Miło tak…
Miło tak…
Miło tak być rozmarzonym,
Głowę swą podziać gdzieś w chmurach,
Aby myśli swobodnie płynęły
Po puszystych i miękkich chmurkach.
Miło tak być radosnym,
Uśmiechać się do innych,
Widzieć wszędzie kolory i barwy,
Które się do nas uśmiechają.
Miło tak czuć się szczęśliwym,
Kiedy udało się czegoś dokonać
I gdy wszystko idzie jak po maśle.
Miło tak być zadowolonym,
Widzieć dobre efekty swej własnej pracy,
Cieszyć się po skończonej robocie
I chwalić się tym wszystkim dookoła.
Miło tak być pewnym siebie,
Czuć dumę ze swoich osiągnięć,
W lustro patrzeć na siebie z radością
I pokazywać światu swe kształty.
Miło tak być pracowitym,
Z chęcią wykonywać swe obowiązki,
Uczyć się pilnie, dobrze pracować
I codziennie mieć na to siłę.
Jednak czasem jest to za trudne,
Czasem smutek ogarnia wszystko.
Nic nie jest wtedy kolorowe,
Uśmiech nie gości na smutnej twarzy,
Wszystko jest trudne ponad miarę,
A strach zasłania bielutkie chmurki.
Sen pomaga, koi to wszystko,
Lecz nie śpi się całą dobę,
Albo w ogóle zasnąć się nie da
I wiercimy się godzinami w łóżku.
Strach, strach i tylko strach gości
W myślach w każdym momencie,
Zagląda w umysł bardzo głęboko
I zmienia wszystko co dobre i piękne,
W koszmar, szarość, czerń i smutek.
Złość także się pojawia,
Płacz, gniew, udawanie.
Wszystko na próżno.
I jedyne, co nam zostaje,
To cichy szept z prośbą o pomoc.
Czy znasz to uczucie, tak przytłaczające,
Gdy dreszcz Cię przechodzi,
Serce mocniej bije,
A ty czujesz jedynie słabość i miałkość
Niczym nic nie znaczący okruszek,
Paproch niewidoczny,
Który nic nie może i nie potrafi zrobić?
Wiesz, że wielu to przeżywa,
Z różnym natężeniem i różną mocą.
Coś od środka Cię zatrzymuje
I nie możesz choćby pisnąć.
Tak, to strach, paraliżujące uczucie,
Które może wyrządzić krzywdę.
Dlatego właśnie miło tak marzyć,
Być radosnym, cieszyć się z życia,
Aby pracowitość i dumę mieć w genach
I żeby się sobie samemu podobać,
Z uśmiechem witać poranne słońce,
Czuć się niczym lekka biała chmurka.
Tylko nie zawsze jest to możliwe,
Czasem ta niemoc jest zbyt wielka.
Siły się nie ma, by walczyć,
poddać się, a nawet stać w miejscu.
Mówienie o tym jest trudne,
Nie chcemy innych kłopotać,
Mówiąc o swoich problemach.
Przecież dam radę, muszę, za bliskich!
Często w głowie myśl taka świta,
Że przecież droga jest jeszcze inna,
Że jest wybór, alternatywa,
Że można łatwo i skutecznie
Uciszyć siebie i swe myśli na zawsze.
Poczuć spokój albo i nicość
Czy ta droga jest lepsza?
Nie wiem.
Liczę jednak na to, że kiedyś
odpowiedź sama do mnie przyjdzie.
Grafika:
Komentarze [3]
2021-12-09 18:51
Wszystko się zmienia. Raz jest dobrze a raz nie, ale takie jest życie. Mimo wszystko jest piękne.
2021-12-07 20:04
...A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój…
Nie uważasz, że Budka Suflera ma rację???
2021-12-07 18:48
Daje do myślenia. Niby proste a zarazem bardzo zawiłe.
- 1