Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Pewnego razu Tarantino   

Dodano 2019-05-14, w dziale inne - archiwum

Quentin Tarantino to - cytując klasyka - bóg kina. Posiłkując się porównaniem ze świata piłki nożnej, można by napisać, że Tarantino wśród reżyserów i scenarzystów jest kimś takim jak Messi wśród piłkarzy. Jednego i drugiego Bóg obdarzył wielkim talentem i dogłębnym rozumieniem tego, co robi. To czyni ich wielkimi i na pewno pozwoli im z czasem zapisać się złotymi zgłoskami w historii dyscyplin, które uprawiają. Żeby lepiej zobrazować skalę talentu, z jaką mamy w ich przypadku do czynienia, przyrównałbym ich do /pliki/zdjecia/holl 1.jpg arcymistrza muzyki klasycznej Wolfganga Amadeusza Mozarta. Według mnie wszyscy ci trzej panowie mają jedną cechę wspólną. Niby trudno byłoby obronić tezę, że są w swoich dyscyplinach bezwzględnie najlepsi, bo niektórzy czytelnicy wskazaliby z pewnością bez problemu inne osoby, które od nich nie odstają, ale chyba zgodzicie się ze mną, że tak czystego talentu, w połączeniu z niesamowitą wręcz powtarzalnością, nie ma nikt inny.

Wszystkie filmy Tarantino, a zrobił ich już osiem, są po prostu świetne. To powoduje, że nie mogę się już doczekać tego najnowszego, który – jeśli wierzyć samemu reżyserowi - ma być przedostatnim w jego karierze. Jestem go tym bardziej ciekaw, bo jego akcja rozgrywać się ma nie gdzie indziej jak w sercu amerykańskiego przemysłu filmowego, czyli w Hollywood, ale w tym Hollywood sprzed lat, które już niej istnieje. Nad scenariuszem Tarantino pracował podobno ponad pięć lat, zatem musi być on przemyślany i dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Magnesem tej produkcji będzie zapewne również fakt obsady. Warto zauważyć, że po raz pierwszy na ekranie w głównych rolach, w pełnometrażowej produkcji, będzie mieli okazję zobaczyć Brada Pitta i Leonardo Di Caprio, których wspierać będzie plejada gwiazd filmów i seriali z Alem Pacino i Margot Robbie na czele. Warte odnotowania jest również to, że w roli Romana Polańskiego zobaczymy, zgodnie z życzeniem samego reżysera, polskiego aktora Rafała Zawieruchę.

/pliki/zdjecia/hol2_0.jpgFabuła filmu Tarantino owiana jest ciągle tajemnicą. Na razie wiadomo tylko tyle, że jego obraz ma opowiadać o Hollywood u schyłku lat 60, kiedy to Amerykę zdominowała kultura hippisowska. Głównymi bohaterami jego historii mają być aktor Rick Dalton (Leonardo Di Caprio), przebrzmiała gwiazda jednego z najpopularniejszych westernowych seriali, grająca w tym czasie skromne role w mało znanych produkcjach i jego najlepszy przyjaciel, kaskader Cliff Booth (Brad Pitt). Mężczyźni ci wracają po latach nieobecności do innego już zupełnie Hollywood, a sąsiadką pierwszego z nich zostaje słynna aktorka, żona Romana Polańskiego, Sharon Tate (Margot Robbie). Obaj próbują odnaleźć się w całkiem nowym dla nich świecie Fabryki Snów…

Bardzo ciekawą kwestią jest również tytuł tego obrazu „Once Upon a Time In Hollywood”, ponieważ jest on ewidentnie inspirowany tytułami kultowych filmów Sergio Leone, czyli „Once Upon a Time in the West” („Pewnego razu na Dzikim Zachodzie”) oraz „Once Upon a Time in America” (“Pewnego razu w Ameryce”). Czyżby miało to zapowiadać ciąg dalszy inspiracji twórczością Leone, którą Tarantino wydaje się być zafascynowany od wielu lat?

Obecnie film jest na etapie postprodukcji. Zdjęcia zostały zakończone, a premiera światowa zapowiedziana jest na 21 maja (premiera polska odbędzie się 9 sierpnia, czyli w 50. rocznicę śmierci Sharon Tate z rąk członków sekty Mansona). Dostępny jest także bardzo obiecujący/pliki/zdjecia/hol3_0.jpg zwiastun, potwierdzający, że niepowtarzalny styl Quentina Tarantino nie zmienił się, a także to, że mistrz kina nadal jest w wybornej formie. Tak naprawdę nie da się jednak w oparciu o ten zwiastun przewidzieć, jaki będzie ten film (szkoda, że nie pojawia się w nim Zawierucha). Tarantino znany jest z tego, że jego kino jest niezwykle elastyczne, że z upodobaniem miesza style i gatunki, i że bawi się historią, a wszystko to czyni płynnie i z ogromną lekkością. I to chyba właśnie sprawia, że jego filmy ogląda się tak dobrze. Jestem absolutnie przekonany, że tego wszystkiego możemy spodziewać się również w najnowszym filmie tego reżysera, który nie zwykł obniżać poziomu.

Już rok temu pisano w mediach, że będzie to film o morderstwie ciężarnej Sharon Tate i jej pięciu przyjaciół, dokonanym przez członków sekty Charlesa Mansona, ale sam Tarantino zdementował te pogłoski, choć potwierdził, że zdarzenie to będzie miało kluczowe znacznie dla fabuły. Dziś pojawiają się jednak coraz częściej głosy, że reżyser po raz kolejny w swojej karierze przedstawi raczej alternatywną wersję tej prawdziwej historii, tak jak uczynił to już kiedyś w filmie „Bękarty wojny”, w którym oddział żydowskich mścicieli pod dowództwem dzielnego Aldo Raine’a (Brad Pitt) skutecznie zmienił znaną powszechnie historię.<\p>

/pliki/zdjecia/holl4.jpgOczywiście nie zamierzam wypowiadać się dziś na temat filmu jedynie w oparciu o medialne plotki, tym bardziej, że pewny jest tylko zarys fabuły. Jak będzie? Przekonamy się już latem i zapewne wtedy wrócę do tego tematu i nie odmówię sobie przyjemności jego oceny. Mówi się wprawdzie, że nawet najlepszym zdarzają się wpadki, jednak ciężko mi sobie wyobrazić, by Tarantino dał ciała, a jego film okazał się słaby lub nijaki. Może mam słabą wyobraźnię? Zatem czekam w miarę spokojnie na dzień premiery tego obrazu, by jestem przekonany, że wówczas przez prawie trzy godziny będę mógł podelektować się tym dziełem. Jestem także pewien, że za sprawą Tarantino dane nam będzie przeżyć prawdziwie artystyczną ucztę, która zadowoli gusta wszystkich, nawet tych najbardziej wybrednych miłośników kina.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.4 /25 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 98luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry