Wiersze 4
Dodano 2004-12-29, w dziale poezja - archiwum
Nadzieja
Jesteś moją nadzieją...
jedyną, najlepszą
czekam na spojrzenie,
świadomość bycia…
W Twojej niewidzialnej
myśli dotykającej niebo.
Cisza
Niewidzialna myśl karmi moje marzenia,
spojrzenie staje się nadzieją,
smak dotykiem ust.
Grzechem jest wzrok,
nienazwany zapach upojeniem w ramionach anioła.
Pragnę ciszy…
Przy blasku księżyca widzę łzy białych róż.
Karuzela
Kołysząc się na karuzeli marzeń i snów,
zatracam się we wspomnieniach.
W szczęściu dnia, wspomnień, zdarzeń.
Jestem wolna jak ptak…lecz chcę się uwolnić
z potrzasku uczuć, kołatających karuzelą mojego serca,
ale ona kręci się coraz szybciej…nie mogę się zatrzymać,
przeraża mnie świat…
Komentarze [0]
Jeszcze nikt nie skomentował. Chcesz być pierwszy?