Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Młodzi, przystojni i utalentowani   

Dodano 2010-09-17, w dziale inne - archiwum

Poczucie humoru ma chyba każdy z nas, choć niektórzy chowają je niekiedy gdzieś głęboko, zapominając o nim później lub też próbując je ukryć przed innymi. Są też i tacy, dla których śmiech to sposób na życie. Ci, nie wyobrażają sobie dnia bez radości, a smutek gości na ich twarzach tylko w najbardziej drastycznych momentach życia. Jeżeli chodzi o mnie, to śmiało mogę powiedzieć, że należę do tej drugiej grupy, bo po prostu uwielbiam się śmiać.

Radość dobrze wpływa na samopoczucie, poprawia nasz stan ducha, a przede wszystkim nastawia nas pozytywnie do rzeczywistości. Poczucie humoru – o czym nie powinniśmy zapominać - jest również zawsze dobrze postrzegane przez płeć przeciwną, co wcale nie znaczy, że powinniśmy ciągle chodzić z głupkowatym uśmiechem przyklejonym do twarzy. Wystarczy nie być mrukiem. Niektórzy (szczególnie obcokrajowcy) twierdzą jednak, że Polska to kraj ponuraków, pesymistów, sceptyków i generalnie ludzi pozbawionych poczucia humoru. Po części może to i prawda, bo nasi rodacy faktycznie nie grzeszą na co dzień zbytnim optymizmem, ale ja nie do końca zgadzam się z tą opinią, bo w grupie kilkudziesięciu moich znajomych i bliskich znalazło by się może zaledwie kilku takich stereotypowych Polaków. Tylko kilku, a kilku, to przecież nie norma.

Osobiście nie wyobrażam sobie świata bez radości, bez rozmów pozbawionych żartów i bez zwykłych codziennych uśmiechów. Jeśli jest jakaś choroba z tym związana, np. jakaś uśmiechopatia, to ja na pewno na nią choruję, ale nie mam zamiaru zgłaszać się po poradę do żadnego specjalisty, bo jest mi z tym dobrze.

Mówi się powszechnie, ze śmiech to zdrowie. I jest to bez wątpienia prawda. My, Polacy, potrafimy i lubimy się śmiać. Świadczy o tym choćby ogromny w ostatnich latach wysyp młodych polskich grup kabaretowych, które w swoich niebanalnych skeczach, potrafią wykpiwać i wyszydzać wszelkie absurdy, których doświadczamy na co dzień oraz parodiować najbardziej znane postaci życia politycznego lub sportowego. Czy Polacy lubią kabarety? Na to pytanie można chyba odpowiedzieć tylko twierdząco. Ba, powiedziałabym nawet, że są wśród nas tacy, którzy je po prostu uwielbiają. Dlaczego? Bo dzięki nim możemy choć na chwilę zapomnieć o otaczającej nas nie zawsze ciekawej rzeczywistości i pośmiać się serdecznie z własnych i cudzych przywar oraz przeróżnych absurdów.

Ja ubóstwiam sztukę kabaretową i chyba powoli się od niej uzależniam. Nie wyobrażam sobie bowiem weekendu bez siedzenie w fotelu i oglądania programów kabaretowych. Mamy to szczęście, że sztuka ta rozwija się ostatnio w Polsce niezwykle dynamicznie i można już chyba spokojnie mówić o modzie na kabarety.

Jak każdy z nas i tak ja mam swoje ulubione grupy kabaretowe. Pomyślałam sobie ostatnio, że to może być niezły pomysł na mój pierwszy artykuł w Lesserze i postanowiłam dokonać weryfikacji ich dotychczasowych dokonań i stworzyć swoją prywatną listę rankingową tych najlepszych, których skecze i poczucie humoru wywarły na mnie do tej pory największe wrażenie. Tak właśnie powstała moja lista TOP 5, którą chciałabym wam teraz zaprezentować.

Miejsce I: Kabaret Neo-Nówka

/pliki/zdjecia/1284749702k1.jpg

Dlaczego? Bo są po prostu mistrzami w swoim fachu. Swoją działalność rozpoczęli już dosyć dawno, bo w 2000 roku we Wrocławiu. Na początku grupa ta nosiła nazwę To-Niemy. Roman Żurek, Michał Gawliński i Radosław Bielecki, to artyści, którzy tworzą dziś ten kabaret i poruszają w swoich niezwykle zabawnych skeczach przeróżne tematy. Głównie sięgają jednak po tematy obyczajowe, polityczne i społeczne. Mówi się, że Neo-Nówka to marka sama w sobie, ale to też i jeden z najbardziej rozpoznawalnych kabaretów w naszym kraju. Największą popularność przyniosły temu kabaretowi skecze z udziałem "moherowych beretów", choć mnie najbardziej rozbawił chyba skecz „Niebo”. Ich występy to zawsze mega dawka humoru w najczystszej postaci.


Miejsce II: Kabaret Młodych Panów

/pliki/zdjecia/1284749978k2.jpg

Zachwycili mnie stosunkowo niedawno ale za to bardzo skutecznie. Są młodzi, przystojni, ambitni i na swój sposób nieco szaleni. Mają w sobie to coś, a do tego są niezwykle naturalni. Kabaret ten powstał w 2004 roku w Rybniku. Członkowie grupy twierdzą dziś, że powstała ona z tęsknoty Roberta Korólczyka, który po zakończeniu działalności kabaretu "Dudu" na kilka lat porzucił scenę, aby powrócić wraz z ich formacją. Dziś skład grupy tworzy czterech mężczyzn: Mateusz Banaszkiewicz, Bartosz Demczuk, Łukasz Kaczmarczyk i oczywiście Robert Korólczyk. Uważam, że ci ludzie potrafią dotrzeć do każdej publiczności i porazić ją nieuleczalnie swoim poczuciem humoru. Na dodatek sprawdzają się także jako wokaliści i jako całkiem nieźli tancerze. No i nie zapominajmy, że ich cykl skeczy z policjantem, to już dziś klasyka polskiego kabaretu.


Miejsce III: Kabaret Paranienormalni

/pliki/zdjecia/1284749723k3.jpg

Młodzi, fajni i niezwykle utalentowani chłopcy. Igor Kwiatkowski, Robert Motyka i Michał Paszczyk założyli swoją grupę w 2004 roku w Jeleniej Górze. Głównym punktem ich ostatnich programów, na który czeka publiczność w całym kraju, jest „Mariolka” (grana notabene rewelacyjnie przez Igora Kwiatkowskiego). Ta cudowna blondynka o świetnie dobranym stroju poraża publiczność w każdym skeczu swoją bystrością umysłu i intelektem, a wypowiadane przez nią teksty stają się natychmiast tekstami kultowymi. Jakie tematy kręcą członków tego zespołu? Oni sami mówią o sobie, że nie uprawiają satyry politycznej, natomiast bacznie obserwują faunę i florę, zjawiska obyczajowe i społeczne oraz fenomeny popkultury.


Miejsce IV: Kabaret Skeczów Męczących

/pliki/zdjecia/1284749732k4.jpg

Kolebką tego kabaretu są Kielce, a rok założenia datowany jest na 2003. Można by się i tu zastanawiać skąd wzięła się ich nazwa, ale ja przypuszczam, że ojcowie założyciele, czyli Karol Golonka, Jarosław Sadza, Marcin Szczurkiewicz i Michał Tercz, postanowili po prostu zasugerować widzom, że potrafią „zamęczyć” ich śmiechem i dobrą zabawą. Ten kabaret porusza w swoich skeczach bardzo różnorodną tematykę, ale największą sławę przyniósł mu w ostatnim okresie cykl niezwykle zabawnych skeczy z księdzem, Śrubą i Jackiem Krzynówkiem w roli głównej. Jak sami o sobie mówią, uwielbiają się fotografować… ale za pomocą fotoradaru.


Miejsce V: Kabaret Moralnego Niepokoju

/pliki/zdjecia/k5.jpg

Na scenie występują już od kilkunastu lat (kabaret ten powstał w 1996r. – przyp. red.). Jeśli tak można powiedzieć, to jest to jeden z najstarszych kabaretów młodego pokolenia. Zespół powstał w Warszawie, a tworzy go od początku ta sama grupa osób: Robert Górski, Katarzyna Pakosińska, Rafał Zbieć, Mikołaj Cieślak i Przemysław Borkowski. Ten kabaret bawi widzów w sposób można by rzec tradycyjny, za wzór mając kabarety literackie, których głównym tworzywem było słowo. Spora część twórczości tego kabaretu odnosi się do aktualnej rzeczywistości społeczno-obyczajowej (nieobca jest im także poetyka absurdu). Podobnie jak i wiele innych kabaretów młodego pokolenia unikają oni jednak tematów politycznych. Ozdobą tego kabaretu jest jednak dla mnie Katarzyna Pakosińska, której charakterystyczny śmiech jest jedynym w swoim rodzaju i zawsze udziela się widzom. Dlaczego dałam im ostatnie miejsce? Hmmm.. może dlatego, że w poprzednich formacjach występują sami faceci, a może też dlatego, że znam już trochę ich możliwości sceniczne i nie czuję się zbyt często zaskakiwana. Tak czy inaczej będzie to dla mnie temat do przemyśleń.

Wybór tych najlepszych nie był dla mnie łatwy. Ciekawa jestem czy i Wy, drodzy czytelnicy, podzielacie moje zdanie? Nie jest to zapewne lista ostateczna, bo coś czuję, że po obejrzeniu nowych skeczy mój kabaretowy Top może ulec zmianie. Mam jednak nadzieje, że moja miłość do kabaretów nie skończy się nigdy, a może nawet jeszcze bardziej pogłębi, gdyż jak widać kultura kabaretowa w Polsce ma się mimo wszystko dobrze.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.2 /18 wszystkich

Komentarze [4]

~mała
2010-09-27 20:36

HRABI rządzi!

~Moczo_absolwent
2010-09-19 10:11

Z ostatnio oglądanych skeczy najbardziej przypadł mi do gustu skecz kabarety Czesuaf “Mistrzostwa Polski w narzekaniu”.
Inna sprawa, że ostatnio w telewizji programy kabaretowe emituje się tak często, że widząc kabaret odruchowo przełączam na inny kanał. Za dużo to nawet pies nie zje.
Poziom skeczy, pisanych często na zlecenie danej stacji (bo każda telewizja chce pokazać coś nowego) zjeżdża w dół równi pochyłej, chociaż oczywiście zdarzają się perełki.
Dlaczego tak narzekam? Bo po prostu dzisiaj humor prezentowany przez kabarety robi się coraz bardziej prymitywny, ze sceny coraz częściej padają słowa na k i to ma być śmieszne?
Inteligentnie zabawny był kabaret Potem, niestety od wielu lat nieistniejący, także programy Manna i Materny (“Za Chwilę Dalszy Ciąg Programu” emituje w tym roku kanał Comedy Central) no i oczywiście niezapomniany Monty Python, który w Polsce jest stosunkowo mało popularny, a to z tej prostej przyczyny, że jest bezlitosny w wyśmiewaniu wszystkiego i wszystkich, a wiadomo, jak to w Polsce bywa z tak zwanymi uczuciami religijnymi.
Popracuj nad językiem, bo średnio zręcznie się nim posługujesz. Powodzenia!

~Domas
2010-09-18 10:15

Tekst czyta się bardzo przyjemnie, przemyślenia na temat kabaretów są na prawdę... przemyślane :)
Jak na pierwszy tekst, rewelacja, oby tak dalej.
Pozdrawiam, witam w naszym “kochanym” Jachu i oby tak dalej ;)

~Nike
2010-09-17 20:50

Uwielbiam Neo-Nówkę, a skecz “Niebo” szczególnie w wersji improwizowanej jest po prostu mistrzostwem. ;)
A co do wstępu artykułu, to myślę, że Polacy mają poczucie humoru i to spore. Może o tym świadczyć choćby fakt, że kabarety cieszą się u nas niesłychaną popularnością.

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry