Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Pool dance = taniec na rurze?   

Dodano 2021-02-25, w dziale inne - archiwum

Z czym kojarzy się taniec na rurze? Zapewne większość z nas, pod wpływem amerykańskich filmów, widzi oczyma wyobraźni wypełnione dymem papierosowym nocne kluby w miastach za oceanem i tańczące w nich na rurach ku uciesze pijanej gawiedzi mocno roznegliżowane dziewczyny. Faktem jest, że nocne kluby upodobały sobie ten rodzaj tańca, bo co by nie mówić jest on bardzo zmysłowy i zdecydowanie przyciąga uwagę. Ale to tylko jedna strona tego medalu, bo dziś taniec na rurze jest już sportem (dyscyplina ta została oficjalnie zarejestrowana w roku 2017), który nie ma nic wspólnego z nocnymi klubami i striptizem.

/pliki/zdjecia/pool1.jpg Historia pole dance wcale nie jest krótka, jak mogłoby się wydawać, bo liczy sobie już prawie 800 lat. Okazuje się, że ta dyscyplina sportowa ma indyjskie korzenie i ewoluowała z mallakhamb, dyscypliny bazującej na ćwiczeniach wytrzymałościowych i akrobatycznych, wspartych elementami jogi, które wykonywano na drewnianym słupie.

Wikipedia informuje, że pool dance to rodzaj akrobatyki, który nie ma bynajmniej na celu wywołania u widza podniecenia seksualnego (takim tańcem jest striptiz). Pool dance to dyscyplina naprawdę trudna, która wymaga od zawodnika ogromnej sprawności fizycznej, zwinności i siły, czyli cech typowych dla gimnastyki, a uprawia się go w klubach fitness oraz w studiach tańca. Tak więc pool dance to połączenie akrobatyki z tańcem artystycznym oraz sztuką cyrkową, z wykorzystaniem przyrządu, jakim jest pionowo ustawiony drążek, który wykonany jest zazwyczaj z tytanu bądź niklowanego metalu. Figury wykonywane przez zawodniczki w trakcie takiego tańca wymagają od nich naprawdę niezwykłej gibkości, zwinności i siły. Większość z nich wykonuje się w powietrzu, nie dotykając ciałem ziemi (wyzwaniem dla nowicjusza jest już podobno samo wspięcie się rurę i utrzymanie na niej bez dotykania ziemi). Jako że dyscyplina ta stała się w ostatnim okresie niezwykle popularna i rozwija się nad wyraz dynamicznie, opracowano już cały katalog figur, która można wykonać w czasie pokazu i określono ich stopień trudności. Poczynając od figur prostych, takich jak utrzymanie się na drążku w siadzie lub w pozycji „krzyża”, przez figury wykonywane do góry nogami, w trakcie których tancerki utrzymują się na drążku siłą nóg, do bardzo zaawansowanych akrobatycznie. Wykonując je trzeba utrzymywać się na drążku /pliki/zdjecia/pool2.jpg wyłącznie za pomocą rąk bądź nóg, wykonując przy tym niezwykle skomplikowane ćwiczenia akrobatyczne.

Sami więc widzicie, że taniec na rurze nie ma żadnego związku z erotyką, choć niestety nadal tak jest przez wielu ludzi postrzegany. Ja jestem jednak pełna optymizmu i sądzę, że kwestią czasu jest zmiana postrzegania tej dyscypliny. A powinno to nastąpić bardzo szybko, bo w tej chwili taniec ten jest szalenie popularny i coraz więcej ludzi zaczyna go trenować (odbywają się już także oficjalne zawody w tej dyscyplinie z mistrzostwami świata włącznie). Zapytacie zapewne dlaczego stał się tak popularny? Główne korzyści płynące z uprawiania pool dance to wzmocnienie mięśni całego ciała, poprawienie koordynacji ruchowej, ujędrnienie ciała bez nadmiernego rozrostu mięśni, co jeszcze bardziej podkreśla kobiece kształty i uelastycznienie kręgosłupa. W studiach prowadzących zajęcia poole dance można dziś trenować tę dyscyplinę pod okiem profesjonalnych instruktorek, a powstają one ostatnio nawet w małych miastach. Jeśli jeszcze o tym nie wiecie, to informuję was, że w naszym mieście również funkcjonuje Pool Dance Studio "Pole & Roll", a zainteresowani znajdą jego stronę lub konto na portalu Facebook. Mnie udało się namówić na krótką rozmowę jedną z dziewczyn, która uczęszcza na zajęcia do tego studia.

Vivien: Od jak dawna uczestniczysz w zajęciach tarnobrzeskiego Studia Poole Dance?

- Na zajęcia uczęszczam od półtora roku lat.

Vivien: Czy na zajęcia pool dance może zapisać się każdy, czy też są jakieś ograniczenia, choćby wiekowe?

/pliki/zdjecia/pool3.jpg - Tego dokładnie nie wiem, ale wydaje mi się, że nie ma żadnych ograniczeń. W mojej grupie wszystkie dziewczyny są w zbliżonym wieku. Wiem jednak, że są też zajęcia dla dzieci oraz dla dorosłych.

Vivien: Ile razy w tygodniu się spotykacie? Ile trwają takie typowe zajęcia i jak wyglądają?

- Ja chodzę raz w tygodniu, bo niestety nie mam więcej czasu, ale słyszę od innych, że dużo osób pojawia w studiu 2 razy w tygodniu. Zajęcia trwają godzinę. Zawsze zaczynamy od 15 minutowej rozgrzewki. Potem powtarzamy figury z wcześniejszych zajęć, próbując je zrobić lepiej, a następnie próbujemy zrobić coś nowego. Instruktorka pokazuje nam kolejną figurę, a my ją naśladujemy (warto wiedzieć, że każda figura ma swoja nazwę) i ćwiczymy, aż uda się nam ją wykonać, oczywiście pod jej okiem. W między czasie robimy też pod okiem naszej instruktorki ćwiczenia rozciągające albo siłowe. Wierzcie mi, to wystarczy, by po godzinie każda z nas czuła potworne zmęczenie, ale i zadowolenie, bo nauczyła się czegoś nowego i zrobiła coś dla swojego zdrowia.

Vivien: Czy u siebie również dostrzegasz progres?

- Zdecydowanie tak. Na pierwszych zajęciach nie miałam przecież pojęcia jak wejść na rurę i nie umiałam wykonać nawet najprostszej figury. Po kilku miesiącach treningów miałyśmy już pierwszy pokaz, podczas którego bardzo się denerwowałam, bo miałam wykonać figurę, którą nie za bardzo opanowałam i wyszło mi to de facto nie najlepiej. Dziś wykonuję tę figurę bez najmniejszego problemu. Tak naprawdę na każdych zajęciach uczę się czegoś nowego. I nie chodzi mi wyłącznie o figury. Doskonale widzę też, że dzięki tym wszystkim proponowanym nam ćwiczeniom rozciągającym, siłowym i akrobatycznym, /pliki/zdjecia/pool4.jpgjestem dzisiaj o wiele silniejsza i sprawniejsza, że o zgrabnej sylwetce nie wspomnę. Dziś bez problemu robię też szpagat, o czym wcześniej mogłam jedynie pomarzyć. Gdy patrzę na swoje zdjęcia z zajęć sprzed roku, widzę, jak wiele się tu nauczyłam i jak zmieniła się moja fizyczność.

Vivien: Czy poleciłabyś innym dziewczynom te zajęcia?

- Oczywiście. Dla mnie to już prawie nawyk. Uwielbiam chodzić na te zajęcia i cieszy mnie, że dzięki tym zajęciom nie tylko dbam o swoją ogólną sprawność, ale też opanowuję trochę nietypowe umiejętności. Mam też świadomość ciążącego na tej dyscyplinie stereotypu, ale wierzę, że to nie potrwa już długo i z czasem nikt nie będzie tak tej dyscypliny kojarzył.

Liczę, że tym moim tekstem udało mi się nie tylko pokazać wam prawdziwe oblicze pool dance, ale być może też zachęcić was do zainteresowania się tą modną ostatnio dyscypliną, którą można uprawiać w każdym wieku, a efekty dostrzegać już po pierwszych tygodniach treningów.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.3 /9 wszystkich

Komentarze [1]

~Luna
2021-02-26 10:41

Niewątpliwie jest to wspaniała i trudna sztuka, o której do tego jest wiele stereotypów

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry