Nowa
Nowa
Rzeczywistość...
Jest miniona, tymczasowa, przyszłościowa. Udawana i pielęgnowana. Może jest mierzona...?
Sprawiedliwość...
Ta pierwsza czy ostatnia? Ta uczciwa, czy skłamana? Może ta, którą wymierzasz...?
Prawda...
Która prawda? Którą wolisz? Tą co mniej boli, czy tą która zna twoje odbicie?... w moich oczach...
A Ty?
Kim Jesteś? Z pośród wszystkich siebie, kogo wybierasz?
Do Końca
Lata mijające ustawiły mnie w kolejce. Nie wiem kiedy. Opuściłem ręce bezwładnie, pozwoliłem by głowa opadła luźno a oczy... żeby same mogły zobaczyć to co chcą. pozwoliłem by nogi chodziły tam, gdzie zawsze chciały pójść.
Kiedy znów spojrzałem na zegarek, zepsuł się. Tykał, lecz nie mierzył już czasu. Wyrzuciłem go i spróbowałem zapomnieć. Nie udało się. Nie było go, gdy po niego wróciłem. "To tylko stary zegarek"- tłumaczyłem.
Każdy krok to mój Towarzysz. Moje imię to ciągła potrzeba.
"Ludzie ciągle wymyślają potrzeby - Po co?"
Jestem szczęśliwy. Tak jak ty, prosisz bym poczekał, bym chciał chodzić na kompromisy - ciągłe melanże z nieznajomymi. Oddychasz moim wiekiem, moim czasem, który minął. Zamieniasz go. wdychasz. później wydychasz - moje wspomnienia.
Moje kroki były miarą zegara... Zrozumiałem. Już wszystko.
A ja stałem - Do Końca - odwrócony przodem.
Komentarze [4]
2014-01-15 08:01
Fakt jest to błąd ortograficzny Ale można znaleźć tutaj ukryty jakby sens. Ja to widzę. Proponuję otworzyć nie tylko oczy i racjonalne myślenie ;)
2014-01-13 22:47
neoli, “z pośród”? Szukam czwartego dna, zacząłem pić. Nie zmuszaj mnie do cięższej jazdy ;>
2014-01-13 19:09
Nie każdy błąd ortograficzny oznacza błąd ortograficzny ;)
- 1