Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Prawdziwa chluba Londynu   

Dodano 2020-02-26, w dziale inne - archiwum

W trakcie ostatnich ferii zimowych miałam okazję zwiedzić Muzeum Brytyjskie, zaliczane do największych muzeów historii starożytnej na świecie. Muzeum to mieści się w Londynie i jest naprawdę ogromne. Na zwiedzenie tego obiektu trzeba przeznaczyć co najmniej kilka godzin, ale zapewniam was, że i to za mało, gdyby chciało się obejrzeć wszystkie zgromadzone tam eksponaty. Na mnie wizyta w tym muzeum zrobiła kolosalne wrażenie, dlatego chciałabym się nim teraz z wami podzielić.

/pliki/zdjecia/mb1.jpgMuzeum powstało z inicjatywy sir Hansa Sloane’a, lekarza, przyrodnika i kolekcjonera, który pragnął, aby zgromadzona przez niego przez wiele lat ogromna kolekcja literatury oraz dzieł sztuki (ponad 70 tysięcy eksponatów) została jakoś zabezpieczona. Najpierw zaoferował jej zakup królowi Jerzemu II, ale ten niestety nie wykazał żadnego zainteresowania. Na szczęście bardzo pozytywnie zareagował brytyjski parlament, który zdecydował się na zakup. Tuż po zakupie parlament podjął uchwałę o utworzeniu Muzeum Brytyjskiego, co miało miejsce 7 czerwca 1753 roku. Pierwszą siedzibą muzeum była posiadłość Montague House w Bloomsbury, a obiekt otwarto dla zwiedzających 15 stycznia 1759 roku. Za wyjątkiem okresu obu wojen światowych placówka była nieprzerwanie otwarta, a liczba zwiedzających to muzeum rosła systematycznie, od 5 tys. rocznie na początku do 5 mln współcześnie. W latach 50. XIX wieku zbudowana została obecna siedziba Muzeum Brytyjskiego, a w roku 2003 muzeum uświetniło 250. rocznicę swego powstania renowacją najstarszego pomieszczenia zwanego Biblioteką Króla, gdzie otwarto nową, stałą wystawę o epoce Oświecenia. Mimo nieustannej rozbudowy obiektu, muzeum w zasadzie od początku borykało się z brakiem miejsca na eksponaty, których ciągle przybywało, dlatego wiele z nich przechowywanych jest w jego podziemiach (obecnie zbiory muzeum liczą podobno grubo ponad 8 milionów eksponatów). Życzeniem sir Hansa Sloane’a było, aby jego zbiory traktowane były jako własność całego narodu, dlatego zastrzegł sobie, by za wstęp i ich oglądanie nie pobierano opłat. I tak do dziś wstęp do Muzeum Brytyjskiego jest bezpłatny, wyłączając okazjonalne ekspozycje specjalne.

/pliki/zdjecia/mb2.jpgMoje pierwsze wrażenie po przekroczeniu progu tego obiektu? Ekscytacja i podziw. Tuż przy wejściu dostrzegłam rozłożone ulotki i mapki, z których dowiedziałam się, że eksponaty są tu rozmieszczone pod względem ich pochodzenia oraz historii. Z mapką w ręce udałam się więc na początek w stronę sal, gdzie wystawiono eksponaty ze Starożytnego Egiptu. Jednym z najciekawszych był tam prawdziwy skarb, zabytek piśmiennictwa staroegipskiego, znany jako Kamień z Rosetty. Kamień ten to czarna bazaltowa płyta sporej wielkości, ważąca ponad 700 kilogramów, na której wyryty został dwujęzyczny tekst w trzech wersjach językowych (po egipsku -  pismem hieroglificznym  i  demotycznym oraz po grecku), co – jak się domyślacie - ułatwiło odczytanie egipskich hieroglifów. Widziałam go w całej okazałości. Naprawdę robi wrażenie. Obejrzałam też mumie egipskie, bogato zdobione sarkofagi oraz biżuterię, przedmioty codziennego użytku i rytualne. Po zwiedzeniu sal Egiptu postanowiłam udać się do sal, gdzie zgromadzono najcenniejsze skarby znalezione na Bliskim Wschodzie. Ta ekspozycja została zdominowana przez ogromne posągi, którym brakowało z reguły niektórych części ciała. Jednym z ciekawszych eksponatów były tam Marmury z Partenonu, przywiezione z Aten do Londynu przez ambasadora brytyjskiego w Imperium Osmańskim, lorda Elgina, na początku XIX wieku. Ambasadorowi temu udało się zdobyć oficjalne pozwolenie tamtejszych władz na prowadzenie wykopalisk na terenie Akropolis i zabieranie „fragmentów kamienia ze starymi inskrypcjami i rzeźbami”. Wykopaliska prowadzone przez jego ekipę nie należały do najbardziej fachowych, dlatego spowodowały potworne zniszczenia Partenonu, ale udało mu się pozyskać 56 płyt z liczącego 111 płyt pokrytego płaskorzeźbą fryzu, /pliki/zdjecia/mb3.jpg 15 (z 92) metop, 17 figur z tympanonów, a także jedną z kariatyd i całą kolumnę z Erechtejonu. Przedsięwzięcie to doprowadziło jednak lorda Elgina do bankructwa, w związku z czym zaoferował on swoje skarby, w tym i wspomniane marmury, Koronie Brytyjskiej, której rząd je kupił, przekazując do Muzeum Brytyjskiego. Udało mi się także zobaczyć przepięknej urody Reliefy z Niniwy (starożytne miasto w północnej Mezopotamii), z których największe wrażenie zrobił na mnie relief pokazujący „scenę polowania króla Aszurbanipala na lwy”, a także Cylinder Cyrusa, czyli niewielki walec gliniany, na którym król perski Cyrus II Wielki nakazał wyryć pismem klinowym tekst swojej deklaracji politycznej po zajęciu Babilonu.). Nie wybaczyłabym sobie, gdybym nie odwiedziła jeszcze działu Azjatyckiego. Tu zachwyciły mnie samurajskie zbroje i miecze, ręcznie malowane naczynia, a także statuy i maski, przedstawiających różne bóstwa z Azji Południowej. Tę wystawę zapamiętałam chyba najlepiej, a moją szczególną uwagę przykuła tam przepiękna ceramika i porcelana chińska.

Moją wizytę w tym pięknym miejscu uważam za bardzo udaną, choć udało im się zobaczyć tylko skromną część zbiorów. Na koniec zajrzałam jeszcze do kawiarni i kupiłam sobie kilka pamiątkowych gadżetów. Dziś z czystym sumieniem mogę polecić wizytę w tym obiekcie każdemu, kto znajdzie się w Londynie.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 5.1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 5.1 /11 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na żyrafę (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry