Papierowe serca
mam dom jak każdy
czasem twierdza przed obłudnym światem
innym razem zawód bolesne zdziwienie
mam rodzinę jak większość
czasem kochający każdą porą roku
innym razem obcokrajowcy z więziennej celi
nie mam bliskości ma ją wielu
czasem rozkwita kwiatem pomarańczy
w słonecznym blasku pysznego poranka
za to mam szafkę pełną papierowych serc
wycinam je wciąż myśląc o nowym
brzoskwiniowo-orzeźwiającym uczuciu
dobra wróżka upycha je wciąż przecięte na pół
lub przedarte jak kto woli
w szafce porażek
i pisze czarnym flamastrem:
klinika złamanych serc
Gotka
szelest czarnego szyfonu
żwir skrzypi na szarej ścieżce
z dumnie uniesioną głową
w godzinie duchów kroczy – gotka
blady księżyc wtapia się w twarz
oczy okalają granatowe włosy
odbijając wszystkie radości
przyjmując porażki i ból
szuka swojego mrocznego kochanka
który ukoi ją w miłosiernej kołysance
nie powie że będzie dobrze
podając zimną błękitną rękę
szuka go jak kwiatu paproci
zagląda między syjamskie sosny
księżyc kpi z jej bezsilności
ironicznie znikając za chmurami
bo gotyk to sentyment
czerń szyfonu bladość lica
całe życie znaczone cierpieniem
mrokiem i zapomnieniem
Klaudia
Komentarze [7]
2008-03-21 10:36
za jugosem.
2007-12-09 16:02
a ja mam szafke pełna papierosów
2007-12-04 06:47
bo jestem za fajny
2007-12-03 22:10
Jugos a Ty czemu kochany nie piszesz?
2007-12-03 17:27
Klaudia K. z pierwszej…- czy się mylę :D ???
2007-12-03 14:54
ta “Gotka” mnie rozwaliła :D:D
“bo gotyk to sentyment
czerń szyfonu bladość lica
całe życie znaczone cierpieniem” dzieki za poprawe humoru :D:DD:D
2007-12-03 14:20
poziom: Lesser=Bravo Girl, specjalne mhrok wydanie
- 1