnie nas interesujące),
- notować w sposób aktywny, wykorzystując ilustracje, schematy, kolory
- kojarzyć, wyobrażajmy sobie przedstawiane informacje, z czymś zabawnym lub ważnym dla nas i notujmy to skojarzenie – małym rysunkiem, zabawnym komentarzem, itd.
Drugim, niemniej ważnym czynnikiem odpowiadającym za dobre zapamiętanie informacji na dłużej niż na kilka minut, jest powtarzanie. Nawet jeśli doskonale będziemy starali się zapamiętać dany materiał, NAWET jeśli będziemy to robić przy pomocy mnemotechnik – niezawodnych metoda dosłownego zapamiętywania – ZAPOMNIMY wszystko, jeśli nie będziemy powtarzać. Najlepiej jest powtarzać w sposób aktywny i zorganizowany. Aktywny, czyli starać się sami, własnymi siłami przypomnieć sobie to, co zapamiętaliśmy – nie korzystając z notatek, książek. Sposób zorganizowany – możemy powtarzać w określonych i zaplanowanych przez nas okresach czasu. Zaraz po 10-ciu minutach od momentu zapamiętywania, po godzinie, po 6-ciu godzinach, na drugi dzień i po tygodniu. Te okresy powtarzania wynikają z kształtu tzw. krzywej zapamiętywania, która w tych właśnie momentach gwałtowniej się załamuje – innymi słowy zapominamy wówczas coraz więcej.
Bardzo istotnym elementem szybkiego zapamiętywania jest efektywne notowanie. Dobre notatki, to zapisanie nie tyle słów wykładającego, ile myśli w nich zawartych. Bardzo często zdarza się, że zapisanie jakiejś myśli po raz pierwszy, nie jest tak przejrzyste jak przy zapisaniu za 2 czy 3 razem, już po jej przeanalizowaniu. Można więc tę myśl zapisać jeszcze raz, jaśniej � na marginesie. Marginesu używamy także, gdy po czasie nasunie nam się jakieś skojarzenie z danym akapitem, czy jeżeli chcemy zamieścić odnośnik do jakiejś literatury, czy innego fragmentu naszej notatki. Kolor, tak jak akapity, pozwala na rozgraniczenie jednego rodzaju informacji od drugich. Np. w notatkach z historii, można poprzez częste stosowanie jednego koloru do określonego rodzaju informacji, tak uwarunkować swój mózg, aby je szybciej odnajdywał. Czerwonym kolorem zapisywać daty, zielonym imiona i nazwiska ważnych osobistości a jeszcze innym nazwy organizacji itp. Oczywiście, wybór kolorów i rodzaju kolorowanych informacji zależy od nas. Ważne jednak, aby odróżniały się od koloru tekstu. Gdy już zabraknie Wam kolorów, podobną funkcję, może pełnić podkreślanie najważniejszych informacji lub używanie, często przez studentów, zakreślaczy do wyłapywania sedna informacji z tekstu. Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie metody, pomogą Wam w przebrnięciu przez nawał materiału, z jakim musicie się co dzień zmagać. Tylko nie uważajcie, że dzięki tym wskazówkom wiedza sama wejdzie Wam do głowy, ale może w pewnym stopniu, nauka nie będzie taka nudna i monotonna. Życzę przyjemnej pracy i szybkich efektów!
Komentarze [1]
2008-05-14 08:58
Gdyby tylko ta “krzywa” tak szybko się nie krzywiła…A materiału do wyuczenia jest sporo!
- 1