Niepewność
Niepewność
Coraz częściej zadaję sobie pytanie,
czy w życiu możemy być czegoś pewni?
Czy możemy być pewni,
że jutro wzejdzie słońce,
że się obudzimy i wypijemy kawę?
Życie wiedzie nas po krętych ścieżkach.
Jest samolubne.
Nie zwraca uwagi na to, czego chcemy,
o czym marzymy,
co chcemy osiągnąć.
Nie trudno jednak spotkać ludzi,
którzy nie zwracają na to uwagi.
Nie rozumiem ich.
Przekonani o swej wielkości
negują możliwość jakiejkolwiek porażki.
Idą dumnie przed siebie,
niczym nieśmiertelni,
niezwyciężeni.
Patrzą odważnie życiu prosto w twarz,
nie myślą o przyszłości i zagrożeniach
ani o tym, że to, do czego dążą,
może nie mieć najmniejszego sensu
i że ich starania mogą nic nie znaczyć.
Nie rozumiem, jak można się tak czuć.
Zazdroszczę tym, którzy potrafią przestać myśleć,
odciąć się od niepowodzeń, smutku
i nie zastanawiać się nad tym, co ich czeka.
Mnie ta niepewność dobija.
Nie wiem, kim się stanę,
kogo na swej drodze spotkam.
Zastanawia mnie,
czy moje starania w ogóle coś zmienią,
czy uda mi się w życiu coś osiągnąć,
czy dam radę,
czy nie zmarnuję życia?
Chciałabym usłyszeć, że nie warto się martwić o to,
co jeszcze się nie wydarzyło,
że wszystko będzie dobrze,
i że życie w ogóle ma sens.
Grafika:
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?