Wykorzystaj dany Ci czas
Nie tak dawno powitaliśmy rok 2006. Rok, który zgodnie z noworocznymi życzeniami naszych najbliższych powinien być dla nas rokiem sukcesów i radości, rokiem bez trosk i smutków. A pewnie tak jak zwykle doświadczymy wszystkiego po trochu. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że odszedł od nas na zawsze wielki człowiek, poeta – ks. Jan Twardowski. Jego twórczość, oparta na franciszkańskim postrzeganiu świata, będzie cieszyć kolejne pokolenia. Ale Jego już nie będzie…
Dziś wiele osób zadaje sobie pytania, na które niełatwo znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Pytamy więc siebie: Po co to wszystko?, Dokąd tak właściwie zmierzam?, Czy to życie ma jakiś sens, skoro i tak nic po mnie zostanie?
Te pytania dręczą ludzi od zawsze. I pojawiają się prędzej czy później w życiu każdego człowieka. Ale czy jest sens je stawiać, czy jest sens zadręczać się nimi? Przecież życie jest takie piękne!
Żyj tak, jak powiadał ksiądz Jan, abyś był szczęśliwy. Jednak bacz na to, by Twoje szczęście nie było opłacone nieszczęściem innych. Jeśli popełnisz błąd, próbuj go naprawić. Rób to, co uważasz za słuszne i nie daj się nikomu sterować sobą. Jesteś wszakże wolną istotą. Gdy ktoś będzie chciał ugodzić w Twoją wolność – krzycz. Gdy drugi człowiek będący w potrzebie poprosi Cię o pomoc – nie pozostawaj obojętny. Wierz w te wartości, które uważasz za słuszne. Kochaj i bądź lojalny wobec siebie i tych, których kochasz. Nie próbuj rozwiązywać konfliktów siłą. Używaj rozumu, siła to ostateczność. Bierz z życia to, co najlepsze i nie przejmuj się zbytnio tym, co powiedzą inni. Uważaj jednak cały czas, aby nie krzywdzić innych ludzi. Twoje szczęście będzie wówczas pełne. Nie torturuj siebie beznadziejnym pesymizmem. Wnosi on tylko negatywna energię i poczucie winy za coś, czego często nie popełniłeś. I jak wtedy odnaleźć szczęście? Życie, to sztuka kompromisu. Ucz się go wytrwale przez cały dany ci czas. Naukę tę będziesz mógł uznać za zakończoną, kiedy dzieląc ciasto, każdy z twoich braci odejdzie w przekonaniu, że dostał największy kawałek. Żyj tak, abyś na starość nie zarzucił sobie, że czegoś w życiu nie zrobiłeś. Ciesz się małymi sprawami. Nie pozwól, żeby nawet to małe piękno było przed Tobą ukryte. Jeśli Ci coś nie wychodzi, spróbuj uwierzyć w siebie, spróbuj uwierzyć w człowieka. Ten może stać się nieśmiertelny. I chodź zmieni się jego życie, to się przecież nie skończy. Co prawda nie ma na świecie rzeczy niezastąpionych i każda powstała luka zostanie załatana, jednak pamięć o innych pozostanie. Nie bądź niemiły, przewrotny ani gwałtowny w kontaktach z bliźnimi. Wtedy trudno będzie Ci czerpać radość z życia. Nie bądź chciwy, bo tylko głupiec służy mamonie, która daje pozory szczęścia. Ty poszukuj tego skarbu wszędzie tam, gdzie tylko podejrzewasz jego istnienia. A kiedy już go znajdziesz, to nie zakopuj go głęboko w ziemi, ale pomnażaj go na pożytek innych ludzi.
Jeśli właśnie dziś ruszysz w drogę i rozpoczniesz własne poszukiwania, to rozpocznij je od zwykłego, drobnego gestu. Może pomożesz przy kolacji? Może podasz tacie gazetę? Może powiesz swojej sympatii, co do niej czujesz? Albo spotkasz się z przyjacielem i wysłuchasz go? Być może chciałby Ci coś ważnego powiedzieć? Zajmij się czymś, na co masz ochotę, ale wcześniej zabrakło Ci odwagi, aby to zrobić. Wykorzystaj dany Ci czas. Czas piękny, o ile sam go sobie nie uczynisz smutnym.
Komentarze [13]
2006-02-21 18:02
tekst śliczny…...niestety z tego co widać ponizej nikt nie lubi być pouczany….zawarłeś prawa tak piękne jednocześnie bardzo trudne do zrealizowania….życzę Ci żebyś zawsze się nimi kierował i potrafił dzięki nim podejmować słuszne decyzje…pozdrawiam
2006-02-11 12:58
Jeśli już wierzyć to nie w kogoś, tylko komuś...
2006-02-10 18:07
urocze. basza mówi jak masz żyć.
2006-02-10 14:25
Widzisz Goldie, niekoniecznie. Nie tyle kochać co wierzyć, ale niekoniecznie w Boga i niekoniecznie w tego przez duze B.
2006-02-10 12:47
I się nie podpisałam z pośpiechu tam niżej.
2006-02-09 15:16
Ja bym to wszystko, Basha, ujęła w jednym zdaniu: Kochaj Boga.
I wszystko będzie cacy.
2006-02-09 15:00
Niestety mnie się w tym tekście podoba jedynie wspomnienie Twardowskiego.
2006-02-08 12:32
fajne pisz wiecej to bede częściej wpadać :P
2006-02-07 11:28
Moim zdaniem Bascha ma rację...czas to cos, czego nie wolno zmarnować.
2006-02-02 17:55
slabiutko…. popatrz na teksty Malego i Kserowki.
2006-02-01 18:49
mnie sie podoba, jestem na tak
2006-01-31 14:21
spoko Basha po tobie zostanie ten artykul ! ... ale czy to jest powod do radosci ? hmmm… watpie.
2006-01-31 07:03
ok…ale skad się nasunęły takie refleksje?????
- 1