Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

O śmiechu na poważnie   

Dodano 2006-05-16, w dziale felietony - archiwum

Badania naukowe potwierdziły, że Niemcy śmieją się średnio 6 minut dziennie. Z kolei Francuzi robią to przez 18 minut, a Włosi aż 19 minut. Tymczasem Brytyjczycy pozwalają sobie na uśmiech przez 15 minut dziennie. Ale ponoć to nie wystarcza. Członkowie istniejącego w Niemczech Klubu Śmiechu twierdzą, że ludzie powinni się śmiać co najmniej 20 minut dziennie.

Często się słyszy ,” śmiech to zdrowie”, tę starą prawdę zna prawie każdy, ale rzadko kto bierze ją poważnie i stosuje w życiu. Pierwsze pytanie, jakie się nasuwa, to pytanie o to czym tak naprawdę jest śmiech? A odpowiedzieć można jednym zdaniem: jest on spontaniczną reakcją układu nerwowego, niezależną od naszej woli.

Poznajmy więc fakty, które dowodzą, że śmiech to naprawdę zdrowie.

Gdy jesteśmy weseli, efektywność prawej i lewej półkuli mózgowej jest lepiej skoordynowana. Neurolofizjolodzy dowodzą, że brak takiej koordynacji prowadzi do depresji. A posiadanie tzw. „doła”, nie jest zbyt przyjemnym uczuciem.

Podczas śmiechu zmienia nam się mimika twarzy, ponieważ mięśnie twarzy się kurczą, wydajemy z siebie charakterystyczne dźwięki. Często zaczerwieniają nam się oczy i napływają łzami.

Śmiech uwalnia z nas duże ilości energii. Gdy się śmiejemy, wprawiamy w ruch mięśnie klatki piersiowej, w tym m.in. mięśnie żebrowe i brzucha. Praca tych mięśni powoduje, iż z jamy brzusznej krew przetacza się w kierunku serca, w ten sposób wspomagając krwiobieg.

W USA poddano badaniom grupę ludzi, serwując jej oglądanie wesołych filmów. Wskaźniki przygnębienia zmalały o 98 procent, gniewu o 75 procent, zmęczenia o 87 procent. I jeszcze inne badanie z Baltimore (USA). Naukowcy porównali reakcje organizmu człowieka na oglądanie komedii i filmów stresujących. Filmy smutne powodują u widzów spowolnienie o 1/3 przepływu krwi przez naczynia krwionośne. Podczas oglądania komedii, krew płynie o ponad 20 proc. szybciej niż zwykle, co jest bardzo korzystne dla organizmu. Zatem kiedy wybieramy się do kina, może lepiej zdecydować się na obejrzenie jakiejś dobrej komedii?

Zwykle człowiek oddycha bardzo płytko i tylko górną częścią płuc. Wdycha więc niewielką ilość powietrza. Tymczasem śmiejąc się pobieramy nie 0.5 ale aż 1.5 l powietrza, dotleniając skutecznie organizm. Poprawia się koncentracja, sprawność i refleks.Śmiech pobudza również układ odpornościowy, hamując wydzielanie hormonów stresu: adrenaliny i kortyzolu. Zwiększa wydzielanie endorfin (hormonów szczęścia) i łagodzi bóle głowy, mięśni i zębów.

"Przyzwoita dzienna dawka śmiechu może dać efekty porównywalne z oddziaływaniem na system sercowo-naczyniowy ćwiczeń fizycznych" - powiedział dr Michael Miller z uniwersytetu w Marylandzie. Dr Miller zastrzegł jednak, że nie uważa, iż należy gimnastykę zastępować śmiechem, lecz śmiać się trzeba często.

Jak widać z powyższych informacji, śmiech może mieć naprawdę duży wpływ na nasze zdrowie, dlatego zainteresowali się nim lekarze i powstała koncepcja leczenia śmiechem (gelotologia).

Prawdą jest, że śmiech pomaga ludziom chorym na ciężkie choroby, np. na cukrzycę.

Japońscy naukowcy dowiedli, że dobry humor sprzyja obniżeniu poziomu cukru we krwi u chorych na cukrzycę typu 2 oraz u osób zdrowych. Cukrzyca typu 2 jest chorobą, u której podstaw leży zaburzenie wydzielania insuliny, oraz oporność organizmu na jej działanie, obniżające stężenie cukru we krwi. Zaburzenia te prowadzą do chorób serca, niewydolności nerek czy ślepoty. Aby utrzymywać prawidłowe stężenia cukru we krwi chorzy na cukrzycę zmuszeni są do kontrolowania swojej wagi, poziomu glukozy oraz insuliny. Niekorzystnym czynnikiem zwiększającym poziom glukozy we krwi jest stres. Dlatego śmiech, jako lek na stres, wydaje się idealnym rozwiązaniem. Wśród osób, które w trakcie dnia wiele razy wybuchały śmiechem zauważono znacznie lepszą kontrolę cukrzycy, oraz niższe stężenie cukru we krwi.

Śmiech nie tylko pomaga w zachowaniu zdrowia, ale jest także receptą na długowieczność. Neurolopsycholog - Margery Hutter Silver z wydziału medycyny Uniwersytetu Harvarda stwierdził, że osoby dożywające długiego życia łączy... poczucie humoru.

W tym roku gimnazjaliści również pisali o śmiechu, ponieważ tematem przewodnim testu humanistycznego był „I śmiech niekiedy może być nauką”. Wniosek jest taki, że po prostu opłaca się śmiać, bo wtedy życie jest piękniejsze, jesteśmy zdrowsi i mądrzejsi.

Można by tak wymieniać zalety śmiechu bardzo długo, ale po co? Nie lepiej po prostu trochę się pośmiać? Śmiech nic nie kosztuje i jest najtańszym lekarstwem, jak się okazuje. Każdy z nas może być takim lekarzem leczącym śmiechem, bo jak twierdzi Marcel Achard „Na świecie nie ma nic piękniejszego od pobudzania ludzi do śmiechu”

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.6
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.6 /9 wszystkich

Komentarze [5]

~loll
2006-05-23 18:12

uaaahaahaa! Ja już ćwiczę!

~;]
2006-05-19 17:25

yy… 20 min to ja sie śmieje jak jade autobusem do szkoły … nie licząc pozostałych 30 które jeszcze w nim spędzam i reszty dnia…
a tak swoją drogą to ciekawe ile ja pożyje :D:D
tekst fajny ;)

_Girl
2006-05-16 21:15

Aguś normalnie natchnełaś mnie:P:P spoko artykuł a jutro sobie z Magdą poćwiczymy heheh :P

~...
2006-05-16 12:50

w miejscu kodu (nie wiem skąd się wziął :/) miało być słówko “tres”

~...
2006-05-16 12:49

Ciekawy artykuł z wątkiem naukowym. Ogólnie très bien.
Pozdrowionka Aga ::

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najczęściej czytane

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry