Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Początek   

Dodano 2013-06-29, w dziale felietony - archiwum

Dorosły człowiek (powiedzmy taki maturzysta) budzi się z ręką w przysłowiowym nocniku w piątkowe popołudnie i uświadamia sobie, że jest to ostatni dzień roku szkolnego. Po możliwie szybkim zsynchronizowaniu zmysłów, człapie po laptopa, otwiera go i zastanawia się, co by tu jeszcze mądrego napisać. Wybrałem ostatecznie temat na czasie – studia.

/pliki/zdjecia/stud1_3.jpgZdobycie wyższego wykształcenia to dziś niepisany obowiązek każdego młodego Polaka. Czy słusznie? Zadziwię was, ale myślę, że tak, gdyż wykształcenie nadal zwiększa szanse znalezienia interesującej i dobrze płatnej pracy. Każdy pracodawca chętniej przyjmie na etat (ewentualnie pół lub jeszcze mniej) osobę po studiach. Niestety, często obserwujemy tu także sytuacje patologiczne, kiedy to na stanowisko pomocy w kancelarii prawnej poszukuje się osób z umiejętnością prowadzenia sekretariatu i biegłą znajomością prawa, oferując im w zamian minimalną płacę. W czym tkwi problem?

„Na co ci ta matematyka? Patrz, ulep sobie stolec z masy solnej!”

Wszystko zaczęło się od próby powielania na polskim gruncie zachodnich wzorców oświatowych. Mieliśmy kiedyś w naszym kraju naprawdę bardzo dobry system edukacji, który opierał się na znacznie efektywniejszym wykorzystywaniu potencjału intelektualnego młodych ludzi i ich kreatywności. Dziś polskie dzieci coraz bardziej upodabniają się do ich rówieśników z państw zachodnich, którzy w domu generalnie się nie uczą, a w szkole robią relatywnie nie za dużo. Sporą rolę odgrywają w zdobywaniu wykształcenia „prace ręczne”. I tu taka mała uwaga do polskich uczniów: zadanie domowe to nie jest krzywda, czy jakieś nieszczęście, które Was nieoczekiwanie dotknęło. Ono ma Wam dać szansę nauczenia się czegoś nowego, bo nauczyciel, choćby najlepszy, nie włoży Wam nic do głowy, jeśli Wy sami nie będziecie tego chcieli.

To jednak tylko czysta teoria. Sam, mając świadomość ilości zadań, które na mnie czekają, szukam sobie zawsze najprzeróżniejszych zajęć. Śpię, jem, biegam, gram w cokolwiek, oglądam ściany, dmucham kotu w twarz, robię autopsję muchom i zwiedzam świat na Street View. Po prostu mi się nie chce.

„Tacy sami, a ściana między nami”

Wszystkie dzieci powinny być wykształcone i pracować w dorosłym życiu na kierowniczych stanowiskach w wielkich korporacjach. Większej głupoty w życiu nie słyszałem. Weźmy na przykład takiego pana Franka. Pan Franek jest posadzkarzem, a jego życiowym mottem jest „podaj k***a cement!”. Czy on jest w stanie wytłumaczyć nam efekt Dopplera lub zawiłości różniczkowania? Zapewne nie, ale z pewnością potrafi świetnie położyć posadzki, z których będziemy zadowoleni. Położy też kafelki bądź panele, gdyż my sami nie potrafimy tego zrobić. Nie każdy może być naukowcem, sportowcem lub księdzem. Każdy z nas jest inny i ma w życiu inne priorytety. I coś mi się wydaje, że ludziom, którzy rozmyślają nad przyszłością polskiej edukacji, zejdzie jeszcze sporo czasu, zanim wymyślą taki system, który faktycznie będzie przygotowywał wszystkich do życia. A może on już jest, tylko nikt nie chce go wdrożyć? W końcu głupim i pijanym narodem zawsze rządziło się łatwiej.

„Biegiem na studia, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!”

/pliki/zdjecia/stud2_1.jpgPrawie każdy w Polsce chce studiować. Zarządzanie parafią, psychologia zwierząt, zielarstwo i terapie roślinne, turystyka religijna, filologie – co to jest? To są studia? Dwadzieścia pięć procent Polaków czyta książki. Po co mamy czytać książki o książkach i uczyć się ich na pamięć? Lepszym rozwiązaniem jest odbycie kursu języka obcego – zajmuje to zdecydowanie mniej czasu, jest tańsze i chyba też przyjemniejsze. Nasi rodacy są jednak zdania, że koniecznie muszą iść na studia, zupełnie nieważne jakie. Przecież liczą się tylko studia. Znajomość języka obcego przyda się zawsze, nawet w KFC, ale czy do tej pracy potrzebne jest ukończenie filologii?

To jak żyć?

Nie wiem. Boję się, że nie każdy młody człowiek, który ukończy w przyszłości politechnikę znajdzie pracę zgodną z wykształceniem. Wróćmy jednak do pierwszej tezy mojego tekstu. Napisałem, że każdy powinien iść na studia. Owszem, powinien, ale po to, aby się kształcić, rozwijać i zdobywać nowe lub wyższe kwalifikacje, a nie po to, żeby „zdobyć papier”. Idźcie więc na takie studia, po których będziecie mieć szansę na pracę i dobre pieniądze, a nie takie, na których są najlepsze imprezy i jest miło. Powodzenia w walce o lepsze życie!

Nigdy nie lubiłem pożegnań, ale to mój ostatni tekst w SGI Lesser. Pomyślałem sobie, że będzie ciekawiej, jeśli w moim imieniu kilka słów pożegnania powie ktoś inny: [LINK]

Gdyby jednak Pezet do Was nie przemówił (ja też miewam z tym niekiedy problem), to pozwolę sobie mimo wszystko napisać kilka słów pożegnania.

Dziękuję Tomkowi Skalskiemu, który swoim ciekawym artykułem przyciągnął mnie na stronę "Lessera". Dziękuję panu prof. Rybie, który wielokrotnie wykazywał zmysł pedagogiczny i miał ogromny wpływ na pozytywną atmosferę w naszej redakcji. Dziękuję całej redakcji i wszystkim ludziom, którzy mnie wspierali. Dziękuję też tym nieprzychylnym za dostarczenie mi tak wielu tematów do przemyśleń. Na koniec dziękuję również tym, którzy starali się zrozumieć przekaz ukryty w moich tekstach. Żywię nadzieję, iż w przyszłości będzie mi dane podziwiać na stronach SGI Lesser dziennikarstwo na najwyższym poziomie. Tymczasem podnoszę kotwicę i z uniesionym czołem opuszczam szeregi naszego "Lessera". To mój "Nowy Początek".

Grafika:

Oceń tekst
Średnia ocena: 5 /45 wszystkich

Komentarze [10]

~Luca
2014-02-26 23:01

xxxx4, eksploatacja siłowni okrętowych i obiektów oceanotechnicznych

~xxxx4
2013-08-19 15:50

El Luca, jaki Ty wybrałeś kierunek?

~Luca
2013-07-21 00:58

malolat, pogratulować dobrze płatnej pracy i szerokich perspektyw rozwoju

~malolat
2013-07-12 10:20

moj brat ukonczyl rok temu filologie i uczy języka, wiec?

~Luca
2013-07-03 14:25

Agata, jeżeli każdy po skończeniu filologii uczy języka lub jest zatrudniany jako tłumacz, to twoja argumentacja ma jakiś sens. Prawda jest jednak taka, że po tych studiach nie ma pracy, bo wybiera je za dużo osób

~Agata
2013-07-03 00:25

Cóż, doprawdy nie wiem, co zawiniły ci studia filologiczne. Kurs języka obcego nie przygotuje dobrze człowieka do nauczania go lub bycia profesjonalnym tłumaczem. Natomiast obcowanie z językiem codziennie przez pięć lat, stypendia zagraniczne, możliwość studiowania w innym kraju już tak.

~Luca
2013-07-02 21:41

fenrir, CHcemy Wstąpić Do Policji

~przyslowiowy_nocnik
2013-07-02 21:31

El Luca znasz jakieś przysłowie o nocniku?

~fenrir
2013-07-02 18:57

Dzięki Luca, to bardzo miłe ;) Który to był :D?

~Jacek_21_słojów
2013-07-02 16:53

Autentyk:

Był sobie pewien młody człowiek, dajmy mu na imię Krystian. Chodził do LO w pewnym średniej wielkości mieście. Gdy znajomi pytali go, co chce w życiu robić, odpowiadał “Będę robił schody”. Dziwne ambicje jak na ogólniak, więc wszyscy pukali się tylko w czoło i twierdzili, że to głupie. Chłopak uczył się nieźle, miał jednak inne ważne zajęcie; od ukończenia gimnazjum pomagał swojemu wujaszkowi w warsztacie przy produkcji schodów.
Po maturze dostał w tej firmie pracę na pełny etat. Popracował dwa latka i z pomocą funduszy unijnych założył własną firmę.
Poszedł na studia na kierunku technologia drewna na SGGW. Skończył studia I stopnia.
Dzisiaj prowadzi jedną z najlepszych firm w dziedzinie stolarki budowlanej w kraju i powoli rozszerza swoją działalność poza granice Polski.

Jaki z tego wniosek?

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry