Życie jest czekaniem
Tak brzmi myśl przewodnia filmu, który wszedł do polskich kin 10 września. Tytuł brzmi: TERMINAL pewnie już wszyscy albo przynajmniej większość zna jego treść, ale ja pozwolę sobie przytoczyć jej urywek dla nie uświadomionych. Otóż pochodzący z Europy Wschodniej Victor Navorski (tu jak zwykle wspaniała kreacja Toma Henksa) musi na jakiś czas zamieszkać na lotnisku w Ameryce, czemu? Bo w jego ojczyźnie dochodzi do zamachu stanu. Viktor tym samym nie może wrócić do kraju ani podróżować legalnie po Stanach Zjednoczonych. Musi zamieszkać na lotnisku na parę miesięcy. Tak brzmi skrócona wersja ulotki, którą każdy może dostać w kinie “Wisła”. Nie nad tym jednak chcę się rozwodzić czy faktycznie można zamieszkać na terminalu
Chcę rozważyć cytat zamieszczony powyżej a mianowicie ŻYCIE JEST CZEKANIEM.
Otóż tak our life jest ciągłym czekaniem. Nie ma minuty bez zastanawiania się co będzie za chwile. Mając 6 lat wypatrujemy pierwszej gwiazdki i rozpakowania prezentów. Bo? Bo czekamy na upragnioną lalkę Sindy lub Barbie czy samochód sterowany bezprzewodowym pilotem. Dalej. Mając 15 lat, a może mniej oczekujemy naszej wymarzonej, wyśnionej miłości. I zadajemy sobie pytanie: kiedy on(ona) w końcu się zjawi? A gdy już się pojawi, znów czekamy, tym razem piątku, pierwszej randki i co się z tym wiąże PIERWSZEGO POCAŁUNKU. Ręce nam się pocą, gorąco nam, a serce o mały włos a by nam wyskoczyło. Takich przykładów można by przytaczać wiele, ale po co? Sami wiecie na co czekacie: studia, kariera, mąż(żona), dzieci, dom. Ja też zastanawiając się nad tematem do felietonu czekałam na autobus i co? Cholera spóźnił się 10 minut!!! Ale to już inna historia z tymi spóźnieniami.
Na sam koniec pozwolę sobie przytoczyć cytat bł. Arnolda Lassena, który podsumuje moje dywagacje: “Wszystko jest we właściwym czasie. Do prawdziwej mądrości należy również czekanie na właściwy czas.”
Komentarze [1]
2008-05-14 08:54
Szkoda, że tak spłyciłaś temat, bo miałabyś bardzo dobrą szansę na napisanie dość ciekawej pracy.
- 1