Takie książki pozostają w pamięci na zawsze
„Czas Żniw” to pierwsza część siedmiotomowego cyklu dla młodzieży młodej brytyjskiej pisarki Samanthy Shannon, utrzymana w konwencji fantastyki. To również jej debiutancka powieść, który już w roku wydania (2013) została bestsellerem w rankingu literackim „New York Timesa”, „Sunday Timesa” i „Asian Age”, a także Książką Roku w rankingach „Daily Mail”, „Stylist” i „Huffington Post”. Jak twierdzą krytycy, Shannon udało się napisać powieść niezwykle sugestywną, przedstawiając w niej nieszablonową i bardzo inteligentą wizję świata nieodległej przyszłości, która nie może nie zrobić wrażenia. Do tej pory ukazały się 3 tomy tego cyklu, które przetłumaczono na 21 języków, w tym i język polski i wszędzie wzbudziły one sympatię młodych czytelników. Oprócz wspomnianego debiutanckiego tomu ukazały się jeszcze dwa: "Zakon Mimów” oraz "Pieśń Jutra”. Wielu czytelników po lekturze pierwszych tomów twierdzi, że historia jest niesamowita i nie może już doczekać się kolejnych części. Czy naprawdę jest jednak na co czekać?
Jest rok 2059. W Londynie powstaje Sajon (totalitarny reżim), którego przywódcy zwalczają wszelkie przejawy jasnowidzenia. Londyn staje się miastem pełnym przemocy, inwigilacji i okrucieństwa, gdzie obowiązują żelazne zasady i nie ma litości. Bezpieczni są tylko „ślepcy”, czyli ci, którzy bezwarunkowo poddają się praniu mózgu. Społeczeństwo „ślepców” gardzi jasnowidzami, przypisując im wszystkie zbrodnie i czyniąc ich odpowiedzialnymi za całe zło. Taka sytuacja zmusza więc jasnowidzów do pracy w podziemnych gangach, gdzie nikogo nie interesuje, kto kim jest, tylko jak daleko jest w stanie się posunąć i jakie granice jest w stanie przekroczyć, by przetrwać. Dziewiętnastoletnia jasnowidzka Paige Mahoney pracuje więc w takim podziemnym gangu dla niejakiego Jaxona Halla, a jej zadaniem jest włamywanie się do umysłów ludzi i pozyskiwanie dla niego różnych informacji. W wyniku niefortunnego zbiegu okoliczności Paige zostaje pewnego dnia zatrzymana, skazana na śmierć i przetransportowana wraz z innymi jasnowidzącymi do Oksfordu (tajemniczej kolonii karnej), gdzie dowiaduje się, że cały świat od ponad 200 lat kontrolowany jest przez tajemniczą rasę z innego świata zwaną Refaitami. Tam przydzielona zostaje do Naczelnika, który od tej chwili staje się jej trenerem, opiekunem i panem, ale chyba przede wszystkim pozostaje wrogiem. Dziewczyna rozpoczyna w zasadzie od pierwszego dnia walkę o przetrwanie i odzyskanie wolności, próbując odkryć przy okazji tajemnicę skrywaną przez Naczelnika. Aby odzyskać wolność będzie jednak musiała zmierzyć się z obcymi i będzie musiała złamać prawie wszystkie zasady panujące w tym miejscu. Czy to się jej uda…?
„Czas Żniw” to dzieło wyjątkowe. Jednym z pierwszych powodów, dla których sięgnęłam po tę książkę była jej okładka. Musicie przyznać, że tajemnicze znaki i cyfry oraz bardzo głęboki niebieski kolor są w stanie wzbudzić ciekawość czytelnika. Gdy już miałam książkę w rękach, przeczytałam streszczenie na okładce, które dodatkowo pobudziło moją ciekawość. Myślę, że zgodzicie się ze mną, że historia o istotach z innych rzeczywistości, ziemskich jasnowidzach i o tym, co może czekać naszą rasę, jest w stanie zaintrygować. Wkrótce zagłębiłam się w tej lekturze, by przekonać się, że autorka wykreowała naprawdę niezwykły świat, popisując się nieograniczoną wyobraźnią, pomysłowością, a przede wszystkim umiejętnością kreowania postaci. Wspomniałam we wstępie, że to debiutancka powieść tej brytyjskiej autorki, która powstała jeszcze w trakcie jej studiów, gdy miała 22 lata. Wydaje się to niezwykłe, ponieważ po jej przeczytaniu odnosi się wrażenie, że to dzieło wytrawnej pisarki z doświadczeniem, o czym może świadczyć doskonałość warsztatu oraz lekkie pióro. Z drugiej strony ten jej wiek okazał się być także w tym przypadku sporym atutem, gdyż pozwolił jej lepiej wczuć się w oczekiwania młodych czytelników.
„Czas Żniw” to wielowątkowa, nieszablonowa powieść, napisana z wyjątkową inteligencją, którą czyta się szybko i przyjemnie. To powieść pełna tajemnic, zwrotów akcji i niezwykłych zdarzeń, naszpikowana do granic elementami fantastycznymi i zjawiskami paranormalnymi. To również mistrzowsko skonstruowana historia, która wymaga od czytelnika przez cały czas skupienia i koncentracji, gdyż kolosalna ilość faktów i szczegółów (świat wykreowany przez Shannon jest faktycznie zaplanowany i dopracowany z najdrobniejszymi szczegółami), może na początku czytelnikowi nieźle namieszać w głowie. Na szczęście mogą tu pomóc broszurka, mapka oraz słowniczek, które znajdziemy na początku książki. Dzięki nim czytelnik nie zgubi się i nie straci wątku. To także książka, która zmusza do przemyślenia pewnych spraw, choć zamiast odpowiedzi na istotne pytania, podsuwa nam kolejne pytania. Mówiąc krótko to jedna z lepszych książek, jakie ostatnio przeczytałam. Moja ocena to 8/10. Jestem przekonana, że na pewno przypadnie ona do gustu osobom, które lubią pogrążać się w lekturze, bo uwierzcie mi, że niełatwo jest się od niej oderwać. Mogę ją śmiało polecić każdemu młodemu wielbicielowi fantastyki, ale chyba nie tylko. Zatem sięgnijcie po tę powieść, usiądźcie wygodnie, wejdźcie w ten pełen napięcia i grozy świat i wybierzcie się w tę fantastyczną podróż, która być może odmieni wasze życie.
Grafika
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?