Szkolna Gazeta Internetowa Liceum Ogolnoksztalcacego im. Mikolaja Kopernika w Tarnobrzegu

Smartfony a nowotwory mózgu   

Dodano 2018-02-20, w dziale felietony - archiwum

Kolejny rok z rzędu trwa batalia na temat rakotwórczego działania telefonów komórkowych. „Rozmawiaj przez słuchawki, wyślij sms, ale pod żadnym pozorem nie przykładaj smartfona do głowy" - zaleca część naukowców, a rodzice, wziąwszy sobie do serca te ich zalecenia, przepinają ci ładowarkę z dala od łóżka, abyś nie spał w pobliżu źródła elektromagnetycznego promieniowania. O tym, że telefony komórkowe emitują takie promieniowanie, wiedzą wszyscy ich użytkownicy, ale już niewielu z nich wie, jaki ma to wpływ na ich zdrowie. Spory na ten temat trwają, a ja postanowiłem sprawdzić, co nowego pisze się na ten temat. Po lekturze kilkunastu tekstów mogą was zapewnić, że nauka nadal nie potwierdza związku tego promieniowania z powstawaniem nowotworów mózgu, a zatem pozbawia nas doskonałej wręcz wymówki związanej z nieodbieraniem telefonu od rodziców na imprezie, na której się trochę zasiedzieliśmy.

/pliki/zdjecia/kom1_1.jpgTelefon komórkowy to nadajnik i odbiornik, który przez cały czas komunikuje się ze stacją bazową, nawet wtedy, gdy do nikogo nie dzwonimy. Sygnał ten nie ma jednak stałej mocy . Gdy jesteśmy blisko stacji, promieniowanie jest mniejsze, ale na granicy zasięgu komórka podnosi jego poziom, żeby utrzymać łączność.

Pewne jest, że telefony komórkowe dostępne na rynku posiadają odpowiednie certyfikaty, czyli muszą być dokładnie przebadane i absolutnie bezpieczne. Do tej pory przeprowadzono na świecie wiele badań w tym zakresie i prowadzi się je nadal, a w Internecie bez problemu można znaleźć raporty z tych badań. Nie tak dawno kolejne badanie wpływu fal radiowych na komórki organizmu zleciła Agencja ds. Żywności i Leków w USA. Badania przeprowadzono, a ich wyniki znów potwierdziły, że urządzenia telefoniczne dostępne na rynku są bezpieczne. Stwierdzono co prawda, że pole elektromagnetyczne, które jest przez te telefony wytwarzane, może zakłócać działanie wielu innych urządzeń, takich jak na przykład aparaty słuchowe czy rozruszniki serca, ale nie potwierdzono, by jakoś niekorzystanie działało na pracę ludzkiego organizmu.

Naukowcy sprawdzili nawet ekstremalnie wysoki stopień wyeksponowania organizmów żywych na wpływ tych fal, znacznie większy od tego, z jakim mamy faktycznie do czynienia na co dzień. Badania te przeprowadzone naturalnie na myszach i szczurach. Część z nich wystawiono na dziewięciogodzinne sesje bezpośredniego działania fal radiowych (każdego dnia, przez dwa lata), a pozostałe spędzały na takich sesjach nawet 18.5 godziny, również codziennie i przez dwa lata. I co?

I nic. Nie zauważono u tych gryzoni pojawienia się nowotworów mózgu, choć u samców dostrzeżono niewielki wzrost występowania nowotworów serca. Naukowcy zastrzegają jednak, że obserwacje te nie muszą mieć bezpośredniego przełożenia na organizm ludzki. Dokładnie tak samo jak te, które mówią o zwiększonej długości życia gryzoni, które wzięły udział w tym eksperymencie. Badacze nie wyjaśniają /pliki/zdjecia/kom2_1.jpgrównież, czy te wyniki należy uznać za błąd pomiarowy, czy też jest to być może efekt przeciwzapalnego działanie fal radiowych, niwelujący możliwość wystąpienia niektórych chorób.

„Przeprowadzone badania dają nam jedynie dokładniejszy obraz ukazujący wpływ energii fal radiowych na organizm [...], dający nam pewność, że obecne dopuszczalne limity emisji fal radiowych w telefonach komórkowych są sumiennie przestrzegane" - mówi Dr Jeffrey Shuren, dyrektor wydziału Urządzeń i Bezpieczeństwa Radiologicznego Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków.

I to jest ten fascynujący aspekt nauki. Okazuje się, nie po raz pierwszy, że żadnego pomiaru nie można przeprowadzić na tyle dokładnie, by wyniki były miarodajne, bo zawsze mogą one zawierać jakiś błąd pomiaru związany z narzędziem, jakiego używamy.

Biorąc jednak pod uwagę wyniki dostępnych badań, trzeba stwierdzić uczciwie, że absolutnie nie ma żadnych podstaw, by obawiać się zachorowania na raka mózgu, w związku z częstym korzystaniem ze smartfona, ale Światowa Organizacja Zdrowia mimo wszystko zaleca bardzo ostrożne korzystanie z urządzeń emitujących fale radiowe, o czym nie należy zapominać. Tak czy inaczej nie zapominajmy, że telefony mogą być źródłem wielu problemów innej natury, w końcu od nich, tak jak od używek, można się choćby uzależnić.

Grafika:

Oceń tekst
  • Średnia ocen 2.3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
Średnia ocena: 2.3 /25 wszystkich

Komentarze [0]

Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?

Dodaj komentarz

Możesz używać składni Textile Lite

Aby wysłać formularz, kliknij na słonia (zabezpieczenie przeciw botom)

Najaktywniejsi dziennikarze

Artemis 27artemis
Hush 15hush
Hikkari 11hikkari

Publikujemy także w:

Liczba osób aktualnie czytających Lessera

Znalazłeś błąd? - poinformuj nas o tym!
Copyright © Webmastering LO Tarnobrzeg 2018
Do góry