Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Pożądaną być   

Dodano 2013-01-27, w dziale felietony - archiwum

Wyobraź sobie, że przypadkowo trafiasz na portal, którego nazwę pozwolę sobie pominąć milczeniem (mam naturalnie na myśli portal z gatunku +18). Widzisz jasne tło i kilka(naście) okienek jak na video chatach. W okienkach tych dostrzegasz młode dziewczęta (niekiedy też chłopców) w wyzywających i prowokujących pozach. Licealista, zwłaszcza niepełnoletni, powinien oczywiście natychmiast taką stronę opuścić i zapomnieć, że w ogóle istnieje.

/pliki/zdjecia/żet1.jpgPortal, o którym wspomniałam, znany jest od co najmniej kilku miesięcy bardzo wielu użytkownikom Internetu. Na pierwszy rzut oka przypomina tzw. seks-kamerki, jakich w sieci bez liku, ale jednak różni się od nich i to zasadniczo. Internauta widzi tu na pierwszy rzut oka obrazy z kilkudziesięciu kamer, na których prezentują swoje wdzięki amatorzy (oczywiście na żywo). Co ciekawe obraz z każdej z tych kamer można oglądać za darmo i bez potrzeby logowania. No tak, zapytacie, to dlaczego ci młodzi ludzie mimo wszystko się tam rozbierają? No cóż, czynią to z jednego, starego jak świat powodu - dla kasy! Okazuje się, że właściciel tego portalu płaci codziennie nagrodę w wysokości dwustu złotych tej osobie, która przyciągnie do swojego kanału najwięcej widzów (oczywiście w ciągu doby). Proste? Być może, ale zapytacie zapewne, z czego w takim razie żyje portal? I tu odpowiedź jest równie prosta - z żetonów, czyli waluty, która obowiązuje tylko tam. Użytkownicy szybko zorientują się, że nie tylko mogą tu popatrzeć sobie na dziewczyny, ale mogą również z nimi indywidualnie porozmawiać. Za to trzeba już jednak zapłacić i to żetonami, które są do nabycia tylko na tym portalu. Jak informuje przelicznik znajdujący się na stronie 100 żetonów to 20 złotych, a kilka minut rozmowy z najładniejszymi dziewczętami (połączone z indywidualnym pokazem na życzenie) może kosztować nawet 600 żetonów.

Zaciekawił mnie ten temat i zaczęłam szukać w Internecie opinii pokazujących się na tym portalu dziewczyn bądź też jego użytkowników. I tak natknęłam się na rozmowę z jedną z „gwiazd” tego show. Muszę powiedzieć, że wywiad, w którym opowiada ona o świecie „Żetoniarek”, nie tyle mnie zaskoczył, co zniesmaczył. Na początku nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego ładne, atrakcyjne, bystre licealistki i studentki chcą parać się takim zajęciem. Wtedy przeczytałam, że najlepsze dziewczyny z tego portalu potrafią zarobić niekiedy i 4 tysiące złotych dziennie. W naszym zmaterializowanym, konsumpcyjnym świecie trudno zbić taki argument, ale pozostają jeszcze chyba jakieś kwestie etyczne czy moralne, że o religijnych nie wspomnę. Co z godnością i szacunkiem do samej siebie? Dziewczyna ta twierdzi jednak w dalszej części rozmowy z dziennikarzem, że samo zajęcie jest jak każde inne, tylko lepiej płatne i można je wykonywać w dogodnych dla siebie godzinach. Uważa też, co mnie trochę zaskoczyło, że nie można porównywać ich do prostytutek, bo one nie spotykają się z klientami w realu i nie sprzedają swojego ciała. Może i tak jest, ale sprzedają przecież swój intymny wizerunek, a to mało? Co prawda dziewczyny te nie pokazują na tym portalu swoich twarzy, ale i to można różnie interpretować. Można dopatrywać się w tym potrzeby szacunku dla siebie, ale równie dobrze może to świadczyć o wewnętrznym poczuciu wstydu z wykonywania takiego zajęcia, bo co byśmy nie powiedzieli, to ten rodzaj „pracy” nie kojarzy się powszechnie z szacunkiem. Ba, dowiedziałam się jeszcze, że dziewczyny te są dumne z tego, że same zarabiają pieniądze i nikogo nie muszą o nie prosić, i że większość z nich zbiera kasę na rozkręcenie własnego biznesu. Coś tak sobie jednak myślę, że to tylko takie czcze gadanie. Przykłady gwiazd porno potwierdzają tezę, że praca w tym fachu niezwykle wciąga i trudno jest później się od niej wyzwolić. Zawsze będzie im bowiem brakowało tego zafascynowania, jakie okazują im teraz mężczyźni i tego poczucia bycia pożądaną, a nieosiągalną zarazem.

O czym może świadczyć pojawiania się w sieci takich portali? Czy to znak czasów? Kto to wie. Na pewno jest to forma prowokacji i sposób na szybkie zarobienie sporych pieniędzy. Z drugiej jednak strony fakt ich powstawania uświadamia mi, jak dalece upadły na początku XXI wieku cenione przez stulecia wartości etyczne i moralne i jak mało istotne stały się dziś wszelakie wartości wyższe, w tym godność.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 4.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 4.1 /58 wszystkich

Komentarze [12]

~Jacek_22
2013-01-29 22:34

A co, fenrir? Jesteś dziewczyną i studiujesz na AGH?

W oryginalnej wersji jest “jedna brzydka, druga też z AGH”, ale jako że nie ma brzydkich dziewczyn, to napisałem o zaniedbanych.

~Rambo
2013-01-29 20:26

Ja mam tylko nadzieję, że żadnego z was na owym portalu oglądał nie będę. :)

~ikua
2013-01-29 19:53

w tytule pożądaną ‘a’ wzięlabym w nawias :)

~fenrir
2013-01-29 18:40

Nieśmieszne to o AGH...

~Jacek_21_zgadnij_czego
2013-01-28 23:48

@terminator
Oj tam, oj tam, wyrobi się jeszcze, a pamiętaj, że cicha woda w podartych butach chodzi, czy jakoś tak…
Moje liczne znajomości ze studentkami wskazują, iż tempo zaniku skromności w tej grupie społecznej jest odwrotnie proporcjonalne do odsetka facetów na roku.
Na ten przykład można przytoczyć dowcip: idą dwie dziewczyny; jedna zaniedbana, druga też z AGH.
Na kierunkach takich jak kosmetologia, czy pielęgniarstwo ten trynd jest zupełnie odwrotny.

A co do treści artykułu, to łatwa kasa zawsze znajdzie amatorów – wiele jest takich osób, które dla kasy są w stanie sk…ć się lub zamordować – sam do takich należę.
Problem w tym, że moich popisów przed kamerką jakoś żadna kobieta nie chciała oglądać, a pokazywanie się napalonemu gejowi wykracza poza moje poczucie estetyki.

~terminator
2013-01-28 22:04

@Bella wystarczy na ciebie popatrzeć jak kopytkujesz przez korytarz żeby wiedzieć że jesteś grzeczna i skromna ;)

~bella
2013-01-28 21:17

Pozwólcie że zacytuję pewną polską “piosenkarkę” : nic o mnie nie wiecie. Slash, skąd mnie znasz, że wiesz że skromna i grzeczna jestem? Hm?

~Jaskier
2013-01-28 18:14

Coś zdjęć brakuje.

~Luca
2013-01-28 17:55

Temat-rzeka, nakręcono o nim bezmiar filmów i napisano tyleż książek, a tu taki krótki artykuł... Ode mnie trzy, ale idziesz w dobrym kierunku. Szkoda, że tak późno

~Michaszek
2013-01-28 15:30

Ja również tak jak slash jestem zaskoczony. Tekst interesujący i poruszający bez wątpienia trudną kwestię. Myślę jednak, że to nie wina świata, ale nas. Gdyby nie było popytu, to strony typu seks-kamerki i porno by nie powstawały. Najłatwiej zwalić winę na cały świat. Zacznijmy zmiany od siebie, a nie od innych !!! W sytuacji Belli zmiana jako dziennikarza odlotowo-pozytywna :) Trzymaj tak dalej :)

~/slash/
2013-01-28 14:03

Zaskoczyłaś mnie poziomem jak na Ciebie ;P Właściwie to nie mam się do czego przyczepić, a jak znam życie taki znawca i ideał jak Luca będzie wypominał objętość charakterystyczną dla Ciebie…
Uwaga cytuję z posta pod artykułem Nesty “...jednostki Belli” .
Temat dobrze wybrany, ale zastanawia mnie jakim cudem Ty, taka skromna dziewuszka, weszła na taki portal. Przecież Ci mówiono chyba, że to nieładnie wchodzić na strony +18, bo wiadome co się na nich kryje :P więc co tam chciałaś znaleźć? xD
Artykuł mi się podoba i jestem jak najbardziej na “tak!”. Pozdrawiam

~jacek21
2013-01-27 19:32

Show Up kropka TV :D

  • 1

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Luna 100luna
Komso 31komso
Artemis 24artemis
Hush 10hush

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry